Czym jest superbakteria New Delhi?
New Delhi to nazwa antybiotykoopornych szczepów bakteria Klebsiella pneumoniae z genami odporności na antybiotyki „ostatniej szansy”, takie jak karbapenemy z grupy beta-laktamów. Stąd bywają oznaczane jako MBL (+) NDM-1, czyli wytwarzające rozkładające te związki enzymy z grupy metalo-beta-laktamaz (ang. metallo-beta-lactamase i New Delhi metallo-beta-lactamase).
Klebsiella pneumoniae, czyli pałeczka zapalenia płuc, jest Gram-ujemną bakterią z rodziny Enterobakterii, drobnoustrojów układu pokarmowego. Stanowi normalny element mikroflory jelitowej, jak również tej obecnej w jamie ustnej i na skórze. Atakuje przy osłabieniu odporności.
Bakteria jest naturalnie niewrażliwa na penicylinę i łatwo zyskuje odporność również na inne antybiotyki, np. co najmniej 60 proc. szczepów obecnych w Polsce jest niewrażliwych również na cefalosporyny.
Klebsiella pneumoniae NDM-1 wciąż pojawia się w szpitalach na terenie Polski i całej Europy. Szacuje się, że wywołuje ok. 8 proc. stwierdzanych tam zakażeń. Według danych krajowych występuje głównie w układzie pokarmowym i oddechowym nawet u 20 proc. osób hospitalizowanych.
Antybiotykooporne szczepy K. pneumoniae, nazywane superbakteriami, są coraz poważniejszym zagrożeniem dla życia pacjentów przy dłuższym pobycie w placówce. Oprócz zapalenia płuc wywołują groźne powikłania, w tym ogólnoustrojowe zakażenie znane jako sepsa, a u noworodków – również zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Uwaga na bakterie: 10 najbrudniejszych miejsc wokół nas. Tut...
Bakteria New Delhi w Polsce
Informacja o wykryciu bakterii Klebsiella pneumoniae w szpitalu w Raciborzu pojawiła się 18 sierpnia 2021 r. Po tym, jak stwierdzono jej obecność u pacjenta oddziału wewnętrznego, poddano wymazom wszystkich pozostałych. W rezultacie udało się zidentyfikować jeszcze jedną zarażoną osobę, a przyjęcia na ten oddział zostały wstrzymane.
To już drugie ognisko superbakterii w kraju w tym roku – w kwietniu wykryto ją u 3 osób w szpitalu tymczasowym w Ciechocinku, a jedna z zarażonych pacjentek zmarła z ciężkim COVID-19. Patogen po raz pierwszy pojawił się w kraju w 2011 r. w Warszawie.
Co roku w Polsce wykrywa się kilkanaście do kilkudziesięciu przypadków zakażenia tym groźnym patogenem. Według dostępnych danych z badania EuSCAPE prowadzonego w latach 2013-2014 w ramach projektu Microreact, superbakterie K. pneumoniae wykryto w Polsce w Gdańsku (3), Koszalinie (2), Szczecinie (4), Koninie (4), Poznaniu (8), Wrocławiu (10), Suwałkach (6), Białymstoku (10) i Rzeszowie (2), przy czym były to patogeny należące do różnych szczepów (razem 49 osób).
Jak natomiast podaje portal gov.pl, w 2017 roku wykryto 3 ogniska zakażeń szpitalnych antybiotykooporną K. pneumoniae – dotyczyły w sumie 10 pacjentów w województwie zachodniopomorskim, a dodatkowo u 7 pacjentów (razem 17 osób).
w 2018 roku wykryto 6 ognisk szpitalnych zakażenia szczepem Klebsiella pneumoniae NDM-1 (22 pacjentów) oraz 5 przypadków pojedynczych (razem 27 osób).
W sierpniu 2019 roku naukowcy alarmowali, że na przestrzeni 8 lat w Europie nastąpił sześciokrotny wzrost liczby osób zarażonych antybiotykoopornymi szczepami bakterii K. pneumoniae.
Przedstawione wtedy wyniki badania przeprowadzonego z udziałem brytyjskiego Centrum Genetycznej Kontroli Patogenów, w którym przeanalizowano próbki pobrane od pacjentów 250 szpitali z 32 europejskich krajów (w tym Polski), pokazały jasno, że karbapenemy nie stanowiły już skutecznej linii obrony przed superbakterią.
Zobacz także:
Klebsiella pneumoniae New Delhi – jak się przenosi i jakie wywołuje objawy?
Bakteria Klebsiella pneumoniae wyposażona w geny odporności na najsilniej działające antybiotyki jest częstym sprawcą szpitalnych zapaleń płuc, czyli przypadków rozwoju choroby po upływie 4 dni od przyjęcia do ośrodka.
