Spis treści
- Co piąty Polak wykazuje objawy depresji
- Anna Wyszkoni zmagała się z depresją. Teraz pomaga innym
- Depresja przyczyną samobójstw. Tak umiera dwa razy więcej osób niż w wypadkach drogowych
- Działania na rzecz walki z depresją to przede wszystkim edukacja
- Lokalne alianse dla walki z depresją powiększyły się o GZM
Co piąty Polak wykazuje objawy depresji
Depresja jest jednym z najbardziej szkodliwych zaburzeń na świecie. W pewnym momencie życia dotyka mniej więcej 1 na 5 kobiet i 1 na 10 mężczyzn. Szacuje się, że każdego roku w Europie ok. 7 proc. ludzi (ok. 40 mln osób) doświadcza epizodu depresji. To dane Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) przytoczone podczas konferencji „Śląsk i Zagłębie przeciw depresji”, zorganizowanej 23 maja 2023 r. w Katowicach przez Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce i polskie Biuro Parlamentu Europejskiego. Spotkanie odbyło się we współpracy z WHO w Polsce (WHO) i Aliansem Przeciw Depresji.
Jak podała Dorota Jarosińska z regionalnego europejskiego biura WHO, w obejmującym 53 kraje regionie europejskim problemów zdrowia psychicznego doświadcza w którymś momencie życia ok. 150 mln ludzi, zaś 1 na 3 osoby cierpiące na depresję nie otrzymuje właściwej pomocy. W którymś momencie życia problemów ze zdrowiem psychicznym doznało ok. 23 proc. Polaków.
– Przyczyn, uwarunkowań tych problemów jest bardzo wiele – od lokalnych, w bezpośredniej społeczności, w szkole, w miejscu pracy, po uwarunkowania wykraczające poza skalę kraju, jak tocząca się w Ukrainie wojna czy procesy globalne, jak pandemia COVID-19 czy zmiany klimatu, pozornie tylko odległe od kwestii zdrowia psychicznego – tłumaczyła przedstawicielka WHO, wymieniając przeciwdziałanie i walkę z depresją wśród priorytetów europejskiego biura tej organizacji.
Dowiedz się też:
Anna Wyszkoni zmagała się z depresją. Teraz pomaga innym
Choroba może dotknąć każdego – na depresję cierpią mężczyźni i kobiety w każdym wieku, o różnym poziomie wykształcenia, statusie społecznym i ekonomicznym. Nie omija także znanych osób. O osobistych doświadczeniach związanych z depresją mówiła publicznie piosenkarka Anna Wyszkoni, która zwróciła uwagę na konieczność oswajania ludzi z poglądem, że depresja to nie wstyd.
– Kluczowa jest tu rola takich osób jak ja – mniej lub bardziej rozpoznawalnych i popularnych, które przyznają się do tego, że miały kryzys emocjonalny, że przeszły depresję, że stwierdzono u nich stany lękowo-depresyjne – powiedziała wokalistka. – Trzeba pokazać ludziom, że depresja to jest coś, co może dotknąć każdego z nas, że nie jest wstydem sięgnięcie po pomoc, przyznanie się do takiej dolegliwości.
Piosenkarka znana z zespołu Łzy zmagała się z depresją po chorobie nowotworowej. Choć wygrała walkę ze złośliwym rakiem tarczycy, nie pozostało to bez wpływu na jej psychikę. W wyniku operacji groziła jej utrata głosu, nie bez znaczenia była też wymagająca samoizolacji terapia jodem radioaktywnym i kuracja hormonalna, która powoduje zaburzenia nastroju. Na szczęście rehabilitacja strun głosowych po onkoterapii zakończyła się sukcesem, a gwiazda zwróciła się po pomoc do psychiatry.
– Wciąż pojawiają się osoby, które przychodzą i dziękują mi za to, że opowiedziałam o swoich doświadczeniach – bo zainspirowałam je do działania; do tego, żeby przyznać się przed samym sobą, że mają problem i mogą sięgnąć po pomoc. Tych osób było naprawdę bardzo dużo i wciąż się pojawiają – relacjonowała Anna Wyszkoni, która od lat wspiera Fundacja „Twarze depresji”. – Chcę moją rozpoznawalność, popularność wykorzystywać w dobrych celach. Chcę nie tylko śpiewać i przekazywać moje emocje poprzez piosenki, ale chcę po prostu inspirować ludzi.
Polecamy także:
Depresja przyczyną samobójstw. Tak umiera dwa razy więcej osób niż w wypadkach drogowych
Depresja nie jest zwykłą chorobą, którą da się wyleczyć i po prostu zapomnieć. Samo rozpoznanie problemu, a później leczenie, to trudny proces m.in. ze względu na stan, w jakim znajduje się pacjent.
– Gdy pojawia się depresja, wszystkie obszary życia są nią dotknięte i zagrożone: rodzina, rodzicielstwo, małżeństwo, związki, nawiązywanie przyjaźni, praca, nauka, kariera i finanse – wskazują specjaliści.
