Czy można biegać w czasie pandemii?
Ponownie otwarte lasy, parki i skwery zachęcają do aktywności, szczególnie po długiej izolacji. Od 20 kwietnia Polacy znów mogą korzystać z terenów zielonych w celach rekreacyjnych. Oznacza to, można biegać, jeździć na rowerze i spacerować.
Należy pamiętać o unikaniu sportów ekstremalnych lub takich, które mogą narazić nas na kontuzje. Dlaczego? Wypadek mógłby wymagać pomocy służb medycznych, które są w tym momencie przeciążone. Nie przysparzajmy ratownikom i lekarzom dodatkowej pracy, gdy nie jest to konieczne.
Czy maseczka jest obowiązkowa?
Od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zasłaniania ust w miejscach publicznych, które zostały dokładnie określone przez ministerstwo. Są to:
- ulice, drogi, place i skwery
- środki transportu zbiorowego
- samochód, jeśli podróżujemy z osobą, która nie mieszka z nami
- cmentarze
- parki miejskie
- promenady i bulwary
- miejsca postoju samochodów
- plaże
Oznacza to, że maseczkę musimy zakładać będąc w dowolnym z powyższych miejsc, bez znaczenia czy spacerujemy, jeździmy na rowerze czy też biegamy.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów zasłanianie twarzy nie jest obowiązkowe w lesie - Jeśli więc idziemy pobiegać do lasu, możemy robić to bez maseczki.
Sport a maseczki: kontrowersyjne zasady
Osoby aktywne fizycznie zastanawiają się, w jaki sposób uprawiać sport z zasłoniętymi ustami, skoro już przy zwykłym spacerze oddychanie jest utrudnione. Obowiązek zakrywania ust i nosa budzi kontrowersje wśród biegaczy i rowerzystów. Lekarze nie mają wątpliwości, że noszenie maseczek w miejscach publicznych jest koniecznością.
Aleksandra Bełz, lekarz internista w trakcie specjalizacji zaznacza, że noszenie maski w trakcie wysiłku może istotnie zmniejszyć rozprzestrzenianie wirusa w miejscach, gdzie przebywa dużo ludzi. Dodaje jednak, że zasłanianie ust i nosa podczas uprawiania sportu ma swoje wady:
Warto pamiętać, że długotrwale noszona maska przestaje być dobrym zabezpieczeniem- wilgotne powietrze z dróg oddechowych ułatwia osadzanie aerozolu. Maska noszona w trakcie aktywności fizycznej ogranicza dopływ tlenu do organizmu oraz zwiększa stężenia dwutlenku węgla w jej obrębie. To może w konsekwencji powodować bóle i zawroty głowy, uczucie zmęczenia, a w przypadku nasilonego wysiłku fizycznego- trudności z oddychaniem.
Dr Bełz dodaje, że negatywne efekty noszenia maseczki podczas ruchu mogą odczuć szczególnie osoby z przewlekłymi chorobami układu krążenia lub układu oddechowego. W związku z tym zaleca, aby do uprawiania sportu wybierać miejsca odosobnione, gdzie używanie masek nie jest konieczne.
Na razie Ministerstwo Zdrowia nie zmieniło stanowiska - maseczkę trzeba nosić, niezależnie od rodzaju aktywności. Warto pamiętać, że obowiązek zasłaniania ust i nosa nie obowiązuje w lasach. Chcąc pobiegać bez zasłoniętej twarzy, wybierzmy więc tereny zalesione.