Spis treści
Płytka nazębna stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia twoich zębów
Choć nazwa „płytka nazębna” może brzmieć tajemniczo, w rzeczywistości oznacza miękki, lepki osad, który zaczyna pojawiać się na zębach już po ich umyciu. To również idealne miejsce do rozwoju bakterii, z którymi warto stanowczo walczyć.

Kilka minut po szczotkowaniu na powierzchni zębów pojawia się cienka, lepka warstwa glikoprotein ślinowych, czyli tzw. błonka nabyta. Do tej warstwy przyczepiają się resztki pokarmowe, obumarłe komórki i drobnoustroje, tworząc idealne środowisko do ich namnażania – ciepłe, wilgotne i pełne składników odżywczych. Po krótkim czasie zaczynają rozwijać się kolonizujące ją bakterie, wśród których znajdują się również te najbardziej szkodliwe.
– Ślina ma ogromne znaczenie dla zdrowia jamy ustnej i zębów, ponieważ zabezpiecza je przed działaniem kwasów, remineralizuje szkliwo oraz chroni dziąsła przed bakteriami, ale ma też drugą stronę: jej składniki biorą udział w formowaniu płytki nazębnej. Co gorsza, biofilm, który narasta, przejmuje część minerałów ze śliny, które mineralizują płytkę, budując w efekcie kamień nazębny. To zaawansowany ekosystem, gdzie bytują bakterie tlenowe i beztlenowe, jak próchnicowy Streptococcus mutans i Porphyromonas gingivalis, mikrob odpowiedzialny za paradontozę – wyjaśnia higienistka Ilona Filianets z Medicover Stomatologia.
Dlatego regularne i dokładne usuwanie płytki jest kluczowe – szczególnie że osad formuje się nie tylko na widocznej części zębów, lecz także pod dziąsłami.
Jak znaleźć płytkę nazębną?
Płytka mocno przywiera do powierzchni zęba. Jest przezroczysta, lepka i gęsta, dlatego płukanie wodą ani niedokładne szczotkowanie nie usuną jej w pełni. Jak więc sprawdzić, gdzie zalega?
– By zobaczyć, gdzie i ile płytki nazębnej zostało po szczotkowaniu, możemy użyć specjalnego środka w postaci pastylki do żucia lub płukanki, która ją wybarwi. Tam, gdzie odłożyło się najwięcej barwnika, tam też płytki jest najwięcej. Często pacjenci są zaskoczeni, że aż w tylu miejscach nie doczyścili zębów. Nie powinni mieć do siebie pretensji: to naprawdę trudna sztuka, ale mamy i sposoby na to. Preparaty wybarwiające biofilm można kupić bez recepty w aptece. To też dobra zabawa edukacyjna dla dzieci! – ujawnia higienistka.
Wystarczy zaledwie kilkanaście dni pozostawienia płytki w trudnych miejscach, by zaczęła przekształcać się w twardy kamień nazębny. Najczęściej gromadzi się między zębami, przy linii dziąseł i w stłoczeniach zębów.
Dlaczego nitkowanie zębów jest tak ważne?
Gdy już wiemy, gdzie czyścić dokładniej, warto zrozumieć, że kluczową rolę odgrywa nitkowanie.
– Nitka dentystyczna dociera tam, gdzie szczoteczka nie może, a zatem do przestrzeni między ciasno ułożonymi zębami, a co więcej: dociera do kieszonek dziąsłowych i zagłębia się na około milimetr. Te miejsca to siedliska chorobotwórczych bakterii, skąd wysiewają się na całą jamę ustną. Mamy wiele rodzajów nitek dopasowanych do potrzeb pacjentów, jak i zamienniki w postaci szczoteczek międzyzębowych i flosserów. Oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych raz dziennie bez wymówek! – zachęca ekspertka Medicover Stomatologia.
Podstawą profilaktyki jest właściwy dobór szczoteczki i odpowiednia technika szczotkowania. Sama woda nie usuwa płytki, dlatego pomocne są preparaty, które ograniczają jej narastanie.
– Kluczem do zwalczania płytki jest neutralizacja szkodliwych drobnoustrojów, dlatego pasty do zębów i płyny do płukania ust wzbogaca się o związki bakteriobójcze o udowodnionym działaniu. Należą do nich: chlorheksydyna w postaci diglukonianu chlorheksydyny (CHX) i chlorek cetylopirydyniowy (CPC). Oprócz nich rzadziej stosowane lub pomocniczo to: fenoksyetanol, tymol oraz różne związki cynku. Cynk jest wsparciem w profilaktyce nieświeżego oddechu, ułatwia remineralizację szkliwa i utrudnia rozwój szkodliwych mikrobów – tłumaczy higienistka i radzi: – W sprzedaży coraz rzadziej spotykamy płukanki z alkoholem etylowym, który podrażnia śluzówki, choć także wykazuje właściwości antyseptyczne. Dlatego lepiej wybierać produkty bezalkoholowe, które są równie skuteczne, a jednocześnie bezpieczniejsze.
Wiele płukanek zawiera także pirofosforany, które łączą się z minerałami i hamują powstawanie kamienia.
Zabiegi profesjonalne, które pomogą ci usunąć płytkę nazębną
Higienizacja gabinetowa obejmuje piaskowanie, skaling i fluoryzację – zabiegi bardzo skuteczne, a jednocześnie bezpieczne dla szkliwa.
– Skaler służy do ultradźwiękowego rozbijania stwardniałych złogów, dzięki czemu łatwiej je usunąć. Piaskowaniem z kolei pozbywamy się płytki nazębnej z powierzchni zębów, zakamarków między zębami, kieszonek dziąsłowych i nawet częściowo poddziąsłowo. Powinniśmy je wykonywać przynajmniej raz lub dwa razy w roku. Niektóre osoby ze względów zdrowotnych, przykładowo diabetycy, powinny robić to częściej. Pacjenci periodontologiczni czy ortodontyczni powinni zgłosić się do higienistki raz na trzy miesiące – zaleca higienistka Ilona Filanets.
Coraz bardziej popularna staje się metoda Guided Biofilm Therapy (GBT) – ośmioetapowy, niezwykle precyzyjny protokół usuwania biofilmu, stworzony z myślą o pacjentach wymagających delikatności i dokładności, m.in. implantologicznych, periodontologicznych czy ortodontycznych.










