Poniżej publikujemy odpowiedź na apel, który w połowie września do redakcji StronaZdrowia.pl przesłali: Jarosław Gliszczyński, Przewodniczący Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego; dr n. med. Łukasz Müldner-Nieckowski, psychiatra, seksuolog, psychoterapeuta i superwizor psychoterapii, konsultant krajowy w dziedzinie psychoterapii, koordynator tzw. Grupy Roboczej ds. ustawy o zawodzie psychoterapety oraz Anna Grzelka, mgr prawa, psychoterapeutka, superwizorka psychoterapii, koordynatorka tzw. Grupy Roboczej ds. ustawy o zawodzie psychoterapety.
Oto treść odpowiedzi:
Tak: Polacy potrzebują mądrych regulacji zarówno w obszarze psychoterapii, jak i zawodu psychologa. Nie potrzebują manipulacji, dezinformacji i sporów bez poszanowania drugiej stronyŻadne z liczących się środowisk i organizacji psychologów nie postuluje, aby psychoterapeutą mógł być jedynie psycholog ani by można było nim zostać zaraz po studiach psychologicznych, bez dodatkowego szkolenia. Jednoznacznie i zdecydowanie opowiadamy się za utrzymaniem zapisu, jaki znajduje się w rządowym projekcie Ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów (druk 1344), który w art. 23 ust. 2 p. 5 przewiduje: „prowadzenie psychoterapii przez psychologa w przypadku nabycia przez niego uprawnień psychoterapeuty na podstawie odrębnych przepisów”. Uważamy, że wykreślenie tego zapisu, co postulują autorzy apelu i środowisko skupione wokół tzw. Grupy Roboczej ds. ustawy o zawodzie psychoterapety doprowadziłoby do dezintegracji zawodu psychologa oraz naraziłoby pacjentów na niebezpieczeństwo ograniczenia dostępności do specjalistycznej pomocy.
Jako środowisko polskich psychologów – akademików i praktyków – stanowczo potępiamy dezinformację i manipulacje szerzone przez tzw. Grupę Roboczą w kontekście procedowanej Ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządu zawodowego psychologów. Takie działania godzą w rzetelność debaty publicznej, wprowadzają opinię społeczną w błąd i podważają zasady uczciwego kształtowania prawa dotyczącego wykonywania zawodu psychologa.
Nie jest prawdą, że ustawa ta daje psychologom prawo do prowadzenia psychoterapii bez uzyskania dodatkowych, odrębnie uregulowanych uprawnień. Nie jest prawdą, że nie ma przepisów określających warunki uzyskania prawa do świadczenia psychoterapii. Nie jest prawdą, że organizacje, które reprezentujemy, dążą do uznania tylko jednego podejścia terapeutycznego za legalne czy dopuszczalne. Nie jest też prawdą, że ustawa o zawodzie psychologa ogranicza prawo do prowadzenia psychoterapii osobom bez wykształcenia psychologicznego.
Nie zgadzamy się na szerzenie dezinformacji, manipulacji i sporów z naruszeniem zasad rzetelnego dialogu i wbrew zasadzie wzajemnego szacunku. Świadczenia psychologiczne i psychoterapeutyczne opierają się na zaufaniu publicznym i społeczeństwo ma prawo oczekiwać rzetelnej dyskusji i odpowiedzialnego wypracowania najlepszych dla pacjentów i osób w kryzysie zdrowia psychicznego rozwiązań.
Podkreślamy, że procedowana Ustawa o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów nie daje psychologom uprawnienia do świadczenia psychoterapii bez uzyskania kwalifikacji psychoterapeuty określonych na podstawie odrębnych przepisów. Mowa tu o przepisach zawartych w Ustawie o ochronie zdrowia psychicznego, która zawiera definicję psychoterapii i określa warunki uzyskania kompetencji psychoterapeuty obowiązujące zarówno w sektorze publicznym, jak prywatnym. Tak więc żaden psycholog nie będzie mógł świadczyć psychoterapii bez spełnienia warunków określonych w powyższej ustawie.
Twierdzenie, że ustawa umożliwi psychologowi świadczenie psychoterapii bez spełnienia wymagańjest więc manipulacją, która ma odwrócić uwagę od postulowanego przez autorów apelu otwarcia drogi do zawodu psychoterapeuty osobom bez specjalistycznego wykształcenia kierunkowego (bazowego). Intencje osób, które próbują przekonać, że psychologowie chcą świadczyć psychoterapię bez szkolenia, najlepiej pokazuje fakt, że jednocześnie sami postulują możliwość przystępowania do kształcenia psychoterapeutycznego absolwentom dowolnego kierunku studiów. Trudno więc odbierać ich apel inaczej niż jakocelową próbę zdyskredytowania środowiska psychologów, które faktycznie dba o jakość wykształcenia bazowego i konieczność rzetelnego szkolenia psychoterapetycznego.
W przestrzeni publicznej pojawia się kolejna dezinformacja, jakoby środowisko psychologów dążyło do narzucenia jednego „słusznego” podejścia w psychoterapii. To nieprawda. Projekt Ustawy o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów jasno określa w art. 22 ust. 2, że „Psycholog wykonuje zawód zgodnie z aktualnym stanem wiedzy psychologicznej, z należytą starannością oraz zgodnie z zasadami etyki zawodowej określonymi w Kodeksie Etyki (…)”. W duchu uczciwości wobec pacjentów opowiadamy się za psychoterapią opartą na teoriach zweryfikowanych empirycznie i metodach o udowodnionej skuteczności naukowej. Tak rozumiany standard nie ogranicza się do jednego nurtu, lecz obejmuje wszystkie metody spełniające kryteria naukowe.
Odpowiadając na kolejną fałszywą informację wyraźnie zaznaczamy, że procedowanaustawa nie ogranicza prawa do prowadzenia psychoterapii osobom nieposiadającym wykształcenia psychologicznego (art. 23 ust. 4).
Stanowisko w tej sprawie 8 września br. opublikowała Koalicja dla Psychoterapii, którą tworzą naukowcy powołani do tego grona przez władze czterech ośrodków naukowych, posiadających najwyższą kategorię naukową (A+) w dyscyplinie psychologia, tj. Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Rektora Uniwersytetu SWPS, Rektora Uniwersytetu Warszawskiego oraz Dyrektora Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk. Koalicja dla Psychoterapii odniosła się do postulowanego przez tzw. Grupę Roboczą ds. ustawy o zawodzie psychoterapety szerokiego otwarcia dostępu do zawodu psychoterapeuty i “leczenia” pacjentów dla absolwentów dowolnego kierunku studiów magisterskich. Powołując się na analizę dostępnych badań naukowych i rozwiązań funkcjonujących w innych krajach europejskich, Koalicja dla Psychoterapii wskazała, że aby zapewnić pacjentom najwyższą jakość usług psychoterapetutycznych należy zadbać o to, aby w ścieżce kształcenia psychoterapeuty znalazło się tzw. wykształcenie bazowe na kierunkach: psychologia, pedagogika, medycyna, praca socjalna, resocjalizacja oraz pielęgniarstwo.
Zgodnie ze stanowiskiem Koalicji dla Psychoterapii, “Restrykcyjne wymagania dotyczące wykształcenia bazowego psychoterapeutów obowiązują na przykład we Francji, Liechtensteinie, Słowacji, Szwajcarii, Węgrzech i Włoszech, które dopuszczają do szkolenia w psychoterapii tylko absolwentów psychologii i medycyny. Holandia i Szwecja ograniczają tę listę wyłącznie do psychologii, Luksemburg i Niemcy rozszerzają ją o absolwentów studiów magisterskich z psychoterapii, a Chorwacja o magistrów pracy socjalnej, terapii rewalidacyjnej, pedagogiki, pedagogiki społecznej i logopedii”.
Środowisko skupione wokół tzw. Grupy Roboczej posuwa się do zakłamywania toczącej się dyskusji i dezinformowania społeczeństwa. W mediach, a także w mediach społecznościowych publikowane są wypowiedzi i treści, które w sposób nieuprawniony, zmanipulowany i krzywdzący przedstawiają wypowiedzi przedstawicieli środowiska psychologów, czego przykładem jest ostatnia reakcja na wystąpienie Przewodniczącej Samorządu Studentów katowickiej filii Uniwersytetu SWPS w Sejmie na Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu Ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów, które odbyło się 11 września br. W swojej wypowiedzi jasno podkreśliła ona, że “w Europie psychoterapia w zdecydowanej większości krajów funkcjonuje jako specjalizacja psychologiczna, a nie odrębny zawód. Polska, idąca w przeciwną stronę, osłabiłaby nie tylko spójność kształcenia, ale i pozycję psychologów w systemie opieki psychicznej. Ujęcie psychoterapii w ustawie o zawodzie psychologa nie jest zagrożeniem, lecz dodatkowym wzmocnieniem - podkreśla wykształcenie, samodzielność i interdyscyplinarny charakter zawodu”.
