Ciągle marzniesz? Sprawdź, co może wywoływać stałe uczucie zimna!

Temperatura ciała człowieka jest stała i wynosi ok. 36-37 st. C. Organizm stale musi czuwać nad utrzymaniem jej na tym poziomie, a odpowiada za to ośrodek termoregulacji znajdujący się w przysadce mózgowej oraz różne układy, m.in. krwionośny, hormonalny i nerwowy. Temperatura otoczenia ma duży wpływ na ciepłotę ciała, a organizm reaguje na każdą jej zmianę i uruchamia procesy niezbędne do zachowania stałej temperatury. Dlatego właśnie gdy jest gorąco, pocimy się, a gdy robi się chłodno, dostajemy gęsiej skórki i trzęsiemy się z zimna.

Niektóre osoby są jednak bardziej wrażliwe na działanie niskich temperatur i silniej odczuwają je niż inni. Doświadczają oni ciągłego uczucia marznięcia i wychłodzenia szczególnie rąk i stóp. Taka sytuacja może być spowodowana problemami z krążeniem lub zaburzeniami w pracy tarczycy. Osoby, które są szczupłe również szybciej marzną, ponieważ niski poziom tkanki tłuszczowej nie zapewnia im odpowiedniej izolacji od otoczenia, a energia w niej gromadzona szybciej się wyczerpuje i traci wytwarzane przez siebie ciepło.

Marznięcia może jednak doświadczyć każdy, kto prowadzi nieprawidłowy styl życia, np. nie wysypia się, jest przemęczony, zestresowany, źle się odżywia, stosuje używki takie jak alkohol czy nikotyna.

Ciągłe odczuwanie zimna może wywoływać:

• niskie ciśnienie krwi – krążąca w organizmie krew również wytwarza ciepło. U osób z niskim ciśnieniem krew krąży wolniej, wytwarza więc mniej energii, a tym samym ciepła. U osób z niskim ciśnieniem krwi szybciej wychładzają się również dłonie i stopy, które są częściami ciała najbardziej oddalonymi od serca,
• niedobory w diecie – nieregularne spożywanie posiłków, pomijanie ich lub odchudzanie skutkują niedoborami witamin i składników mineralnych w organizmie. Dodatkowo zbyt niski poziom tkanki tłuszczowej sprawia, że organizm wytwarza zbyt mało energii, przez co nie jest w stanie utrzymać prawidłowej ciepłoty ciała,
• anemia – to niedokrwistość, w przebiegu której występuje obniżona liczba czerwonych krwinek oraz hemoglobiny we krwi. Czerwone krwinki przenoszą tlen do tkanek i narządów. Ich obniżona ilość prowadzi do niedotlenienia, w wyniku którego organizm ma mniej energii, co powoduje szybsze wychładzanie się. Anemia może wynikać z utraty krwi (np. w czasie obfitych miesiączek), nieprawidłowej diety, a także chorób układu krążenia, a nawet nowotworów. Wykonaj badanie krwi, aby jak najszybciej znaleźć jej przyczynę;
• niedoczynność tarczycy – jednym z głównych objawów tego zaburzenia jest właśnie ciągłe odczuwanie zimna. W jego przebiegu przemiana materii jest spowolniona, co sprawia, że organizm wytwarza mniej ciepła. Aby sprawdzić, czy tarczyca pracuje prawidłowo, należy wykonać badanie poziomu hormonu TSH;
• zaburzenia krążenia krwi – marznięcie zwłaszcza stóp i dłoni bywa objawem upośledzonego obiegu krwi w organizmie w wyniku problemów takich jak miażdżyca, niewydolność serca, niskie ciśnienie tętnicze czy niedokrwistość z niedoboru żelaza;
• stres – obecnie jest on głównym winowajcą wielu schorzeń, odpowiada również za niską tolerancję zimna. W sytuacji stresowej organizm jest w stanie ciągłej gotowości, dlatego mózg kieruje krew i dotlenia najważniejsze narządy takie jak serce, wątroba czy nerki, a zmniejsza jej dopływ np. do kończyn. W konsekwencji narządy te się szybko wychładzają i w chwili stresu możemy nawet dygotać z zimna. Podobne mechanizmy są używane w czasie przemęczenia lub niewyspania. W takiej sytuacji najbardziej pomocny będzie odpoczynek oraz korzystanie z technik relaksacyjnych takich jak joga, masaż czy słuchanie muzyki;
• alkohol – alkohol rozszerza naczynia krwionośne, dzięki czemu krew krąży szybciej, ale obciąża on wątrobę, która bierze udział w procesach termoregulacji. W wyniku działania alkoholu nie jest ona w stanie odpowiednio ogrzać krwi, dlatego w czasie spożywania alkoholu i na drugi dzień możemy silniej odczuwać zimno. Dodatkowo alkohol powoduje odwodnienie, a zbyt mała ilość płynów w organizmie również przyczynia się do szybszego wychładzania się;
• niedobór snu – optymalna ilość snu to 7 godzin na dobę. Jeśli sypiamy krócej, organizm nie ma czasu na regenerację i odczuwa stres, który prowadzi do niedotlenienia narządów i silniejszego odczuwania zimna. Być może problem zimnych rąk i stóp da się rozwiązać, kładąc się wcześniej spać.

Przede wszystkim należy wykonać badania krwi, które pozwolą określić, czy przyczyną marznięcia nie są problemy z tarczycą, anemia, niedobory witamin czy składników mineralnych lub inne schorzenia.

W utrzymaniu prawidłowej temperatury ciała oraz zapobieganiu wychładzania pomoże wysypianie się, czyli spanie co najmniej 7 godzin na dobę, unikanie sytuacji stresujących, a jeśli jest to niemożliwe, to dbanie o swój komfort psychiczny i stosowanie technik relaksacyjnych, które pozwolą łatwiej radzić sobie ze stresem. Pomocne w tym będzie także zadbanie o odpowiednią codzienną dawkę aktywności fizycznej oraz stosowanie pełnowartościowej diety, która dostarczy niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników odżywczych. Nie należy również zapominać o nawadnianiu organizmu i wypijaniu co najmniej 1,5 litra wody dziennie oraz unikaniu używek takich jak alkohol i nikotyna.

Warto również zwrócić uwagę na masę ciała, ponieważ nie tylko nadwaga jest przyczyną wielu schorzeń, ale także niedowaga może powodować problemy ze zdrowiem. Za mało kilogramów to nie tylko zbyt mała ilość tkanki tłuszczowej „ogrzewającej” ciało, ale też zwykle niedobory substancji odżywczych, a często i anemia. Taka kumulacja przyczyn potęguje odczuwanie ciągłego zimna, podczas gdy innym jest ciepło. Dlatego czasami wskazane jest przybranie na wadze i utrzymywanie wskaźnika BMI na poziomie 20-24.

ZOBACZ: Przewlekłe zmęczenie - jak z nim walczyć?