Koronawirus a zapalenie spojówek
O tym, że zapalenie spojówek może być kolejnym z objawów koronawirusa opowiedziała na łamach CNN pielęgniarka Chelsey Earnest, pracująca w domu opieki w Kirkland w stanie Waszyngton w USA. Jak wynika z jej obserwacji, zapalenie spojówek było jednym z najczęstszych objawów obok:
- kaszlu,
- problemów z oddychaniem.
Mieliśmy pacjentów, u których czerwone oczy były jedynym objawem, jaki został przez nas zauważony. - mówi pielęgniarka w rozmowie z CNN.
Te doniesienia potwierdza zarówno Amerykańska Akademia Okulistyki, jak również Polskie Towarzystwo Okulistyczne, które w komunikacie dot. rekomendacji postępowania z pacjentem okulistycznym w czasie epidemii COVID-19 informuje:
Objawy okulistyczne, które mogą się pojawić w przebiegu zakażenia SARS-CoV-2, wynikają z obecności wirusa w filmie łzowym i wydzielinie worka spojówkowego. Do tej pory opisano jedynie przypadki zapalenia spojówek i obrzęku spojówki wywołane obecnością wirusa SARS-CoV-2.
Zapalenie spojówek objawem koronawirusa? WHO potwierdza
Światowa Organizacja Zdrowia w raporcie na temat koronawirusa potwierdza przypadki zapalenia spojówek. Stwierdzono go jednak u 0,8 proc. pacjentów zakażonych koronawirusem. Przyznać należy, że jest to najrzadziej występujący objaw wśród symptomów, jakie wyszczególniła WHO.
Pozostałe objawy to:
- gorączka (87,9 proc.),
- suchy kaszel (67,7 proc.),
- zmęczenie (38,1 proc.),
- odkrztuszanie plwociny (33,4 proc.) – w tym krwawej plwociny (0,9 proc.),
- duszności (18,6 proc.)
- ból gardła (13,9 proc.),
- ból głowy (13,6 proc.),
- bóle mięśni i stawów (14,8 proc.),
- dreszcze (11,4 proc.),
- nudności i wymioty (5 proc.),
- niedrożność nosa (4,8 proc.),
- biegunka (3,7 proc.)
Źródło: CNN, PTO, WHO.