„Nie mogłam mówić”. Gdy ciało milknie, dusza walczy. Trzy kobiety opowiadają, jak wygląda ich życie po udarze.

Katarzyna Wąś-Zaniuk
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Jedna na pięć kobiet doświadczy udaru w pewnym momencie swojego życia. Trzy kobiety, które go przeszły, dzielą się swoimi historiami i opowiadają, jak radzą sobie dziś.

Spis treści

Udar stanowi jedną z głównych przyczyn zgonów wśród kobiet

Udar to jedna z głównych przyczyn zgonów wśród kobiet, ale w towarzyskich rozmowach często się o nim milczy. To temat tabu, którego wszyscy, zwłaszcza kobiety w pewnym wieku, obawiają się, ale nikt nie ma odwagi o nim rozmawiać.

Być może jednak, otwierając się na doświadczenia kobiet, które przeszły udar, będziemy lepiej przygotowani na to, co robić, jeśli nas lub kogoś bliskiego to spotka.

Trzy kobiety opowiadają, jak wygląda ich życie po udarze.
Trzy kobiety opowiadają, jak wygląda ich życie po udarze.
Pexels

Co 40 sekund ktoś w USA doznaje udaru (co pięć minut w Wielkiej Brytanii), kiedy dopływ krwi do części mózgu zostaje odcięty, co prowadzi do obumierania komórek mózgowych.

Udar to często pomijany i niedoceniany problem zdrowotny. Występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn.

Jedna na pięć kobiet dozna udaru w pewnym momencie swojego życia, a 70 procent wszystkich udarów dotyczy osób powyżej 65. roku życia. Jednak jeden na cztery udary przydarza się osobom w wieku produkcyjnym.

Czy kiedykolwiek towarzyszył ci niepokój, jak poradzisz sobie, jeśli kiedyś przydarzy ci się udar? I jak wtedy mogłoby wyglądać życie?

Porozmawialiśmy z trzema kobietami, które opowiedziały o wpływie udaru na ich życie i wyjaśniły, dlaczego rozpoznanie objawów ma kluczowe znaczenie dla natychmiastowego uzyskania pomocy medycznej.

Śpiączka farmakologiczna była niezbędna

Po spacerze z psem Alicja Faryniarz, wówczas 43-letnia aktywna kobieta z Cobham w Wielkiej Brytanii, poszła na lokalny kort tenisowy, by zagrać z przyjaciółką.

„Kiedy moja partnerka do tenisa miała właśnie serwować, odwróciłam głowę i nagle poczułam potężny ból głowy. To było coś nie z tego świata, coś, czego nigdy wcześniej nie czułam. Upadłam na podłogę jak w zwolnionym tempie i nie mogłam mówić ani się poruszyć. Byłam przerażona.” – opowiada Alicja.

Kobieta ujawniła, że niemal natychmiast pojawili się wokół niej inni ludzie.

„Ludzie podbiegli do mnie. Do oczu napłynęły mi łzy, ale nie mogłam wydać z siebie żadnego dźwięku. Na miejscu była lekarka i była pewna, co się stało. Powiedziała dyspozytorowi numeru alarmowego, że mam udar. Ale karetka przyjechała dopiero po prawie dwóch godzinach. Wprowadzono mnie w śpiączkę farmakologiczną, by uratować mi życie.”

Po odzyskaniu przytomności kobieta przeżyła ogromne zdziwienie, ponieważ nie widziała dobrze na prawe oko. Dodatkowo prawa strona jej ciała była sparaliżowana.

„Kiedy odzyskałam przytomność, przeżyłam totalny szok. Nie widziałam dobrze na prawe oko. Cała prawa strona ciała była sparaliżowana – nawet nie czułam prawej nogi. Nie mogłam dobrze mówić – z ust wydobywały się tylko bełkotliwe dźwięki. Wymiotowałam wszędzie. Czułam też ogromny ból, ale nie rozumiałam, co się dzieje, bo moje wspomnienia z tamtego czasu były bardzo mgliste. Po trzech dniach na intensywnej terapii przeniesiono mnie na oddział neurologiczny, gdzie spędziłam prawie trzy tygodnie.”


Alicja później dowiedziała się, że jej udar został spowodowany przez nieprawidłowo splątane naczynia krwionośne.

„W pewnym momencie, być może przez stres albo wysokie ciśnienie krwi, naczynia stały się zbyt słabe i krew zalała mózg. Straciłam wszystko, co miałam. Jestem dość poważnie niepełnosprawna i nie potrafię samodzielnie chodzić. Każdy dzień to walka. Po prostu się trzymam. Moją główną motywacją, by się nie poddać, jest mój pies – Roxie.”

Każdemu, kto obawia się, że coś może być nie tak, Alicja radzi, by „słuchać swojej intuicji”.

„Wiedziałam, że coś jest nie tak, ale nie mogłam uzyskać pomocy.”

Utrata mowy po udarze

Podczas jednej ze swoich dwóch prac, Kelly Holmes, 53-latka, babcia czwórki wnucząt z Norfolk w Wielkiej Brytanii, zauważyła, że jej mowa zaczyna brzmieć „trochę dziwnie” i że nagle czuje się dość zdezorientowana.

Poprosiła koleżankę z pracy, żeby ją odwiozła do domu, i myśląc, że to jakaś choroba, wzięła aspirynę i położyła się spać.

„Poczekaliśmy do rana i poszliśmy do lekarza. Lekarz wysłał nas prosto do szpitala. W szpitalu mówiłam zupełnie normalnie, ale moje ciśnienie było bardzo wysokie. Po godzinie mój stan się pogorszył – dostałam kolejnego udaru. Natychmiast zrobiono mi tomografię mózgu. Straciłam całkowicie głos. Nie mogłam chodzić ani mówić przez kolejne dwa tygodnie.”

Po pobycie w szpitalu Kelly przebywała w ośrodku rehabilitacyjnym przez trzy miesiące. Nie była w stanie zrobić nic samodzielnie – ubrać się, jeść, chodzić ani się umyć.

„Czułam, że w domu byłoby mi lepiej. Ośrodek był niedofinansowany kadrowo. To, co robili, było dobre, ale było tego po prostu za mało.”

Momentami Kelly rozważała odebranie sobie życia.

„Myślałam, że wszystkim byłoby lepiej, gdyby mnie nie było.”

Jednak po spotkaniu innych osób po udarze, w grupie wsparcia prowadzonej przez organizację charytatywną Stroke Association, Kelly poczuła nową nadzieję: wciąż miała przed sobą wiele lat życia.

„Znalazłam ludzi, którzy mnie rozumieli. Inni też mieli problemy z mową. Uczęszczam na zajęcia śpiewu online – śpiewanie jest łatwiejsze niż mówienie – i zajmuję się sztuką. Chcę żyć dla mojej rodziny – męża, dzieci i wnuków. To oni trzymali mnie przy życiu w najtrudniejszych chwilach.”

Po udarze i powolnym powrocie do zdrowia Kelly zaczęła inaczej patrzeć na życie – mówi teraz, że „jest zbyt krótkie.”

Przez trzy sekundy zakręciło jej się w głowie, gdy wchodziła po schodach. Niedługo później doznała udaru

52-letnia Tanya Cox z Bedfordshire w Wielkiej Brytanii doznała udaru w styczniu 2024 roku, gdy skrzep krwi z szyi przedostał się do mózgu.

„Wchodziłam rano po schodach i przez trzy sekundy zakręciło mi się w głowie” – mówi. – „Zignorowałam to, bo później czułam się dobrze, aż do wieczora, kiedy mój ówczesny partner powiedział, że mówię niewyraźnie. Kiedy próbowałam wstać, nie mogłam. Uznałam, że jestem zmęczona i poszłam spać.

Kobieta przez chwilkę pomyślała, że to może udar, ale szybko zignorowała ostrzeżenie. Była przekonanana, że jest za młoda na udar.

„Następnego ranka nie mogłam chodzić. Powiedziałam dzieciom, że coś jest nie tak. One powiedziały, że wygląda to na udar i wezwały karetkę. Leżałam na łóżku i płakałam. Ratownik powiedział mi, że mogę już nigdy nie chodzić. Pomyślałam wtedy, że się myli. Umysł potrafi przezwyciężyć wiele rzeczy.”

Po kilku dniach w szpitalu trafiła na dziewięć tygodni do domu opieki.

„Wielu ludzi po udarze zapada się w siebie i nie chce się ruszać, ale ja po prostu myślałam pozytywnie. Jeśli będę robić to, co mówią w rehabilitacji – wyzdrowieję. Nie pozwoliłam sobie popaść w depresję. Kiedy wróciłam do domu, wszystko się zmieniło. Na początku musiałam polegać na dzieciach. Nie mogłam zrobić prostych rzeczy – przenieść kosza z praniem, podnieść garnek z wodą, założyć skarpetek.”

Tanya nie myśli póki co o powrocie do pracy. Codziennie zmaga się z ogromnym wyczerpaniem.

„Jestem na nogach, ale wystarczy, że zrobię dwie, trzy rzeczy i już jestem kompletnie wyczerpana.”

Jak udar wpływa na sen?

Udar w przypadku 52-latki wpłynął również na sen.

„Udar wpłynął też na mój sen. Pamiętam, że na początku jedyne, czego chciałam, to zasnąć – ale nie mogłam. Często się przewracam. Od pierwszego udaru miałam jeszcze dwa kolejne oraz sześć tzw. udarów imitujących. – przyznaje Tanya.

Kobieta przyznaje, że momentami ma chwile załamania.

„Czasem mam chwile załamania, gdy czegoś nie mogę zrobić, ale udar wydobył ze mnie siłę, o której nie wiedziałam, że ją mam. Myślę, że kobiety są znane z tego, że nie robią zamieszania wokół siebie. Ale jeśli zauważyłaś objawy, jeśli coś jest nie tak – działaj.”

Objawy ostrzegawcze udaru

Kampania FAST zwraca uwagę na najczęstsze objawy udaru. Jeśli u kogoś występuje którykolwiek z poniższych symptomów, trzeba natychmiast zadzwonić po pogotowie ratunkowe:

  • Twarz (Face) – czy jedna strona twarzy opadła? Czy potrafią się uśmiechnąć?

  • Ręce (Arms) – czy potrafią unieść obie ręce i utrzymać je w górze?

  • Mowa (Speech) – czy mowa jest niewyraźna?

  • Czas (Time) – natychmiast wezwij karetkę!

Źródło: Woman&Home/PPG

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia