Spis treści
Gdzie szukać pomocy dla dzieci w kryzysie psychicznym?
Pomoc dla dzieci i młodzieży w kryzysie psychicznym jest łatwiejsza od czasu, gdy powstał pierwszy poziom referencyjny w postaci zespołów i ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży. Oferują one bez skierowania bezpłatną pomoc psychologa, psychoterapeuty i terapeuty środowiskowego.
– Przez ponad 4 lata powstało w Polsce ponad 600 ośrodków, do których mogą zgłosić się rodzice z dziećmi, tak żeby otrzymać bezpłatną, szybką, skoordynowaną pomoc psychologiczną, psychoterapeutyczną dla dziecka, ale także dla siebie, dla rodziców, bo kryzys dziecka, choć niezaraźliwy, będzie wpływał na funkcjonowanie również emocjonalne rodziców. Oni potrzebują rozmowy, wsparcia, podpowiedzi, jak sami mogliby też wspierać dziecko – mówi Lucyna Kicińska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
Jeżeli dziecko wymaga konsultacji z lekarzem psychiatrą, znajdzie ją bezpłatnie i bez skierowana na II poziomie, czyli w centrach zdrowia psychicznego.
– Mamy także centra zdrowia psychicznego, gdzie obok pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej oferowana jest także pomoc psychiatryczna dla dziecka pod jednym dachem – tłumaczy ekspertka. – Jest też możliwość w ponad połowie z tych centrów zdrowia psychicznego skorzystania z oddziału dziennego, gdzie naprawdę są krótkie okresy oczekiwania. Ta pomoc jest dostępna i coraz więcej osób z niej korzysta.
W przypadku potrzeby leczenia całodobowego, zwłaszcza w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia dziecka, zostanie skierowane na III poziom, czyli leczenie w szpitalnym oddziale psychiatrycznym. Zbyt wiele dzieci i nastolatków trafia tam od razu, z pominięciem pierwszych poziomów.
– Pierwszy kontakt z systemem pomocowym dziecka to jest niestety całodobowy oddział psychiatryczny po próbie samobójczej – podkreśla Lucyna Kicińska. – A możemy to wszystko odmienić dzięki pierwszej pomocy emocjonalnej i dzięki temu, że będziemy właściwie rozpoznawać sytuacje kryzysowe i adresować się jako rodzice, opiekunowie do właściwego elementu tej piramidy reformy psychiatrii.
Pomoc dziecku to przede wszystkim wsparcie na co dzień
Dzieci nie muszą trafiać od razu do psychiatry czy tym bardziej do szpitala, jeśli dostaną wsparcie wcześniej – w domu, w szkole od rówieśników, dzięki odpowiednim działaniom edukacyjnym, a także ośrodkach środowiskowych.
– Jeżeli zaczniemy od pierwszej pomocy emocjonalnej, czyli od wdrażania w naszej codzienności zasady 4 razy „Z” – zauważ problem, zapytaj o problem, zaakceptuj to, jak funkcjonuje osoba w problemie oraz zareaguj, czyli poszukaj z nią rozwiązania – to będzie nam łatwiej wychwytywać trudności wtedy, kiedy one jeszcze nie są dużymi kryzysami psychicznymi – mówi Lucyna Kicińska. – Będziemy w stanie zorientować się, kiedy to jest już ten duży kryzys i potrzebujemy korzystać z pomocy szkolnych specjalistów, czyli psychologa, pedagoga szkolnego, albo z ośrodków środowiskowej opieki na kolejnym piętrze, albo z Centrum Zdrowia Psychicznego.
Jak wyjaśnia ekspertka, brak umiejętności radzenia sobie z kryzysami może wynikać ze sposobu ich pokazywania w mediach. „Jest z kryzys, to jest katastrofa”. Tymczasem kryzys jest naturalną częścią życia. O ile jednak dorośli są w stanie nauczyć reakcji na sytuacji kryzysową, młodzi ludzie potrzebują odpowiednich narzędzi czy też kompetencji.
– Jeżeli będziemy każdą sytuację dyskomfortu określać jako sytuację, którą trzeba natychmiast zmienić, to nie będziemy w stanie nauczyć się niczego nowego, zdobyć żadnych nowych kompetencji i doświadczyć czegoś, co jest szalenie ważne w kontekście zdrowia psychicznego, czyli pokryzysowego wzrostu – tłumaczy ekspertka. – Wyobraźmy sobie, że reaguję dyskomfortem i za tym dyskomfortem idzie faza mobilizacji. W tym momencie mam wcześniej nabyte umiejętności, nie przetrenowane, bo nie miałam wcześniej dyskomfortu. Czyli to, co mi w szkole powiedzieli, albo rodzice powiedzieli, jestem w stanie z tego skorzystać. Jeżeli to jest niewystarczające, to wiem, bo się wcześniej nauczyłam, gdzie szukać pomocy i dzięki temu rozwijać swoje kompetencje. Przezwyciężam kryzys i wychodzę z niego w tym wzroście. Jeżeli będziemy to odbierać dzieciom i nastolatkom, to one nie będą jako dorośli wiedzieli, jak radzić sobie z tymi sytuacjami.
W swoim wystąpieniu podczas debaty Forum Ochrony Zdrowia „Kondycja psychiczna dzieci i młodzieży” 4 listopada 2024 r. Lucyna Kicińska tłumaczyła też, że jedynym sposobem na pomoc dziecku jest bycie z nim w trudnych sytuacjach.
– Dyskomfort rodzi rozwój. To jest bardzo ważne, żebyśmy o tym pamiętali, że rolą rodzica nie jest „wykoszenie” wszystkich sytuacji, które wywołują dyskomfort, tylko towarzyszenie dziecku w tym, żeby zdobywało te umiejętności i kompetencje radzenia sobie w tej sytuacji dyskomfortu.
Pomoc dla dzieci z internetu i bezpłatnych telefonów
Bezpośrednią pomoc psychologiczną dla dzieci i młodzieży, ale także dla rodziców, można znaleźć pod numerami bezpłatnych telefonów. Wiele stron oferuje ją także przez czat czy email. Zbiór takich adresów i numerów zawiera strona „Pokonać kryzys”. Podaje ona m.in.:
116 111 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (całodobowo przez 7 dni w tygodniu),
800 121212 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (bezpłatny, czynny całodobowo przez 7 dni w tygodniu),
800 70 2222 – Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym (bezpłatny, czynny całodobowo przez 7 dni w tygodniu).
Warto zajrzeć również na stronę „Życie warte jest rozmowy”, gdzie nad jakością treści merytorycznych czuwają specjaliści z Interdyscyplinarnego Zespołu Profilaktyki Zachowań Samobójczych. To także umieszczono listę bezpłatnych telefonów pomocy.
Na platformie można znaleźć informacje, na czym polega pomoc oraz jak jej udzielić. Oferuje wyszukiwarkę miejsc z bezpłatną pomocą, w tym również w danej okolicy. Są tam także poradniki, jak radzić sobie z różnymi problemami. Strona oferuje także bezpłatną i anonimową pomoc w przypadku kryzysu u siebie albo kogoś znajomego dzięki możliwości napisania do specjalisty.
Źródło: Ochrona zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży Narodowy Fundusz Zdrowia