Czym jest owulacja?
Owulacja, inaczej określana jako jajeczkowanie, jest jednym z etapów cyklu miesiączkowego kobiety. To właśnie wtedy następuje pęknięcie pęcherzyka Graffa i dojrzałe, gotowe do zapłodnienia jajeczko jest uwalniane do jajnika. Następnie przemieszcza się jajowodem w kierunku macicy.
Należy pamiętać, że termin owulacja odnosi się wyłącznie do chwili uwolnienia jajeczka w jajniku. Bardzo ważne w tym przypadku są zatem również dni płodne. Jest to czas przed i po owulacji, w którym rezultatem odbycia stosunku seksualnego może być zapłodnienie i ciąża. W związku z tym, bardzo wiele kobiet stara się określić swoje dni płodne, aby zwiększyć swoje szansę na zajście w ciążę, lub wręcz przeciwnie – ograniczyć je do minimum, na przykład poprzez powstrzymanie się od współżycia.
Moment owulacji uznaje się za szczyt płodności, natomiast dni tuż przed i po niej, określane są właśnie jako dni płodne kobiety. Zazwyczaj jest to 5 dni przed owulacją i 4 dni po jajeczkowaniu.
Rozpiętość czasowa wynika z faktu, iż plemnik jest w stanie przetrwać w drogach rodnych kobiety nawet przez 5 dni. Jeśli zatem dojdzie do stosunku tuż przed owulacją, istnieje szansa, że plemnik będzie wciąż zdolny do zapłodnienia uwolnionej komórki jajowej. Ponieważ z powodu wielu różnych owulacja może zostać w danym cyklu opóźniona, cztery dni następujące po jej zakończeniu stanowią margines błędu.
U ludzi owulacja odbywa się w sposób ukryty, podczas gdy u większości ssaków jest w jakiś sposób sygnalizowana przez samicę, na przykład w postaci cieczki u psów. Na szczęście jednak owulacja daje pewne objawy, które wskazują na to, że dojrzała komórka jajowa rozpoczyna swoją wędrówkę wzdłuż jajowodu. Choć ich obserwacja nie należy do najprostszych, pozwalają na określenie przybliżonego terminu dni płodnych u kobiety, kiedy może ona zajść w ciążę.
Owulacja – objawy
Sygnały wskazujące na wystąpienie momentu jajeczkowania mogą się pojawiać zarówno przed, jak i po owulacji. Aby jednak mieć pewność, iż faktycznie oznaczają one dni płodne, obserwacje należy prowadzić przez co najmniej 3 kolejne cykle. Wówczas będziemy mogli dopiero stwierdzić, czy istnieje duże prawdopodobieństwo tego, iż dany symptom rzeczywiście jest związany z jajeczkowaniem.
Objawy owulacji są bardzo różne i oczywiście nie wszystkie występują u każdej kobiety. Należy także pamiętać, że symptomy świadczące o jajeczkowaniu mogą zostać zakłócone przez różnego rodzaju czynniki. Może być to drastyczna zmiana stylu życia, choroba, przyjmowanie leków, wahania poziomu hormonów i spożywanie alkoholu. W związku z tym nawet wielomiesięczna obserwacja naszego organizmu nie daje całkowitej gwarancji tego, że owulacja nastąpi w określonym przez nas terminie.
Warto zatem zdecydować się na obserwację kilku symptomów jednocześnie, a nie opierać się tylko na jednym. Wówczas wiarygodność obliczeń i przewidywań znacząco wzrośnie. Niezwykle istotne jest doskonałe poznanie swojego ciała oraz cyklu, na co rzecz jasna potrzeba trochę czasu.
Do objawów owulacji należą:
- zmiana śluzu szyjkowego,
- zmiana temperatury ciała,
- plamienie owulacyjne,
- ból owulacyjny,
- ból piersi,
- zmiany szyjki macicy,
- wzrost libido.
Owulacja – zmiana śluzu szyjkowego
Wygląd i właściwości śluzu z szyjki macicy ulegają w trakcie cyklu zmianom, dzięki czemu obserwacja ich zmian pozwala je rozpoznać i przez to może być wykorzystywana w ramach metod tzw. naturalnego planowania rodziny, czyli do metody Billingsów.
W trakcie pierwszych dni cyklu śluz obserwowany przez kobiety wykazuje dużą gęstość, a przy tym jest lepki i mętny. Jest go też stosunkowo mało, a u części kobiet nie pojawia się w ogóle. Jest to wówczas tak zwany śluz niepłodny.
Na około 6 dni poprzedzających jajeczkowanie zmienia się zarówno konsystencja, jak i wygląd śluzu. Staje się przezroczysty, dużo rzadszy, a przy tym wyjątkowo śliski. Dodatkowo jest bardzo rozciągliwy, a jego konsystencję można porównać do białka jaja kurzego. Co więcej, śluz płodny sprawia, że kobieta ma uczucie wilgotności w pochwie. Kiedy dochodzi do jajeczkowania, wydzielina staje się jeszcze rzadsza i bardzo klarowna, po czym ponownie nabiera właściwości charakterystycznych dla śluzu niepłodnego.
