Spis treści
Metformina przeciw COVID-19
Metformina to doustny lek przeciwcukrzycowy, który obniża poziom glukozy we krwi. Działa jednak bez pobudzania produkcji insuliny, co zmniejsza zagrożenie nadmiernym spadkiem tego stężenia, prowadzącym do niebezpiecznej hipoglikemii (niedocukrzenia). Środek stosowany jest także poza wskazaniami w leczeniu insulinooporności, zespołu policystycznych jajników (PCOS) czy otyłości z zaburzeniami glikemii.
Już w czasie pandemii koronawirusa zauważono wśród diabetyków przyjmujących metforminę znaczny spadek ryzyka zgonu spowodowanego przez COVID-19, który wynosił co najmniej 33 procent. Odnotowano także zmniejszenie o 25 procent śmiertelności tego zakażenia wśród stosujących ją kobiet z cukrzycą. Teraz doszły dane z długoterminowych badań, które potwierdzają korzystne działanie leku.
Dowiedz się więcej: Metformina zmniejsza śmiertelność COVID-19 u diabetyków
Lek na cukrzycę w ochronie przed długim covid
Działanie metforminy przestudiowano w ramach randomizowanej, kontrolowanej próby klinicznej o nazwie „COVID-OUT”, które przeprowadzono w sześciu lokalizacjach Stanów Zjednoczonych. Wyniki 3. fazy tego badania omówiono na łamach pisma „Lancet Infectious Diseases”.
Sprawdzono, jak działa m.in. metformina podana pacjentom wkrótce po zarażeniu się COVID-19. Naukowców interesowało szczególnie to, czy lek chroni przed tzw. długim covid. W ten sposób określa się infekcję koronawirusem SARS-CoV-2, która stanowi kontynuację albo nawrót oryginalnego zakażenia w ciągu kolejnych trzech miesięcy. Długoterminową obserwację przeprowadzono dla przeszło 1,1 tys. osób, których średnia wieku wynosiła ok. 45 lat, a nieco mniej niż połowę stanowiły kobiety.
Co wykazano? Podawanie metforminy przez 6 dni po infekcji koronawirusem zmniejszyło ryzyko rozwinięcia się long covid o 41,3 procent. Tymczasem dla dwóch innych leków badanych w ten sam sposób nie wykazano takich korzyści, a były to przeciwpasożytnicza iwermektyna oraz fluwoksamina, która jest środkiem z grupy SSRI stosowanym w leczeniu depresji. Choć oba te leki wykazywały wcześniej obiecujące właściwości antywirusowe, nie udało się ich jednak potwierdzić.
Czytaj też:
Jak metformina zmniejsza ładunek koronawirusa?
Metformina jest związkiem, który zakłóca proces transkrypcji białek. Jest on krytyczny dla replikacji koronawirusa SARS-CoV-2, czyli jego namnażania się. W badaniach laboratoryjnych wykazano zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, że redukuje wzrost koronawirusa i poprawia kondycję zaatakowanych komórek. We wcześniejszych badaniach potwierdzono, że hamuje także wirusy zapalenia wątroby C (WZW C), Zika, grypy i paragrypy.
Odkrycia nt. antycovidowego działania metforminy także pochodzą ze wspomnianego wcześniej badania „COVID-OUT”. Wykazano m.in., że przy stosowaniu metforminy wirus SARS-CoV-2 stawał się niewykrywalny 2,3 dnia wcześniej niż w grupie placebo.
W grupie osób przyjmujących metforminę prawdopodobieństwo wykrycia ładunku koronawirusa pierwszego dnia kuracji wynosiło 73 proc. w odniesieniu do pacjentów z grupy placebo. W piątym dniu malało do 65 procent, a 10. dnia wynosiło 79 proc. Ta ostatnia zmiana to normalne zjawisko nawrotu wiremii, czyli obecności we krwi wirusów zdolnych do namnażania się. W obecności metforminy było ono jednak słabsze, bo wynosiło 3,28 proc., podczas gdy przy braku takiego leczenia wartość ta wyniosła 5,95 procent.
Choć wyniki te opublikowano dopiero na platformie medRxiv, gdzie praca oczekuje na recenzję, pokazują ważne działanie leku na koronawirusa w organizmie i potwierdzają, że może on być istotnym wspomaganiem w leczeniu zakażeń, szczególnie w skojarzeniu ze środkami przeciwwirusowymi. Potrzeba też więcej badań, by ocenić, czy stosowanie metforminy może ograniczać rozprzestrzenianie się koronawirusa.