Artroskopia do dziedzina medycyny małoinwazyjnej, która stale rozwijając się pozwala leczyć coraz szersze spektrum schorzeń stawów i układu narządu ruchu w sposób, który daje pacjentom szansę na szybszy powrót do zdrowia, a co najważniejsze - efekty prowadzonych w ten sposób zabiegów są zdecydowanie mniej traumatyczne dla organizmu i okolicznych tkanek.
- Do czasu wprowadzenia chirurgii małoinwazyjnej pod postacią artroskopii wiele operacji ortopedycznych wymagało otwierania stawów. Przebieg pooperacyjny po zabiegach „na otwarto” często wiązał się z powstawaniem uciążliwych blizn, zrostów, a co za tym idzie pacjenci nie zawsze odczuwali wyraźną poprawę. Wiązało się to także z wydłużeniem okresu rekonwalescencji. Techniki zabiegów artroskopowych pozwalają na wykonywanie skomplikowanych rekonstrukcji w obrębie wewnętrznych uszkodzeń stawowych poprzez dwa, trzy małe otwory w ciele pacjenta – mówi dr Arkadiusz Wiatr, specjalista chirurgii urazowej i ortopedii w Szpitalu Zakonu Bonifratrów oraz szpitalu Angelius w Katowicach; skarbnik i prokurent Polskiego Towarzystwa Artroskopowego.
Poznaj szczegółowy program III Zjazdu Polskiego Towarzystwa Artroskopowego
Katowicki kongres jest bardzo ważny zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów. Jego organizatorem w imieniu Polskiego Towarzystwa Artroskopowego jest dr Jerzy Cholewiński, wiceprezes PTA, ordynator oddziału chirurgii urazowej i ortopedii Szpitala Zakonu Bonifratrów w Katowicach. W ciągu dwóch dni zaplanowano dziesiątki prelekcji, prezentacji, wykładów i warsztatów. Wśród zaproszonych gości znaleźli się specjaliści z całej Europy jak i Stanów Zjednoczonych. Formuła kongresu zakłada wymianę wiedzy i doświadczenia w diagnostyce, leczeniu i technikach zabiegowych w artroskopii.
- Jeśli chodzi o narzędzia, materiały, sposób i metody prowadzenia zabiegów, to obecnie nie ma już różnic między nami, a światem. Ale podczas takich spotkań i rozmów z lekarzami jest szansa, aby przedyskutować tematy nie tylko najciekawsze, ale również najtrudniejsze – czyli co zrobić, aby możliwy aczkolwiek nieoczekiwany błąd wystąpił jak najrzadziej i był jak najmniejszy. Co jeszcze można zrobić, aby takie sytuacje całkowicie wyeliminować. Musimy ciągle się uczyć, by operować jeszcze lepiej i skuteczniej – mówi dr Wiatr.
A jakie to ma znaczenie dla pacjentów? - Lekarze mają szansę na zdobycie sporej dawki wiedzy i umiejętności, bez konieczności wyjeżdżania za granicę, co bezpośrednio wpłynie, na poziom prowadzonych zabiegów. Nie bez powodu organizację kongresu powierzono lekarzom ze Śląska. Mamy tu najwięcej ortopedów artroskopistów i bardzo dobre ośrodki, które się w tym specjalizują. Jesteśmy w tym świetni. Mamy też dużą populację mieszkańców, a co za tym idzie osób, które borykają się ze różnymi schorzeniami – tłumaczy dr Wiatr.
Co również istotne, metody artroskopowe stosowane są w coraz większej liczbie schorzeń. W przypadku schorzeń kolana najczęściej dotyczą leczenia uszkodzeń łąkotki lub więzadła krzyżowego, czy też chorób zwyrodnieniowych. W ten sposób leczy się również schorzenia stawu ramiennego czyli barku, stawu skokowego, biodrowego, ale również małych stawów takich jak łokieć czy nadgarstek.
Artroskopia w Polsce i na świecie musi się rozwijać, a lekarze muszą zdobywać nowe umiejętności. Liczba przeprowadzanych zabiegów będzie się bowiem zwiększać. Ludzie żyją coraz dłużej i zdają sobie sprawę, że jak najdłużej muszą być sprawni i samodzielni. Nasze stawy coraz częściej będą wymagały interwencji medycznych. Spora część społeczeństwa jest też bardziej aktywna. Lubimy uprawiać sport, to świetnie, ale niestety, nie zawsze aktywność, na którą się decydujemy jest dla nas odpowiednia. - 50-latek z nadwagą nie powinien decydować się na ostre bieganie, bo może szybko nabawić się kontuzji. Powinien raczej zacząć od basenu, czy roweru. A najlepiej, aby przed rozpoczęciem ćwiczeń skonsultował się z fachowcem – trenerem personalnym lub fizjoterapeutą, aby wybrać najlepszą dla siebie aktywność – dodaje dr Arkadiusz Wiatr.
A co zrobić, żeby jak najdłużej do ortopedy nie trafić? - Nie siedzieć. Ruch, oczywiście zdrowy i dostosowany do naszych możliwości, potrzebny jest nam na każdym etapie życia. Każda kość, czy prawidłowo funkcjonująca chrząstka w stawach wymaga nacisku. Brak tego ważnego czynnika stymulującego sprawia, że nasz organizm nie funkcjonuje prawidłowo. Sprawia, że szybciej dopada nas osteoporoza, a nie wychodzenie na świeże powietrze powoduje, że nie mamy endogennej witaminy D3. Efekt tego jest taki, że będziemy mieli słabszą wytrzymałość zarówno kości, stawów, jak i mięśni. Warto się zatem ruszać zdrowo - dodaje dr Wiatr.
