Spis treści
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) tytoń zabija ponad 8 milionów ludzi każdego roku. Ponad 7 milionów z tych zgonów jest wynikiem bezpośredniego używania tytoniu, a około 1,2 miliona to skutek narażenia osób niepalących na bierne palenie.
W Polsce palenie robi się na szczęście coraz mniej modne, a w latach 2011-2019 odsetek palących mężczyzn spadł z 39 proc. do 24 proc., a kobiet z 23 proc. do 18 proc. Dobrą informacją jest również fakt, że zwiększa się liczba Polaków, którzy nigdy nie sięgnęli po papierosa. W 2019 r. stanowili aż 67 proc., a dla porównania w 2011 r. jedynie 56 proc.
Czym jest uzależnienie od nikotyny?
Uzależnienie od nikotyny dzieli się na dwa rodzaje. Pierwszy to uzależnienie farmakologiczne, które oznacza konieczność utrzymania konkretnego poziomu stężenia nikotyny w surowicy krwi. Drugi rodzaj to dużo bardziej skomplikowane uzależnienie behawioralne, polegające na przymusowym wykonywaniu określonej czynności.
W przypadku palenia dotyczy m.in. nawyku trzymania papierosa w dłoniach czy sięgania po niego w stresujących sytuacjach. Na rozwój tego typu zachowań mają wpływ czynniki:
- psychologiczne,
- środowiskowe,
- kulturowe,
- społeczne.
Tak palenie działa na nasz organizm
Dym tytoniowy zawiera ponad 7000 szkodliwych substancji, z których ok. 70 ma udowodnione działanie rakotwórcze. Ich wpływ na nasz organizm jest bardzo szeroki i obejmuje różne układy, od krwionośnego po rozrodczy:
- Palenie tytoniu znacząco przyspiesza procesy miażdżycowe poprzez ograniczenie dostępu tlenu, a ułatwienie działania tlenku węgla na śródbłonek naczyń.
- Palaczom zdecydowanie częściej doskwierają choroby układu krążenia, takie jak choroba wieńcowa serca, zespół płucno-sercowy, degeneracja miąższu sercowego, nadciśnienie, choroba Buergera czy choroba naczyń mózgowych.
- Wśród palaczy trzy razy częściej występują udary mózgu.
- Palacze są obarczeni znacznie większym ryzykiem wystąpienia tętniaka aorty brzusznej, demencji, choroby Alzheimera, przewlekłego zapalenia oskrzeli i płuc, astmy oskrzelowej, gruźlicy płuc, wrzodów żołądka i dwunastnicy, tytoniowego niedosłuchu lub niedowidzenia, paradontozy, osteoporozy.
- Palacze trzy razy częściej umierają nagle, bez wcześniejszych symptomów jakiejkolwiek choroby, w znacznie młodszym wieku niż ci, którzy nigdy nie palili.
- Regularne palenie silnie przyczynia się do powstawania nowotworów złośliwych płuc, krtani, gardła, przełyku, jamy ustnej, miedniczek nerkowych, pęcherza moczowego, trzustki oraz żołądka, nosa, warg, wątroby, miąższu nerki oraz białaczki.
- Palenie bardzo negatywnie wpływa na płodność.
Jednak nikt nie jest na straconej pozycji, ponieważ:
Nałóg palenia jest jedynym czynnikiem ryzyka chorób w pełni modyfikowalnym stosunkowo prostymi metodami, którego eliminacja powoduje całkowitą lub znaczną redukcję powikłań związanych z paleniem. Wykazano, że u osób palących do 20 papierosów dziennie, które rzuciły palenie, ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia po 10 latach od zaprzestania palenia porównywalne jest do ryzyka osób nigdy niepalących, a u osób palących intensywniej ryzyko to zdecydowanie się obniża.
10 sposobów na rzucenie palenia! Jak zerwać z uzależnieniem ...
Pięć metod stosowanych w walce z uzależnieniem od palenia papierosów
Spośród metod wspierających walkę z uzależnieniem od nikotyny wyróżnia się:
- metodę behawioralną w rzucaniu palenia,
- metodę samokontroli pacjenta podczas rzucania palenia,
- metodę hipnozy i akupunktury w rzucaniu palenia,
- metodę terapii grupowej ludzi z problemem nikotynizmu,
- leczenie farmakologiczne nałogowych palaczy.
Metoda behawioralna w rzucaniu palenia – domowy sposób
Ta forma rzucania palenia wiąże się ze związkiem przyczynowo-skutkowym. Takim, który dobrze zapamiętamy. Oznacza to, że pragniemy osiągnąć awersję względem sięgania po papierosy. Nawyk ten musi się nam kojarzyć z czymś przykrym. Dawniej wykorzystywano wstrząsy elektryczne stosowane za każdym razem, gdy palacz sięgnął po papierosa. Obecnie nie praktykuje się takich inwazyjnych metod.
Każdy człowiek może znaleźć swój własny pomysł na tzw. obrzydzenie sobie tytoniu. Często ludzie stosują metodę szybkiego palenia. Papieros spalany normalnie w np. w 4 minuty, podczas rzucania tytoniu spalany ma być w 30 sekund. Prowadzi to do nadmiernej inhalacji dymem w zbyt krótkim czasie, a przez to do kolokwialnego obrzydzenia sobie tego nawyku. Niestety ta forma naraża na wdychanie dużych ilości substancji chemicznych.
Można także wprowadzić system regularnych nagród, które utkwią w naszej podświadomości. Za każdym razem, gdy będziemy rozmyślać o tym, jak bardzo chce nam się palić, sami sobie dajemy nagrodę. Może to być wyjście z miejsca pracy na 3 minuty, by pooddychać świeżym powietrzem, jabłko lub cokolwiek, co sprawi nam radość. Tutaj warto jednak pamiętać, aby nagród nie stanowiły słodycze. Wynagradzając się w ten sposób przyczyniamy się do wzrostu masy ciała i niestety łatwo wpędzamy się w inne, jeszcze powszechniejsze na świecie uzależnienie od cukru.
Metoda samokontroli pacjenta podczas rzucania palenia – domowy sposób
W tej sytuacji palący musi uzmysłowić sobie, jakim sytuacjom w jego życiu towarzyszy palenie. Być może będzie to poranna kawa, przerwy między zajęciami na uczelni lub wyjście po obiedzie w pracy. Gdy już posiada taką wiedzę, kategorycznie musi wyeliminować nawyki towarzyszące paleniu. Nie wypijać rano kawy tylko herbatę lub w ogóle poczekać na wypicie czegokolwiek aż do momentu bycia w pracy, nie wychodzić wcale na zewnątrz między zajęciami na uczelni lub po obiedzie. Wszystkie możliwe sytuacje, które jednoznacznie kojarzą się uzależnionemu z jego nałogiem, powinny być wyeliminowane.