Śluz powinno się oceniać codziennie wieczorem, pamiętając o tym, że pod uwagę bierzemy wyłącznie wydzielinę z ujścia pochwy, a nie tę, która znajdzie się na zewnątrz. Mniej więcej po roku systematycznych i bardzo skrupulatnych obserwacji, skuteczność tej metody w określaniu dni płodnych wynosi około 72 procent. Niezwykle ważne jest jednak doświadczenie oraz doskonała znajomość swojego organizmu. W przypadku, gdy kobieta ma nierówne cykle albo dopiero zaczyna obserwować swój śluz, metoda ta może mieć bardzo niską skuteczność.
Owulacja – temperatura ciała
Kolejnym objawem, którego obserwacja może pomóc w wyznaczeniu momentu owulacji, jest zmieniająca się temperatura ciała. Mierzy się ją każdego dnia, a wyniki zapisuje w karcie obserwacji cyklu. Aby były miarodajne, należy stosować się do kilku zasad.
Temperaturę ciała trzeba mierzyć codziennie rano o tej samej porze. Różnica w czasie pomiarów nie powinna wynosić więcej niż 1 godzinę. Dodatkowo nie należy wcześniej wstawać z łóżka, dlatego do mierzenia temperatury przystępuje się zaraz po obudzeniu.
Na wyniki obserwacji ma wpływ również długość naszego snu. Według specjalistów, kobieta powinna spać minimum 3 godziny przed zmierzeniem temperatury swojego ciała.
Temperaturę możemy mierzyć w jamie ustnej, pod pachą, w pochwie lub w odbycie. Termometr należy umieszczać zawsze w tym samym miejscu. Jeśli będzie to jama ustna, czas dokonywania pomiaru powinien wynosić 8 minut. W pozostałych przypadkach wystarczy 5 minut.
Jeśli decydujemy się na obserwację zmian temperatury w cyklu, warto jest skorzystać ze specjalnego termometru owulacyjnego. Jego skala jest znacznie bardziej precyzyjna, dzięki czemu kobieta jest w stanie zauważyć nawet bardzo niewielkie wahania temperatury swojego ciała.
Wyniki każdego pomiaru należy zapisywać w karcie obserwacji cyklu wraz z datą i godziną wykonania pomiaru. Oznaczenia dotyczące temperatury są następnie łączone liniami i w ten sposób powstaje wykres. Na takiej karcie warto również zapisywać wszelkie czynniki, które mogły wpłynąć na zakłócenie przebiegu całego cyklu czy otrzymanych wyników. Chodzi tutaj chociażby o przebyte infekcje, przyjmowane leki, czy zmianę termometru lub godziny mierzenia temperatury.
Jak odczytywać wyniki pomiaru temperatury:
- faza przedowulacyjna – na początku cyklu temperatura ciała powinna wynosić 36,6 stopni Celsjusza, choć może się ona wahać pomiędzy 36,4 a 36,6 stopni Celsjusza,
- owulacja – tuż przed i w trakcie jajeczkowania temperatura ciała wzrasta o około 0,5 stopni Celsjusza,
- faza poowulacyjna – w okresie po owulacji temperatura ciała waha się pomiędzy 36,9 a 37,1 stopni Celsjusza.
Przy obserwacji objawów owulacji należy również brać pod uwagę fakt, iż metoda termiczna pozwala wyznaczyć termin owulacji dopiero na koniec cyklu. Dlatego też tak istotne jest wykonanie co najmniej 3 takich wykresów podczas kolejnych cykli.
Owulacja – plamienie i ból owulacyjny piersi i brzucha
Kiedy komórka jajowa zostaje uwolniona, w organizmie kobiety następuje spadek poziomu estrogenów. U niektórych występuje wówczas nieznaczne b nazywane owulacyjnym. W większości przypadków nie trwa ono dłużej niż 2 dni.
Część kobiet w trakcie owulacji może odczuwać również dolegliwości bólowe po jednej stronie podbrzusza, co jest związane z pęknięciem pęcherzyka Graffa. Czasem ból jest bardzo podobny do tego odczuwanego podczas miesiączki, w innych przypadkach przypomina kłucie lub dźganie.
Kobiety odczuwają zazwyczaj takie dolegliwości przez kilka do kilkunastu godzin, ale zdarzają się również sytuacje, w których trwają one 3-4 dni. Intensywność bólu jest bardzo różna. Wraz z dolegliwościami bólowymi mogą się również pojawić inne objawy, takie jak delikatne krwawienie, nudności czy spadek nastroju.
Innym objawem owulacji jest tkliwość lub nawet ból piersi. W trakcie jajeczkowania w organizmie kobiety wzrasta poziom estrogenów, przez co brodawki stają się bardzo wrażliwe na dotyk.
Owulacja – zmiany szyjki macicy i wzrost libido
W dni niepłodne szyjka macicy jest twarda oraz skierowana w tył. Kiedy jednak nadchodzą dni płodne, dostęp do niej staje się łatwiejszy, ponieważ staje się odgięta do przodu i miękka. Kobieta może zbadać to samodzielnie, wkładając palce do pochwy.
Wiele kobiet w dni płodne, a zwłaszcza podczas owulacji, odczuwa zwiększone zainteresowanie seksem. Wzrost libido i tym samym ochoty na zbliżenia seksualne jest spowodowany podniesieniem się poziomu estrogenów w organizmie.
Ile trwa owulacja?
Termin „owulacja” odnosi się wyłącznie do momentu uwolnienia jajeczka z jajnika, a cały ten proces nie trwa dłużej niż jeden dzień. Większość ma jednak na myśli cały okres płodności kobiety w danym cyklu.
Dni płodne, czyli czas wędrówki komórki jajowej przez jajowody aż do macicy, wyznacza się zazwyczaj na 5 dni przed owulacją oraz 4 dni po niej. Łącznie z dniem jajeczkowania jest to zatem 10 dni płodnych.
Brak owulacji – objawy
Od czasu do czasu może zdarzyć się sytuacja, gdy w cyklu miesiączkowym komórka jajowa nie zostanie w ogóle uwolniona z pęcherzyka Graffa. W takim przypadku mówi się, iż jest to cykl bezowulacyjny. Tak naprawdę może przytrafić się to każdej kobiecie i brak owulacji jest zwykle zdarzeniem jednorazowym, wynikającym na przykład ze stresu.
Najważniejszym objawem cyklu bezowulacyjnego jest oczywiście to, że nie występują charakterystyczne dla owulacji symptomy, takie jak podniesienie się temperatury ciała po jajeczkowaniu.
Jeśli taka sytuacja zdarza się często, należy zgłosić się do lekarza i wykonać szczegółową diagnostykę. Brak owulacji nie tylko uniemożliwia zajście w ciążę, ale może być także symptomem choroby o podłożu ginekologicznym lub hormonalnym. Są to chociażby dolegliwości związane z tarczycą oraz jajnikami, ale także hiperprolaktynemia czy hiperandrogenizm.
Dni płodne – kalendarz owulacji
Każda kobieta może stworzyć swój własny kalendarz owulacji, do czego czasem wystarcza tylko zwykły kalendarz papierowy lub ten w wersji elektronicznej. Można w nim oznaczać czas trwania miesiączek i wyznaczyć tym samym długość swoich cykli. Obecnie jednak istnieją także bardzo pomocne narzędzia, z którymi obliczanie momentu jajeczkowania staje się nieco prostsze.
Aplikacje z kalkulatorem owulacji można znaleźć w internecie. Po wpisaniu daty pierwszego dnia ostatniej miesiączki i długości przeciętnego cyklu wskazują one, kiedy przewidywana jest owulacja. Taki kalkulator zakłada, iż jajeczkowanie następuje na 14 dni przed menstruacją oraz, że komórka jajowa żyje przez dobę, umożliwiając tym samym zapłodnienie. Biorąc pod uwagę indywidualne cechy każdej kobiety oraz czynniki, które mogą zaburzyć cykl, przy zastosowaniu tej metody nie możemy mieć zatem całkowitej pewności co to prawdziwości otrzymanego wyniku.
Testy owulacyjne – jak działają?
Obecnie w aptekach można także kupić specjalne testy owulacyjne, które mogą być pomocne w określeniu momentu owulacji. Ich działanie jest oparte o oznaczanie stężenia hormonu luteotropowego w moczu. Jego znaczący wzrost jego poziomu oznacza, iż do owulacji dojdzie w ciągu najbliższych 36 godzin.
Testy owulacyjne mają formę 5 paseczków, za pomocą których badanie przeprowadza się przez pięć dni pod rząd. To, w którym dniu cyklu powinno się rozpocząć wykonywanie testów, zależy od długości cyklu miesięcznego danej kobiety. Wszystkie informacje na ten temat są zawarte w instrukcji zawartej w opakowaniu.
Co ważne, do badania nie należy wykorzystywać moczu porannego, gdyż jest on zbyt mocno stężony, co może wpłynąć na wynik. Badanie lepiej jest zatem przeprowadzić w ciągu dnia poprzez zanurzenie paseczka w moczu do wskazanej granicy na 10 sekund. Następnie należy położyć pasek na płaskiej powierzchni i odczekać 5 minut. Jeśli po tym czasie pojawi się na nim jeden pasek, oznacza to, że hormon LH nie jest obecny w moczu. Dwa paski wskazują na obecność hormonu, a jego stężenie poznamy po intensywności koloru paska. Brak kresek na pasku oznacza wynik niejednoznaczny lub to, że test nie został wykonany prawidłowo.
ZOBACZ: Płodność u mężczyzn