Często po pierwszym epizodzie depresja powraca i jeśli nie zostanie zdiagnozowana i leczona, może stać się chorobą długotrwałą lub przewlekłą. Według WHO 3 na 4 osoby cierpiące na depresję nie otrzymują odpowiedniego leczenia. Wykazano przy tym ścisły związek między depresją a zachowaniami samobójczymi. W ich wyniku znaczna liczba osób z depresją umiera śmiercią samobójczą – w UE co roku jest to ok. 48 tys. osób. Dla porównania liczba śmiertelnych ofiar wypadów na drogach to ok. 23 tysiące osób.
Jak natomiast wynika ze statystyk WHO, z powodu samobójstw umiera co roku ok. 800 tys. ludzi na świecie, przy czym liczba prób samobójczych jest ok. 20 razy większa. Jak oceniono, że do ograniczenia liczby czynów samobójczych mogą przyczynić się działania profilaktyczne poprawiające opiekę i optymalizujące leczenie pacjentów z depresją.
Lepszy dostęp do leczenia depresji i zapobieganie samobójstwom to palące potrzeby zwłaszcza po pandemii koronawirusa. W erze COVID-19 bardziej powszechne stały się bowiem czynniki ryzyka rozwoju depresji, takie jak ograniczona opieka psychiatryczna, izolacja społeczna, zaburzony rytm dnia, stres związany ze zdrowiem i finansami.
Działania na rzecz walki z depresją to przede wszystkim edukacja
W społeczeństwie szczególnie ważna jest świadomość, że depresję można leczyć. Skuteczne metody to psychoterapia i leki przeciwdepresyjne, w tym połączenie obu metod.
– Problemy zdrowia psychicznego dotykają zdecydowaną większość z nas – nie tylko bezpośrednio, ale też przez osoby nam bliskie. Co piąty Polak wykazuje obawy depresji. Poważna część osób, które umarły śmiercią samobójczą, cierpiała na depresję. Przybywa młodych, którzy wymagają specjalistycznej pomocy psychologicznej w związku z depresją. To na nas – instytucjach, pedagogach, lekarzach, pracownikach społecznych, rodzicach, spoczywa obowiązek zadbania o ich dobrobyt psychiczny – tłumaczył Bartłomiej Balcerzyk, wicedyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.
Jak natomiast przypomniał dyrektor biura PE w Polsce Witold Naturski, w 2020 r. europarlament przyjął rezolucję zachęcają instytucje unijne i rządy krajów członkowskich do działań na rzecz walki z depresją. Ponadto PE uznał zdrowie psychiczne za jedno z fundamentalnych praw człowieka. Naturski podkreślił wagę tworzenia lokalnych aliansów dla walki z depresją, czyli trwałych „żywych” sieci osób, instytucji i organizacji współdziałających, by skutecznie wspierać osoby doświadczające depresji i zapobiegać zachowaniom samobójczym.
– W październiku 2022 r. spotkaliśmy się z burmistrzyniami i burmistrzami Warszawy, którzy podpisali deklarację wspierania działań na rzecz przeciwdziałania depresji. Cieszymy się, że dzisiejszą deklaracją przedstawiciele miast i gmin woj. śląskiego dołączają do tej niezwykle ważnej inicjatywy – podsumował Naturski.
Lokalne alianse dla walki z depresją powiększyły się o GZM
Zwieńczeniem forum w Katowicach było podpisanie przez przedstawicieli miast i gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) deklaracji wspierania działań na rzecz przeciwdziałania depresji. Jesienią ubiegłego roku podobną deklarację podpisali burmistrzowie stolicy. Alians przeciwko depresji działa już w powiecie piaseczyńskim. Podobne działania mają być podejmowane w kolejnych regionach.
Sygnatariusze deklaracji zobowiązali się, w ramach swoich kompetencji, do „dołożenia szczególnych starań na rzecz wykorzystywania uznanych dobrych praktyk Unii Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia w upowszechnianiu w społecznościach lokalnych na terenie Metropolii wiedzy o rozpoznawaniu i leczeniu depresji” .
– Deklaruję i obiecuję, że jako GZM będziemy wspomagać inicjatywy miast w tym zakresie; będziemy publikować dobre praktyki; będziemy robili wszystko, żeby ten temat nie zniknął z przestrzeni publicznej – zadeklarowała wiceprzewodnicząca zarządu GZM Danuta Kamińska, zwracając uwagę, że dla kondycji psychicznej ważna jest również dbałość o ład przestrzenny, którego kształtowanie jest wśród kompetencji GZM.
Adresatem konferencji byli m.in. przedstawiciele samorządów, lekarze pierwszego kontaktu, psychologowie, dyrektorzy szkół, pedagodzy, organizacje pozarządowe i społeczności lokalne, gotowe do zaangażowania w nieformalne, lokalne alianse do walki z depresją. Zorganizowano ją we współpracy z Biurem Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce (WHO) i warszawskim Aliansem Przeciw Depresji. W pomoc stołecznej inicjatywy zaangażowana jest inna gwiazda, aktorka Krystyna Janda.
(PAP)
mab/ mhr/ arz
Zobacz także:
Źródło: