https://stronazdrowia.pl
reklama

Popularne ziele jak lek na receptę? W Europie jego sprzedaż została ograniczona, w Polsce dostępny od ręki

Gabriela Fedyk
Ziele świętojańskie ma wiele właściwości korzystnych dla zdrowia, jednak może być niebezpieczny.
Ziele świętojańskie ma wiele właściwości korzystnych dla zdrowia, jednak może być niebezpieczny. fot. Roy Morsch/Getty Images
W Polsce kupisz je bez problemu – nawet w popularnych dyskontach. Tymczasem w wielu krajach Europy Zachodniej sprzedaż tego ziela jest mocno ograniczona lub całkowicie zakazana. Naturalny, a jednocześnie silnie działający składnik może wchodzić w groźne interakcje z lekami i powodować poważne skutki uboczne. Sprawdź, co warto o nim wiedzieć, zanim sięgniesz po kolejną filiżankę.

Spis treści

Na Zachodzie zakazany lub dostępny tylko z receptą. W Polsce kupisz bez problemu

Podczas gdy w Polsce wystarczy sięgnąć po herbatkę ziołową z półki w supermarkecie albo pójść do apteki lub sklepu zielarskiego, w wielu krajach Europy Zachodniej preparaty z dziurawcem są ściśle reglamentowane. We Francji sprzedaż ziela świętojańskiego została całkowicie zakazana. W Niemczech można je kupić jedynie na receptę, a w Irlandii suplementy z dziurawcem całkowicie wycofano z obrotu i są dostępne tylko jako lek lub na specjalne zamówienie. Powód? Zbyt duże ryzyko działań niepożądanych i poważnych interakcji z lekami.

Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum) od wieków wykorzystywany był jako naturalny środek łagodzący objawy obniżonego nastroju, problemy trawienne czy stany zapalne. Obecnie dostępny jest w różnych formach: jako susz do zaparzania, nalewka ziołowa lub suplement w kapsułkach.

Dziurawiec – naturalny antydepresant czy ukryte zagrożenie?

Zawarta w dziurawcu hiperycyna działa na układ nerwowy podobnie jak leki antydepresyjne – hamuje wychwyt zwrotny serotoniny. Dziurawiec zawiera też flawonoidy i garbniki, które wspomagają trawienie i działają przeciwbakteryjnie. Brzmi naturalnie i bezpiecznie? Tylko pozornie.

Zioło to może istotnie zaburzać metabolizm wielu leków – m.in. antykoncepcyjnych, przeciwdepresyjnych, immunosupresyjnych, przeciwwirusowych (np. w terapii HIV) i stosowanych po przeszczepach. Osłabiając ich działanie, może prowadzić do groźnych powikłań. Dodatkowo zwiększa wrażliwość skóry na słońce, co w sezonie letnim grozi oparzeniami i reakcjami fototoksycznymi.

Dziurawiec pod lupą. Ostrożny Zachód, liberalna Polska

W Polsce preparaty z dziurawcem pozostają w pełni dostępne, często bez informacji o ryzyku interakcji. Brak regulacji czy obowiązku konsultacji z lekarzem niepokoi specjalistów. Tymczasem w krajach takich jak Wielka Brytania czy Holandia obowiązują restrykcyjne przepisy – produkty muszą być jasno oznaczone i zarejestrowane. W Niemczech ich sprzedaż odbywa się wyłącznie na receptę, a Francja i Irlandia całkowicie zablokowały ich obrót bez nadzoru lekarza.

Dziurawiec nie jest zatem „niewinnym zielem”. Choć jest dostępny bez trudu, to jego stosowanie wymaga wiedzy i ostrożności – szczególnie przy równoległym przyjmowaniu innych leków.

Pamiętaj – jeżeli zamierzasz używać preparatów z dziurawcem, najpierw skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Źródła:

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia