Szczepionka na raka piersi będzie testowana na ochotniczkach – może zapobiegać rozwojowi tego nowotworu! Czy będzie skuteczną profilaktyką?

Monika Góralska
Monika Góralska
dolgachov/123rf.com
Pierwsze ochotniczki przetestują szczepionkę na raka piersi. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków wydała zgodę na testy kliniczne preparatu, który docelowo ma zapobiegać rozwojowi potrójnie ujemnego raka piersi, czyli najcięższej postaci tego nowotworu. Wyniki badań będą znane już w 2022 r.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków wydała zgodę na podanie szczepionki na raka piersi kobietom, które pokonały potrójnie ujemnego raka piersi. Preparat ma zapobiec jego nawrotom. Jak podkreślają naukowcy z Cleveland Clinic's Taussig Cancer Institute docelowo szczepionka ma być elementem profilaktyki dla wszystkich kobiet.

Czytaj także: Szczepionka na raka piersi coraz bliżej. Preparat stymuluje układ odpornościowy do walki z nowotworem u osób z zaawansowanym rakiem piersi

Potrójnie ujemny rak piersi to najgroźniejszy rodzaj tego nowotworu

Potrójnie ujemny rak piersi stanowi 10-20 proc. wszystkich przypadków tej choroby i jest on najbardziej agresywną postacią tego nowotworu. Bardzo szybko się rozwija i daje przerzuty. Z tego powodu jest zwykle diagnozowany dopiero w zaawansowanym stadium, co znacznie zmniejsza szanse na wyleczenie. Ma skłonność do częstych nawrotów. Jest on także trudny do leczenia, a najskuteczniejszym sposobem leczenia i zapobiegania mu jest mastektomia.

Zobacz także:

Jak działa szczepionka raka piersi?

Eksperymentalne podanie szczepionki zatwierdzonej przez FDA daje więc duże szanse na skuteczną profilaktykę raka piersi. Na razie szczepionkę opracowaną przez badaczy z Cleveland Clinic i Anixa Biosciences, Inc. przetestuje od 18 do 24 pacjentek, u których wyleczono potrójnie ujemnego raka piersi, a które nie miały nawrotu choroby w ciągu ostatnich trzech lat. Kobiety otrzymają 3 dawki szczepionki, każdą w odstępie 14 dni. Gdy lek okaże się bezpieczny, grupa uczestniczek zostanie rozszerzona.

Preparat oddziałuje na białko laktacyjne, alfa-laktoalbuminę, które występuje u kobiet tylko w okresie laktacji, ale pojawia się również w przebiegu potrójnie ujemnego raka piersi. Szczepionka ma więc za zadanie aktywację układu odpornościowego przeciwko temu białku.

Jeśli badania zakończą się sukcesem, szczepionka będzie również podawana kobietom szczególnie narażonym na rozwój tego nowotworu, np. nosicielkom mutacji genu BRACA1, BRACA2 lub w których rodzinie występował ten typ nowotworu. Dr G. Thomas Budd z kliniki w Cleveland, który będzie testował preparat na swoich pacjentkach, ma nadzieję, że produkt okaże się skuteczny i będzie stosowany również u zdrowych kobiet w celu zapobiegania rozwojowi potrójnie ujemnego raka piersi. Badania mają się zakończyć we wrześniu 2022 r.

ZOBACZ: Samobadanie piersi może uratować życie. Ambasadorki przypominają

promo]8243057[/promo]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia