Spis treści
Czym są pestycydy i po co się je stosuje?
Warzywa i owoce powinny stanowić podstawę naszej diety. Są zdrowe, zawierają mnóstwo witamin i substancji odżywczych niezbędnych do zachowania zdrowia. Jednak i one nie są pozbawione wad. Ich uprawa wymaga bowiem stosowania środków ochrony roślin, które zabezpieczą je przed szkodnikami, pasożytami czy chorobami.
Pestycydy służą do likwidacji bakterii, grzybów, chwastów, wirusów, pleśni, zabijają także owady, ślimaki, roztocza, larwy i gryzonie. Są to więc środki toksyczne dla małych organizmów, ale nie pozostają obojętne również dla zdrowia człowieka. Chociaż istnieją wyznaczone przez Unię Europejską normy dla pozostałości pestycydów, jakie mogą znajdować się w roślinach trafiających do sklepów czy na targowiska to jednak są one wyznaczane dla poszczególnych substancji. Tymczasem w przypadku każdej uprawy stosowanych jest kilka, a czasem nawet kilkanaście różnych środków chemicznych.
Zobacz też: 3 błędy w piciu kawy. Pijesz ją w ten sposób? Lekarz ostrzega: sam sobie szkodzisz. Nie popełniaj ich
Oprócz tego, że je zjadamy razem z owocami i warzywami to pestycydy trafiają także do wody, powietrza i gleby. Substancje te kumulują się w organizmie i z czasem mogą doprowadzić do rozwoju groźnych chorób takich jak nowotwory, wady wrodzone, problemy z płodnością czy alergie.
Pestycydy w truskawkach ze sklepu i od rolnika
Większość z nas wie już, że pestycydy w uprawie roślin są powszechnie stosowane. Jednak to truskawki dostępne w sklepach uważamy za najbardziej „naszprycowane chemią”, natomiast do tych sprzedawanych na targu czy bazarku mamy większe zaufanie. Z testów przeprowadzonych przez Pro-Test niestety wynika, że nie różnią się one tak znacznie pod względem ilości pozostałości pestycydów jak sądziliśmy.
Fundacja Pro-Test przeprowadziła badania laboratoryjne na zawartość pestycydów w truskawkach z najpopularniejszych sklepów, czyli Lidla i Biedronki, a także tych pochodzących z bazarku oraz bezpośrednio od rolnika.
– Najwięcej różnych szkodliwych związków było w owocach z Biedronki, ale również bardzo dużo w truskawkach z bazarku oraz w tych bezpośrednio od rolnika – informuje Fundacja Pro-Test.
Okazało się, że truskawki kupione na warszawskim bazarku zawierały aż sześć różnych toksycznych substancji. Były to pozostałości: azoksystrobiny, boskalidu, difenokonazolu, kaptanu, piraklostrobiny i pirymetanilu.
Natomiast truskawki kupione od rolnika miały tylko o jedną substancję mniej, a były to: boskalid, fludioksonil, kaptan, piraklostrobina i pirymetanil. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku były to truskawki odmiany rumba.
W truskawkach z Biedronki wykryto pozostałości 7 pestycydów. Natomiast najmniej, bo tylko trzy, znajdowało się w truskawkach z Lidla.
Wyniki naszych badań obalają więc mit głoszący, że truskawki od rolnika czy z bazarku są mniej zanieczyszczone od innych.
Czy pestycydy są szkodliwe dla zdrowia?
Normy unijne określają ilość pozostałości pestycydów w owocach i warzywach dla każdego środka ochrony roślin oddzielnie. Logiczne jest więc, że jeśli w truskawkach zjesz, chociażby trzy takie substancje, nie mówiąc już o 7 czy więcej to łącznie będzie to dużo większa ilość od dopuszczonej. Tak skumulowane substancje chemiczne działają negatywnie na cały organizm.
– Zwiększone spożycie pestycydów powiązano ze zwiększoną zachorowalnością na nowotwory (m.in. prostaty i płuc), a także choroby autoimmunologiczne: reumatoidalne zapalenie stawów, nieswoiste zapalenie jelit (w tym chorobę Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego), toczeń rumieniowaty układowy (SLE), twardzina układowa czy autoimmunologiczne zapalenie wątroby. Z powodu neurotoksycznego działania pestycydy sprzyjają także chorobom określanym jako demencja, takim jak alzheimer i parkinson – podkreśla Anna Rokicka-Żuk w artykule na Stronie Zdrowia.
Fundacja Pro-Test zwraca uwagę również na to, że różne substancje chemiczne mogą wchodzić ze sobą w reakcje, a w ciągu dnia zjadamy naszpikowane nimi nie tylko truskawki, ale też inne warzywa i owoce.
Jak się pozbyć pestycydów z owoców i warzyw?
Najlepszym sposobem na zmniejszenie wpływu pestycydów na nasze zdrowie byłoby wyeliminowanie z diety warzyw i owoców i samodzielna uprawa niepryskanych roślin we własnym ogródku. Zapewne nie masz takiej możliwości, a zupełne zrezygnowanie z jedzenia warzyw i owoców nie wchodzi w grę, bo pozbawisz się najważniejszych substancji odżywczych, a i tak nie pozbędziesz się wpływu pestycydów zawartych, chociażby w powietrzu czy wodzie na twoje zdrowie. Najlepiej jest więc wybierać produkty ekologiczne lub od zaufanego rolnika.
Truskawki i inne owoce czy warzywa kupione z niepewnego źródła możesz też myć przez 2 minuty pod bieżącą wodą, żeby wypłukać z nich większość pozostałości pestycydów. Możesz też moczyć je w wodzie o odczynie kwaśnym, a potem w wodzie o odczynie zasadowym. Użyj do tego najpierw octu, a następnie sody oczyszczonej. Te sposoby pozwolą na częściowe wypłukanie pozostałości substancji chemicznych. Nie da się ich bowiem pozbyć zupełnie, ponieważ wnikają one w głąb produktu, więc jakąś ich ilość i tak zjesz.
Źródła:
Pestycydy i ochrona roślin Komisja Europejska