Ustawa o koronawirusie dyskryminuje pielęgniarki i położne?
Nowelizacja ustawy o koronawirusie z dnia 18 kwietnia 2020 jest powodem protestu środowiska pielęganiarek i położnych. OZZPiP zwraca uwagę, że w świetle zmian, które wprowadzone zostały bez żadnych konsultacji, spowodują, że pielęgniarki i położne:
- będą musiały świadczyć pracę w zmienionych grafikach,
- będą mogły otrzymać nieograniczone w czasie polecenia pracy w godzinach nadliczbowych,
- będą mogły być zmuszone do pozostawania w ciągłej gotowości do świadczenia pracy na każde wezwanie – zarówno w zakładzie pracy jak w każdym innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę,
- będą mogły zostać zamknięte na terenie podmiotu leczniczego z poleceniem odpoczynku w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, co oznacza odcięcie od kontaktów z rodziną i bliskimi.
Ustawodawca zakazał ponadto korzystania z urlopów wypoczynkowych, a także urlopów na żądanie. Zdaniem OZZPiP to dewastacja praw i wolności obywatelskich.
Nowelizacja nie przewiduje premii i rekompensat finansowych. Pielęgniarki i położne podkreślają, że w codziennej pracy towarzyszy im niezwykły stres. W obecnej sytuacji oczekują oceny prawnej zgodności nowelizacji z przepisami Konstytucji RP i wyjaśnienia, w jakim trybie pracodawca może wprowadzić na terenie swojego zakładu pracy przepisy opisane w ustawie.
O sprawie szczegółowo opowiada Krystyna Ptok, przewodnicząca Zarządu Krajowego OZZPiP, która mówi, że z niewolnika nie ma pracownika.
Wprowadzone zmiany powodują sytuację dla nas niezrozumiałą. Konstytucja gwarantuje nam wolność dokonywania wyboru miejsc pracy i swobodę zawierania umów z pracodawcami. Nie ma w kraju stanu wojny, żeby tak drastycznie zaciskać nam pasa. - mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Zarządu Krajowego OZZPiP.
OPPiP protestuje. O jakie zapisy w ustawie chodzi?
W świetle znowelizowanych przepisów pracodawca, gdy zostanie ogłoszony stan epidemiczny w kraju może na czas oznaczony, ale nie dłuższy niż do odwołania epidemii:
- Zmienić system lub rozkład czasu pracy pracowników, aby zachować ciągłość pracy przedsiębiorstwa.
- Polecić pracownikom świadczenie pracy w godzinach nadliczbowych w zakresie niezbędnym do zapewnienia ciągłość pracy przedsiębiorstwa.
- Zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonania pracy w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę.
- Polecić pracownikowi realizowanie prawa do odpoczynku w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę.
Przepisy te dotyczą pracodawców, którzy zatrudniają pracowników w przedsiębiorstwie prowadzącym działalność, która polega na zapewnieniu funkcjonowania systemów i obiektów infrastruktury krytycznej. A nowelizacja, która obowiązuje od 18 kwietnia b.r mówi, że do przedsiębiorstw, które zarządzają infrastrukturą krytyczną zalicza też te, które zarządzają systemem ochrony zdrowia.
W przypadkach, o których mowa wyżej:
- Pracodawca zobowiązany jest zapewnić pracownikowi zakwaterowanie i wyżywienie niezbędne do realizacji obowiązków pracowniczych.
- Pracodawca odmawia pracownikowi udzielenie urlopu wypoczynkowego.
Jeśli przepisy weszłyby w życie, to pracownicy placówek leczniczych zostaliby zmuszeni do pracy w zupełnie innym systemie i innym rozkładzie czasu pracy. Mogą też na czas nieokreślony pracować w godzinach nadliczbowych oraz otrzymać polecenia do gotowości świadczenia pracy w każdej chwili. Pracownicy ci nie będą mogli również iść na urlop wypoczynkowy, czy też skorzystać z możliwości zabrania urlopu na żądanie.