Spis treści
Endometrioza źródłem chronicznego stanu zapalnego
Kobiety z historią endometriozy są bardziej narażone na wystąpienie udaru mózgu niż te, które nigdy nie cierpiały na tę chroniczną chorobę zapalną – to wnioski z dużego badania Uniwersytetu Arizony w Tucson, które opisano na łamach pisma „Stroke”, wydawanego przez Amerykańskie Towarzystwo Udarowe.
Endometrioza to choroba polegająca na nieprawidłowym wzroście tkanki podobnej do endometrium (wyściółka macicy) w innych częściach jamy brzucha. Szacuje się, że zarówno na świecie, jak i w Polsce cierpi na nią średnio co 10. kobieta w wieku rozrodczym.
Zobacz: Polscy naukowcy stworzyli test na endometriozę. Takiego badania dotąd nie było.
Ponieważ patologiczne ogniska tkanki endometrium podlegają takim samym procesom co endometrium, regularnie krwawią i powodują stan zapalny, który często rozszerza się dalej. Choć nie musi być nasilony, występuje przewlekle i wyrządza postępujące szkody w organizmie. To właśnie z jego powodu kobiety z tym schorzeniem częściej mają nadmierny poziom cholesterolu we krwi i wysokie ciśnienie tętnicze, a także częściej doznają zawału serca niż te zdrowe. Teraz okazuje się, że zwiększone ryzyko dotyczy także udaru mózgu.
Przeczytaj także:
Kobiety z endometriozą częściej mają udary, a na ryzyko ich wystąpienia wpływa metoda leczenia
Naukowcy postanowili ustalić, jak często u kobiet z historią endometriozy występuje niedokrwienny udar mózgu (spowodowany zablokowaniem jej dopływu przez skrzepy krwi) oraz udar krwotoczny, czyli wylew krwi do mózgu z powodu pęknięcia naczynia krwionośnego.
Czytaj też: Metal ciężki przyczyną endometriozy? Działa jak estrogen i latami kumuluje się w organizmie
Analizę oparto na słynnym badaniu pielęgniarek „Nurses' Health Study II”. Wzięło w nim udział ponad 112 tys. pracownic medycznych z 14 amerykańskich stanów w latach 1989-2017. Na początku prac kobiety były w wieku od 25 do 42 lat. Z tej grupy 5244 osoby, u których potwierdzono endometriozę metodą laparoskopową, a do porównania wybrano grupę 106 812 kobiet bez takiej diagnozy.
Dane uzupełniane co dwa lata zanalizowano z uwzględnieniem dodatkowych czynników, takich jak: spożycie alkoholu, aktualny wskaźnik BMI, cykl miesięczny podczas dojrzewania, aktualne przyjmowanie antykoncepcji lub hormonalnej terapii zastępczej (HTZ), historia palenia tytoniu, dieta, poziom aktywności fizycznej, sięganie po kwas acetylosalicylowy, a także pochodzenie etniczne i dochody.
Co jeszcze sprzyja wystąpieniu udaru?
Dodatkowo badacze sprawdzili, czy związek między endometriozą i podwyższonym prawdopodobieństwem wystąpienia udaru może być wyjaśniony przez inne czynniki pośredniczące, takie jak: wysokie ciśnienie krwi, wysoki poziom cholesterolu we krwi, histerektomia (usunięcie macicy), owariektomia (usunięcie jajników) i pomenopauzalna terapia hormonalna.
W okresie 28-letniej obserwacji badacze zidentyfikowali wśród uczestniczek badania 893 przypadki udaru, przy czym:
- ryzyko wystąpienia udaru wśród kobiet z endometriozą było o 34% wyższe niż u kobiet bez tej nieuleczalnej choroby,
- największe zagrożenie udarem dotyczyło kobiet z endometriozą, poddanych zabiegowi wycięcia macicy lub jajników – do udaru dochodziło u nich o 39 % częściej,
- zagrożenie udarem było o 16% większe wśród kobiet z chorobą, które stosowały terapię hormonalną po menopauzie,
- nie wykazano natomiast, by na związek między endometriozą a udarem wpływały czynniki takie, jak: wiek, historia niepłodności, BMI czy fakt przechodzenia menopauzy.
Dowiedz się na temat:
Gdy leczenie to konieczność
Chociaż zabiegi stosowane w leczeniu endometriozy zwiększają zagrożenie udarem, bywają takie sytuacje, gdy wycięcie macicy i/lub jajników jest najlepszą opcją dla pacjentki. Autorzy badania podkreślają jednak, że kobiety powinny być świadome potencjalnego zagrożenie związanego z procedurą. Podkreślają także, że większe ryzyko udaru dotyczy kobiet, u których macica została usunięta z innych powodów niż endometrioza.
Wyniki badania nie sugerują przy tym, że endometrioza prowadzi do udaru. Wskazują natomiast na zwiększone ryzyko, które u kobiet jest i tak relatywnie niskie względem mężczyzn. Choć analiza ma pewne ograniczenia, np. nie różnicuje typów udaru, ani czasu ich wystąpienia, płynie z niej ważny wniosek.
W przypadku endometriozy, a zwłaszcza historii jej chirurgicznego leczenia, lekarze powinni analizować stan kobiecego zdrowia nie tylko pod względem występowania objawów ginekologicznych, takich jak ból i niepłodność, ale również pod kątem kwestii kardiologicznych.
Źródło: Laparoscopically Confirmed Endometriosis and Risk of Incident Stroke: A Prospective Cohort Study Stroke