Spis treści
Gdzie jemy śniadanie: w domu, pracy czy na mieście?
Na początek pewne zaskoczenie – aż 64 proc. osób zatrudnionych poza domem spożywa śniadanie w miejscu pracy, podczas gdy tylko 28 proc. zdąża zjeść posiłek przed wyjściem z domu. Tylko 3 proc. badanych wybiera restauracje, piekarnie lub bary jako miejsce spożycia śniadania, a 1 proc. nie je śniadań w ogóle.
Prawie wszystkie osoby pracujące zdalnie (98 proc.) spożywają śniadanie w domu. Podobnie wygląda to w weekendy i inne dni wolne od pracy – 93 proc. ankietowanych decyduje się na jedzenie porannego posiłku w domu, a jedynie 7 proc. wychodzi na śniadanie na miasto.
O której godzinie najczęściej Polacy jedzą śniadanie?
Najczęstsze godziny spożywania śniadania przypadają w ciągu tygodnia między 7 a 9 rano, je tak połowa ankietowanych. Jedna trzecia decyduje się natomiast na spożycie śniadania później, między 9 a 11. Istnieje także mniejsza grupa osób, które jedzą pierwszy posiłek zdecydowanie wcześniej, bo między 5 a 7 rano – stanowią oni jedną piątą badanych.
W dni wolne od pracy pora pierwszego posiłku przesuwa się ku późniejszym godzinom. Chociaż nadal połowa ankietowanych je śniadanie między 7 a 9 rano, to jednocześnie wzrasta liczba osób, które decydują się na posiłek między 9 a 11.
To Polacy lubią najbardziej. Kanapki to zdecydowani liderzy na naszych stołach
Podczas przeprowadzania ankiety badacze ze Streetcom Poland zapytali ankietowanych o to, jak wyglądałoby ich idealne śniadanie, gdyby nie mieli ograniczeń czasowych i finansowych. W odpowiedzi usłyszeli, że Polacy marzą o ciepłych, urozmaiconych, zdrowych i sycących porannych daniach.
Dlatego często w odpowiedziach pojawiają się omlety, jajecznice, naleśniki, pankejki, owsianki, kiełbaski, owoce, warzywa (niekoniecznie te klasyczne jak pomidor czy ogórek, ale na przykład pożywne awokado). Zamiast klasycznej kajzerki czy chleba pojawiają się bajgle, bagietki i rogaliki. Jeśli jajecznica czy omlet to nie z samych jajek, ale z dodatkami np. boczek, kiełbasa, warzywa. Do śniadania mile widziany byłby mały deser w postaci oryginalnie podanych owoców czy ciasta. Do tego smaczna kawa czy herbata z dodatkami albo świeżo wyciskany sok z owoców.
Jednak kulinarne fantazje pozostawiamy w sferze marzeń, bo aż 80 proc. badanych je na śniadanie kanapki. Naszym drugim ulubionym daniem jest jajecznica. 42 proc. ankietowanych je na śniadanie parówki, a 40 proc. tosty. Zdrowsze pozycje śniadaniowe pojawiają się na dalszych pozycjach, są wśród nich:
- owsianka – 35 proc.,
- jogurt – 34 proc.,
- warzywa – 25 proc.,
- sałatka – 24 proc.,
- owoce – 15 proc.
Do śniadaniówek dzieci najczęściej trafiają owoce (80 proc.) oraz proste kanapki (70 proc.), a także musy owocowe (60 proc.).