Na zarażenie się szczególnie narażone są osoby z obniżoną odpornością, do których należą również bardzo małe dzieci i osoby w podeszłym wieku, a także osoby osłabione chorobą i stosowanymi zabiegami.
Zakażeniu bakteriami K. pneumoniae sprzyja m.in. sztuczna wentylacja płuc, w tym nawet samo intubowanie, które zaburza zdolności obronne układu oddechowego przed infekcjami. Inne sytuacje zwiększające zagrożenie to chemioterapia czy cewnikowanie pęcherza moczowego.
Zakażenia K. pneumoniae częściej rozwijają się u pacjentów, którzy:
- pozostają w szpitalu dłużej niż 2 dni,
- w ciągu ostatnich 90 dni przyjmowali antybiotyki lub przebywali w szpitalu,
- nie dawniej niż miesiąc wcześniej byli poddawani dializom,
- stosują terapię immunosupresyjną wywołującą upośledzenie odporności,
- przebywają w zakładach opieki.
Bakterie Klebsiella pneumoniae wykrywa się nawet u osób mających zaledwie kontakt ze środowiskiem szpitalnym, a w organizmach pacjentów tych placówek poddawanych antybiotykoterapii są one obecne aż trzy razy częściej niż u ludzi, którzy nie bywają w zakładach lecznictwa.
Szczep NDM tak jak inne szczepy K. pneumoniae bytuje w układzie trawienia nosicieli, nie wywołują objawów pokarmowych, takich jak np. biegunki. Bakterie mogą utrzymywać się tam nawet przez pół roku, ale wywołują zakażenie tylko wtedy, gdy dostaną się w inne miejsce, np. do dróg moczowych albo rany.
Objawy zakażenia są zależne od tego, który układ zaatakuje. W przypadku zapalenia płuc pojawia się gęsta, zabarwiona krwią plwocina. W innych sytuacjach mogą wystąpić symptomy infekcji układu moczowego, wątroby, otrzewnej, tkanek miękkich czy opon mózgowo-rdzeniowych, jak również posocznica, czyli zakażenie ogólnoustrojowe.
7 najważniejszych informacji o żelach antybakteryjnych!
Dlaczego Klebsiella pneumoniae NDM-1 jest tak groźna?
Klebsiella pneumoniae NDM-1, a także szczepy innych bakterii obecnych w zakładach lecznictwa, znane są z nabywania odporności na stosowane tam antybiotyki. Jest to możliwe za sprawą przekazywania genów pomiędzy drobnoustrojami.
Powodem, dla którego zaczęły powstawać antybiotykooporne szczepy tej i innych bakterii stało się nadmierne stosowanie antybiotyków o szerokim spektrum działania. Pierwsze odporne szczepy K. pneumoniae wykryto w 1983 r., a te niewrażliwe na karbapanemy – w 1996 r.
Przyczyną uodporniania się bakterii na antybiotyki w jest niedostateczna dezynfekcja stosowana w szpitalach, prowadząca do likwidacji jedynie części patogenów, podczas gdy te o wysokiej odporności na leki pozostają przy życiu i przekazują tę cechę następnym pokoleniom.
Sytuacja ta może to wynikać zarówno z niskiej skuteczności stosowanych środków odkażających, jak i z nie dość rygorystycznego przestrzegania zasad higieny – oraz, jak pokazują badania, niedostatecznie ograniczonego kontaktu zarażonych osób z innymi pacjentami i personelem.
Źródła:Te bakterie są antybiotykooporne. Uwaga! Oto 6 najbardziej z...
ZOBACZ: Czy antybiotyki są niebezpieczne? „Nie można ich stosować bez uzasadnienia. Największym zagrożeniem jest oporność bakterii”. Ekspert: lek. Łukasz Durajski, pediatra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SMEG BLF01SVEU Srebrny
Blender SMEG BLF01Blender Smeg z niepowtarzalnej l…
kup teraz

KitchenAid Artisan K400 5KSB4026EAC Kremowy
Blender KitchenAid K400 AC 5KSB4026EAC kremowyNowy…
kup teraz

SMEG BLF01PGEU Pastelowa zieleń
Blender SMEG BLF01 Blender Smeg z niepowtarzalnej …
kup teraz

WMF Kult X 416520011
Blender wielofunkcyjny KULT X – niezawodny pomocni…
kup teraz

Kuvings SV 500 srebrny
Blender Kuvings Vacuum SV 500 Indywidualnie Dobran…
Rekord zakażeń COVID-19 w roku 2023 - video flesz