"Mam dobrą wiadomość, jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę ustawy, dzięki czemu tego typu środki antykoncepcyjne będą dostępne bez recepty" – powiedział Donald Tusk.
Szef rządu stwierdził na konferencji w Warszawie przed posiedzeniem rządu, że dostęp do antykoncepcji awaryjnej to jeden z postulatów dotyczących praw i wolności kobiet.
"Odbyły się rozmowy w koalicji"
Pigułki "dzień po" to, jak mówił, produkty lecznicze dopuszczony do obrotu i stosowane w antykoncepcji, które "z bliżej nieznanych powodów zostały wpisane do ustawy, jako leki wymagające recepty, co bardzo często ogranicza lub redukuje do zera możliwość skorzystania".
Premier przekazał, że w sprawie antykoncepcji odbyły się rozmowy wewnątrz koalicji rządowej. "Są to kwestie wymagające ustalenia, w niektórych sprawach mamy przecież różnice poglądów" – wskazał.
Od lipca 2017 roku antykoncepcja awaryjna, czyli tzw. "tabletki dzień po" są dostępne tylko na receptę.
Źródło: