Katarzyna Wąś-Zaniuk, Strona Zdrowia: Dlaczego Polacy nie jedzą śniadań?
Patrycja Kłósek, dietetyk kliniczny, psychodietetyk, doktor nauk o zdrowiu, absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Uniwersytetu SWPS. Specjalistka do spraw redukcji masy ciała. Właścicielka Palety Diet: Przyczyn unikania pierwszego posiłku dnia jest wiele. Przykładem może być brak czasu. Tempo życia, poranne obowiązki, pośpiech do pracy czy szkoły sprawiają, że wiele osób woli „zaoszczędzić” kwadrans i wyjść z domu na czczo.

Niekiedy wpływa na to brak apetytu. Osoby, które od lat nie jedzą śniadań, przyzwyczajają organizm do opóźnionego odczuwania głodu. Dodatkowo późne i obfite kolacje mogą sprawić, że rano żołądek po prostu nie domaga się posiłku.
Nawyki kulturowe też na to wpływają. Choć w wielu krajach Europy Zachodniej i Północnej śniadanie jest obowiązkowym rytuałem, w Polsce nie zawsze przywiązuje się do niego tak dużą wagę.
Oprócz tego coraz częściej pacjenci powołują się na trendy typu „post przerywany” czy diety eliminacyjne, które jeśli stosowane bez kontroli, mogą sprzyjać rezygnacji ze śniadań.
Czy unikanie śniadań może wpływać na koncentrację i wydajność w pracy lub szkole? Jakie mogą być inne negatywne skutki pomijania pierwszego posiłku, np. dla metabolizmu, wagi czy układu sercowo-naczyniowego?
Pomijanie śniadań nie pozostaje obojętne dla organizmu. Badania naukowe pokazują, że
osoby, które nie jedzą rano, mają gorszą zdolność skupienia, spowolnione reakcje i niższą sprawność intelektualną. To szczególnie widoczne u dzieci i młodzieży, które potrzebują energii do nauki.
Brak śniadania sprzyja spadkom glukozy we krwi, co objawia się osłabieniem, rozdrażnieniem, a czasem wręcz nadmierną sennością. Osoby pomijające śniadania częściej mają problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Nadrabiają kalorie w godzinach popołudniowych i wieczornych, co sprzyja tyciu.
Układ sercowo-naczyniowy również cierpi, gdy pomijamy śniadania. Badania wskazują, że regularne pomijanie śniadań wiąże się z wyższym ryzykiem nadciśnienia, zaburzeń lipidowych, a nawet chorób serca. Brak śniadania może zwiększać także wahania nastroju i obniżać odporność na stres.
Jakie zdrowe i sycące produkty poleciłaby Pani osobom, które do tej pory omijały śniadania?
Poranny posiłek nie musi być skomplikowany ani czasochłonny. Kluczem jest równowaga między białkiem, węglowodanami złożonymi, zdrowymi tłuszczami i błonnikiem.
Czytelnikom proponuję następujące rozwiązania. Owsianka z owocami, orzechami i jogurtem naturalnym. Doskonałe źródło energii i błonnika. Dobrze sprawdzą się też pełnoziarniste kanapki z pastą jajeczną, hummusem lub twarogiem, podane z warzywami. Jogurt naturalny z granolą i borówkami to szybki, lekki i wartościowy posiłek.
Polecam także omlet warzywny lub tortilla pełnoziarnista z jajkiem i szpinakiem. Smoothie na bazie kefiru z dodatkiem owoców i płatków owsianych to z kolei idealne rozwiązanie dla osób zabieganych.
Jak zachęcić dzieci do jedzenia śniadań? Co mogą zrobić rodzice, żeby ich dziecko zaczęło postrzegać poranny posiłek jako przyjemny nawyk?
Dzieci uczą się przez obserwację. Jeśli rodzice nie jedzą śniadań, trudno oczekiwać, że dziecko samo zacznie. Warto więc dawać przykład – wspólne śniadania budują zdrowy rytuał.
Jako rodzice możemy też zaangażować dzieci w przygotowania. Niech same wybiorą owoce do owsianki czy ułożą warzywa na kanapce.
Stawiajmy na atrakcyjną formę. Kolorowe kanapki, koktajle czy jogurty z owocami są dla dzieci ciekawsze niż klasyczna kromka chleba. I na koniec, unikajmy presji. Śniadanie ma być przyjemnością, a nie przymusem.
Czy istnieją sposoby, by „oswoić” organizm z jedzeniem rano, jeśli ktoś od lat unika pierwszego posiłku?
Dla osób, które przez lata unikały porannego jedzenia, rozpoczęcie dnia od sycącego posiłku może być trudne. Warto więc zacząć stopniowo. Dobrym rozwiązaniem są małe porcje – na przykład szklanka kefiru, kawałek owocu czy kilka orzechów. Ważna jest także regularność – codzienny mały posiłek o podobnej porze sprawi, że organizm zacznie odczuwać głód rano.
Pomocna może być również zmiana wieczornych nawyków – lżejsza i wcześniejsza kolacja zwiększy apetyt o poranku. Warto też planować śniadania z wyprzedzeniem – przygotowanie prostych posiłków wieczorem, na przykład overnight oats, pozwala zaoszczędzić czas i zmniejsza pokusę pominięcia porannego jedzenia.
Dziękuję za rozmowę!
Rada dietetyka dla czytelników Strony Zdrowia: Śniadanie to nie tylko kalorie. To inwestycja w sprawność umysłową, zdrowie metaboliczne i samopoczucie na cały dzień. Regularne jedzenie porannych posiłków obniża ryzyko wielu chorób, wspiera koncentrację i ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała. Wystarczy kilka prostych kroków. Od stopniowego przyzwyczajania organizmu po wspólne śniadania w gronie rodziny, by zmienić poranny chaos w zdrowy rytuał.









