https://stronazdrowia.pl
reklama

Karmienie piersią może chronić przed rakiem. Twoje ciało wie, jak się bronić

Gabriela Fedyk
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Karmienie piersią to nie tylko bliskość i odżywianie dziecka – jak pokazują najnowsze badania, może też chronić zdrowie samych mam. Naukowcy odkryli, że w piersiach kobiet karmiących pozostają wyspecjalizowane komórki odpornościowe, które mogą działać jak naturalna tarcza przeciwko rakowi piersi – nawet przez dziesięciolecia.

Spis treści

Karmienie piersią – naturalna ochrona przed rakiem?

Najnowsze badania wykazały, że komórki odpornościowe obecne u kobiet karmiących piersią mogą chronić przed rakiem piersi. Pacjentki, u których zaobserwowano większą liczbę tych komórek, osiągały lepsze wyniki leczenia – szczególnie w przypadku agresywnych typów nowotworów, takich jak potrójnie ujemny rak piersi.

Badanie wykazało, że komórki odpornościowe po karmieniu piersią chronią przed nowotworem.
Badanie wykazało, że komórki odpornościowe po karmieniu piersią chronią przed nowotworem.
freepik

Już w XVIII wieku lekarze zauważyli, że zakonnice, które nie rodziły dzieci i nie karmiły piersią, miały znacznie wyższe wskaźniki zachorowań na raka piersi. To spostrzeżenie stało się jednym z pierwszych tropów, które pozwoliły naukowcom przypuszczać, że macierzyństwo i karmienie piersią mogą mieć działanie ochronne.

Współczesne dane potwierdzają te obserwacje, jednak do tej pory nie było jasne, jakie procesy biologiczne za nimi stoją. Wcześniej uwagę skupiano głównie na zmianach hormonalnych zachodzących w czasie ciąży, ale nowe badania opublikowane w czasopiśmie „Nature” pokazują, że karmienie piersią zapewnia także długotrwałą ochronę immunologiczną.

Naukowcy odkryli nowy mechanizm ochrony przed rakiem piersi

Prof. Sherene Loi, klinicystka i naukowiec z Peter MacCallum Cancer Centre w Melbourne, wyjaśnia, że najbardziej zaawansowany poziom układu odpornościowego, tzw. adaptacyjny układ odpornościowy, obejmuje komórki T, które reagują na określone wirusy, bakterie, a także na komórki nowotworowe. Ta reakcja jest „jedną z naszych najnowocześniejszych broni terapeutycznych przeciwko nowotworom”.

Jak podkreśla Loi, zespół badawczy zauważył, że niektóre nowotwory piersi zawierają duże ilości wyspecjalizowanych komórek odpornościowych, podczas gdy inne mają ich bardzo mało. Co istotne, pacjentki, u których wykryto większe ilości tych komórek, miały lepsze rokowania – szczególnie w przypadku potrójnie ujemnego raka piersi. Komórki odpornościowe tego typu wykryto także w zdrowej tkance piersi.

Komórki odpornościowe, które zostają z mamą na lata

Badacze chcieli sprawdzić, dlaczego komórki T są obecne w tej tkance, czy mają związek z ciążą i karmieniem piersią oraz czy rzeczywiście chronią przed rozwojem raka. W tym celu przeanalizowano próbki nienowotworowej tkanki piersi ponad 260 kobiet z różnych populacji, które przeszły operację zmniejszenia piersi lub zabieg profilaktyczny zmniejszający ryzyko zachorowania.

Wyniki były jednoznaczne: kobiety, które miały dzieci, miały także więcej wyspecjalizowanych komórek odpornościowych, tzw. komórek T CD8⁺. Co więcej, pozostawały one w piersiach nawet ponad 30 lat po ciąży.

– Najważniejsze wnioski [są] takie, że ciąża i karmienie piersią pozostawiają w piersi i organizmie długowieczne komórki odpornościowe, które pomagają zmniejszyć ryzyko i poprawić ochronę przed rakiem piersi, zwłaszcza potrójnie ujemnym rakiem piersi, ale potencjalnie także przed innymi nowotworami i chorobami – powiedziała prof. Loi.

Nadzieja dla kobiet, które nie karmią piersią

Jak powiedziała prof. Loi, odkrycie to wyjaśnia, dlaczego karmienie piersią ma działanie ochronne, i otwiera drogę do opracowania nowych metod odtwarzania tego efektu u kobiet, które nie mają dzieci lub nie mogą karmić piersią.

– Zrozumienie mechanizmu biologicznego może pomóc w opracowaniu szczepionek i nowych strategii naśladujących tę ochronę – dodała badaczka.

Jednocześnie podkreśliła, że karmienie piersią nie daje pełnej gwarancji ochrony przed chorobą.

– Efekty są naprawdę niewielkie dla każdej osoby z osobna, ale w skali całej populacji są one znaczące.

Każdy rok ma znaczenie

Prof. nadzwyczajna Wendy Ingman z Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Adelajdzie zaznaczyła, że im dłuższy okres karmienia piersią, tym większe korzyści. Każdy rok karmienia piersią może zmniejszać ryzyko zachorowania na raka piersi u matki o około 4 proc. w ciągu całego życia.

– Badanie to pokazuje, że posiadanie dzieci i karmienie piersią powoduje długotrwałe zmiany w komórkach odpornościowych, które mogą pomóc chronić piersi przed rakiem – powiedziała Ingman. – Mam nadzieję, że tego typu badania doprowadzą do opracowania nowych metod zmniejszania ryzyka zachorowania na raka piersi u kobiet.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia