Watchdog Polska: 4 główne telekomy mogą przekazywać rządowi informacje o lokalizacji Polaków
„Rzeczpospolita” podała, że szef rządu Mateusz Morawiecki polecił czterem głównym telekomom przekazywanie danych lokalizacyjnych urządzeń należących do niektórych użytkowników. Chodziło o osoby, które:
- znajdują się w nadzorze epidemiologicznym,
- znajdują się na kwarantannie,
- są hospitalizowane,
- przebywają w izolacji.
O ustaleniach Watchdog poinformowała fundacja Panoptykon:
3 tygodnie temu premier zażądał od telekomów podawania lokalizacji urzadzeń osób poddanych kwarantannie. Decyzja bez uzasadnienia, natychmiastowo wykonalna. Rząd apeluje do nas o zaufanie, a jednocześnie za naszymi plecami zbiera mnóstwo informacji?
Specustawa pozwala na śledzenie obywateli?
Z informacji Watchdog wynika, że Morawiecki oparł się na specustawie dotyczącej koronawirusa. Zgodnie z nią premier może wydawać niewymagające uzasadnienia decyzje, które będą obowiązywały „osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz przedsiębiorców”.
Ekspert fundacji Panoptykon stwierdza, że decyzja rządu jest co najmniej kontrowersyjna:
Poddanie się kwarantannie jest obowiązkiem prawnym. Dlatego rząd może weryfikować, jak społeczeństwo go przestrzega. Mimo to dotychczasowa narracja była zupełnie inna i opierała się na nawoływaniu do społecznej odpowiedzialności i dobrowolnej współpracy.
T-Mobile przyznał, że wykonał polecenie premiera. Orange, P4 (sieć Play) i Polkomtel (siec Plus) zapewniają, że nie udostępniają rządowi swoich danych.
Źródło: Rzeczpospolita
- Podróżuj bez wychodzenia z domu: zobacz cuda tego świata
- Zobacz nowe pomysły dla domowych artystów i majsterkowiczów
- Tak przyroda wraca do życia, gdy ludzie są w izolacji
- To musisz wiedzieć o dodatkowym zasiłku opiekuńczym
- Wiosna na Netflixie: co obejrzeć oprócz Króla Tygrysów?
- Te zawody wykonują roboty. Maszyny odbiorą nam pracę?