Od piątku ograniczenie w sprzedaży amantadyny. Ministerstwo Zdrowia wskazuje wyjątki

Aleksandra Kiełczykowska
Od piątku ograniczenie w sprzedaży amantadyny. Ministerstwo Zdrowia wskazuje wyjątki
Od piątku ograniczenie w sprzedaży amantadyny. Ministerstwo Zdrowia wskazuje wyjątki adam jankowski / polska press
Od piątku Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o ograniczeniu dostępu do amantadyny. Są jednak wyjątki, między innymi dla osób chorych na zespół Parkinsona.

Ministerstwa Zdrowia podjęło decyzję o ograniczeniu dostępu do amantadyny. Od piątku, 10 grudnia, liczba wydawanego na jednego pacjenta w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym produktu leczniczego Viregyt-K zostanie ograniczona do nie więcej niż 3 opakowań po 50 kapsułek na 30 dni.

To właśnie amantadyna jest substancją czynną tego preparatu.

Jednak są wyjątki, czyli osoby, które posiadają wskazania medyczne do jej stosowania. W komunikacie resortu zdrowia zaznaczono, że lek ma być ordynowany i wydawany wyłącznie w następujących wskazaniach objętych refundacją: przy chorobie i zespole Parkinsona oraz dyskinezie późnej u osób dorosłych.

Amantadyna, a COVID-19

Amantadyna stała się popularna, kiedy pojawiła się informacja o tym, że może być ona skuteczna w walce z koronawirusem. Polacy od miesięcy wykupują lek z aptek i stosują go bez konsultacji z lekarzem. Cały czas jednak nie ma jednoznacznych badań klinicznych, które potwierdzałyby tezę o skuteczności.

Pierwszy w Polsce amantadynę w walce z koronawirusem zaczął stosować Włodzimierz Bodnar, lekarz pulmunolog z Przychodni Lekarskiej Optima z Przemyśla. Podawał ten lek już w marcu 2020 roku.

Obecnie w Polsce badania nad skutecznością amantadyny prowadzone są przez dwa podmioty - Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie oraz Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca w Katowicach.

W ostatnich dnia na łamach pisma Communications Biology międzynarodowy zespół naukowców opublikował artykuł dotyczący badań nad tym lekiem. Naukowcy opisali zastosowaną przez siebie metodę badania leku oraz to, w jaki sposób może on ograniczać rozwój choroby.

W podsumowaniu stwierdzili: - "Sugeruje to, że hamowanie wiroporyny białka E SARS-CoV-2 może podobnie ograniczać patogenność, a zatem mieć wartość terapeutyczną w zakażeniach SARS-CoV-2".

Nie jest to rekomendacja do jego stosowania. - Lek uznaje się jako skuteczny przy danej chorobie wtedy, gdy udowodni się jego skuteczność in vivo - na żywo, na człowieku - podkreśla w rozmowie z Polską Times prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. A takiego badania klinicznego cały czas nie ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Amantadyna pomaga tesz na prostatę bolesne miesiączki potęcję i bule głowy w demenci.
A
Artur Fiedler
Mam nadzieję, że omikron położy kres pandemii, bo jak widać najważniejsze jest by nas wyszczepić jak bydło, a leczyć preparatem, który może pomóc uniknąć ciężkiego zachowania w żadnym przypadku nie wolno, bo jest tani i poza korzyścią dla pacjenta żaden bydlak się nie dorobi miliardów dolców...
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia