Spis treści
Czy alkohol powoduje agresje?
W Polsce uzależnienie od alkoholu jest trzecim najczęściej diagnozowanym zaburzeniem psychicznym. Nie istnieje bezpieczna, ani zdrowa dawka alkoholu. Każda ilość szkodzi, a spożywanie go w nadmiarze wywołuje lub nasila ok. 200 chorób m.in. cukrzycę, otyłość, depresję (w tym depresję alkoholową) oraz nowotwory: głowy, gardła czy odbytnicy. Ze statystyk medycznych wynika, że nadużywanie alkoholu skraca życie o około 16 lat!
Alkohol to substancja psychoaktywna, która wpływa na zmiany zachowania, niszczy strukturę mózgu, zaburza myślenie i często wyzwala zachowania agresywne. Jest to spowodowane tym, że alkohol nasila istniejące już wcześniej problemy emocjonalne, które alkoholik próbuje zagłuszyć pijąc. Uważa on alkohol za rozwiązanie swoich problemów nie zauważając, że jest on ich źródłem.
Początkowo upicie się faktycznie może przynosić mu ulgę i chwilowe „odcięcie” od myślenia i problemów, ale za chwilę wracają one ze zdwojoną siłą i błędne koło się zamyka. Alkohol wzmaga uczucia lęku, złości lub poczucia zagrożenia. Może to prowadzić do wybuchów gniewu i frustracji. Dodatkowo alkohol „zabija” odczuwanie wyższych uczuć takich jak empatia, nadzieja czy miłość.
Przemoc po alkoholu – skąd się bierze?
Po spożyciu alkoholu przesuwają się nasze granice – nawet osoby, które nie są uzależnione, „na rauszu” zachowują się inaczej. Śmieją się głośniej, mówią więcej, są swobodniejsze, śmielsze. Ten sam mechanizm, który sprawia, że nieśmiała osoba po jednym drinku staje się duszą towarzystwa, wywołuje napad agresji u osoby stosującej przemoc.
„To wszystko przez alkohol”, „on jak jest pijany to nie jest sobą”, „gdyby nie pił to by się tak nie zachowywał” – to częste argumenty głównie kobiet usprawiedliwiających swoich mężów i partnerów alkoholików. Jednak to nie alkohol bije, kopie, uderza, gwałci czy próbuje cię zrzucić ze schodów. To człowiek go spożywający to robi, to on jest sprawcą tych czynów. Alkohol nigdy nie może usprawiedliwiać takich zachowań.
Alkoholizm trzeba leczyć. To choroba całej rodziny
Pamiętaj, że alkoholizm to choroba, którą trzeba leczyć. Istnieje wiele skutecznych metod, dzięki którym można przestać pić, a najskuteczniejszą z nich jest psychoterapia w ośrodku leczenia uzależnień. Alkoholik szczególnie taki, który jest agresywny, musi podjąć leczenie, żeby wyjść z uzależnienia. Bez tego żaden detoks, wszywka czy samodzielnie podejmowane próby abstynencji nie przyniosą długotrwałych rezultatów.
Choroba alkoholowa to choroba całej rodziny. Często również żony czy mężowie alkoholików potrzebują pomocy terapeuty. Mogą oni bowiem mierzyć się ze współuzależnieniem, które wbrew pozorom nie polega na współuzależnieniu od alkoholu, ale od alkoholika. Głównie to kobiety przejmują na siebie obowiązki partnera, piorą, sprzątają puste butelki, chowają alkohol, usprawiedliwiają jego niedyspozycje w pracy czy przed znajomymi, tłumaczą dzieciom, że tata jest zmęczony lub chory. Nie chcą tkwić w takiej sytuacji, nie godzą się na to, ale równocześnie nie potrafią powstrzymać aktywnego alkoholika. Czują wstyd i bezradność.
Z alkoholikiem trzeba rozmawiać, gdy jest trzeźwy. Żadne słowa ani racjonalne argumenty do niego nie dotrą, gdy będzie pijany. Alkoholik musi jednak ponieść konsekwencje swoich wyborów, bo wybiera alkohol zamiast rodziny, więc rodzina nie może go usprawiedliwiać. On musi poczuć odpowiedzialność za to, co robi, za to jak krzywdzi swoich najbliższych. Nie można zdejmować z niego tej odpowiedzialności, bo wtedy nie widzi, że robi coś złego.
Agresywny alkoholik – co zrobić i gdzie szukać pomocy?
Ukrywanie uzależnienia i przemocy w rodzinie nie sprawi, że one znikną, a wychowanie w rodzinie alkoholowej niesie ze sobą kolejne konsekwencje. Dzieci z takich domów również mogą być agresywne i nie radzić sobie ze swoimi emocjami. Wzrastają one w nieustannym poczuciu zagrożenia i strachu przed powrotem do domu pijanego ojca, czy wybuchami wściekłości pijanej matki. Te traumatyczne przeżycia kodują się w nich i zostają na zawsze.
Dorosłe Dzieci Alkoholików (DDA) mają obniżone poczucie własnej wartości, często są wycofane, uważają się za mniej wartościowe od innych, czują lęk przed bliskością, a równocześnie tej bliskości potrzebują, są nieufne, mają fałszywe poczucie winy, że to przez nich tata pił i bił.
Przemoc rodzinna nie jest też bez znaczenia dla osób dorosłych, będących w związku z osobą uzależnioną. Osoby uzależnione nie są złymi osobami tylko chorymi i o tym przede wszystkim należy pamiętać. Ale to właśnie one muszą wziąć odpowiedzialność za swoje życie i za zmiany, nie członkowie ich rodzin, bo oni są ich ofiarami.
W ostateczności najlepszym wyjściem dla wszystkich jest rozstanie. Nie musi ono być trwałe, może być tymczasowe, aby uchronić siebie i dzieci przed konsekwencjami uzależnienia. W tym czasie alkoholik ma szansę na wyleczenie i zawalczenie o ponowne odzyskanie rodziny.
Wsparcie, pomoc psychologiczną, informacje o możliwościach uzyskania pomocy najbliżej miejsca zamieszkania uzyskasz także dzwoniąc na „Niebieską Linię” pod numer 800 12 00 02 czynny przez całą dobę.