Nie stwierdziła więc ani nie sugerowała, że absolwenci psychologii powinni automatycznie uzyskiwać uprawnienia do prowadzenia psychoterapii. Przedstawiciele tzw. Grupy Roboczej przytoczoną wypowiedź przeinaczają i przedstawiają jako stwierdzenie, jakoby studenci SWPS „domagali się, by po studiach psychologicznych móc od razu czuć się psychoterapeutami”, co jest manipulacją i pomówieniem. Takie działania - podkreślamy - psychoterapeutów wobec studentki psychologii - budzą uzasadniony niepokój i zasługują na najwyższe potępienie.
Studenci odpowiedzialnie kształcących uczelni mają pełną informację, że aby zostać psychoterapeutą, absolwent psychologii musi odbyć kilkuletnie, specjalistyczne szkolenie z psychoterapii opartej o dowody naukowe, obejmujące teorię, praktykę kliniczną, superwizję i rozwój własny. To standard międzynarodowy i odpowiedzialność psychologów.
System opieki w obszarze zdrowia psychicznego zostanie wzmocniony jedynie wtedy, gdy ustawy, nad którymi pracuje Sejm, zostaną mądrze przeprocedowane, a ustawodawca całościowo spojrzy na kształcenie psychologów i psychoterapeutów - od kształcenia na studiach wyższych, po specjalistyczne szkolenia i certyfikację. Środowisko tzw. Grupy Roboczej natomiast jest temu najwyraźniej przeciwne i wydaje się, że chce ten system już od podstaw rozmontowywać. Mamy nadzieję, że tak się nie stanie i przeważy interes społeczny, a przede wszystkim interes pacjentów. Naszym zdaniem na potrzeby osób w kryzysie psychicznym odpowiadać powinni specjaliści z odpowiednim wykształceniem bazowym, po ukończeniu specjalistycznego szkolenia, odpowiedzialnie wykonujący zawód zaufania społecznego.
Bardzo potrzebujemy regulacji dotyczących wykonywania zawodu psychologa. Z roku na rok rośnie zainteresowanie studiami psychologicznymi. Mamy świadomość, że na rynku edukacyjnym jakość studiów jest bardzo różna, ponieważ brakuje standardów kształcenia psychologów. Wprowadzenie takich standardów przewiduje poprawka do wspomnianego rządowego projektu Ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów, a propozycja standardów została już złożona w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wszelkie głosy, które są przeciwne tej ustawie i głosy, które powodują spowolnienie prac nad rządowym projektem, działają na niekorzyść tych wszystkich, którzy miesiącami czekają w kolejkach po specjalistyczne diagnozy, konsultacje i pomoc w kryzysie zdrowia psychicznego. Potrzebujemy też regulacji dotyczących psychoterapii, aby pacjenci w potrzebie mieli pewność, że trafiają do gabinetu specjalisty, który rzeczywiście niesie im skuteczną pomoc. W tej kwestii należy, w sposób rozważny wypracować, oparte na nauce i ocenie technologii medycznych (HTA-Health Technolgy Assessment), regulacje prawne.
Nie sprzeciwiamy się różnicy poglądów ani rzeczowej debacie – przeciwnie, uważamy ją za konieczną. Wzywamy jednak do zaprzestania szerzenia dezinformacji i manipulowania opinią publiczną, które zamiast wzmacniać jakość dyskusji prowadzą do polaryzacji środowiska specjalistów zdrowia psychicznego. Potrzebujemy uczciwego dialogu opartego na wiedzy i odpowiedzialności, aby wypracować regulacje prawne gwarantujące pacjentom bezpieczny i skuteczny dostęp do pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej.
Zacytowana wyżej odpowiedź to wspólny tekst m.in. przewodniczącej Samorządu Studenckiego katowickiej filii Uniwersytetu SWPS, przewodniczącego Koalicji dla Psychoterapii, w skład której wchodzi Uniwersytet SWPS oraz przedstawicieli środowiska psychologów. Pod tekstem podpisali się:
prof. dr hab. Przemysław Bąbel, Prezes Polskiego Towarzystwa Psychologii Behawioralnej
prof. dr hab. Wojciech Dragan, Przewodniczący Komitetu Psychologii PAN
Julia Kaszycka, Przewodnicząca Samorządu Studenckiego Uniwersytetu SWPS w Katowicach
dr Jadwiga Łuczak-Wawrzyniak, Przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Psychologicznego
dr hab. Jarosław Michałowski, Przewodniczący Koalicji dla Psychoterapii
Katarzyna Sarnicka, Przewodnicząca Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów
Agnieszka Tousty-Ingielewicz, Przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej





