Specjaliści Biotts skupili się zarówno na nowej formie leku, systemu terapeutycznego do podania przezskórnego, ale także na zwiększeniu biodostępności substancji aktywnej podawanej w ten sposób. Chodzi o to, aby dzięki nośnikowi optymalna dawka leku przedostawała się do krwiobiegu w założonym czasie, pozwalając osiągnąć odpowiednie stężenie we krwi pacjenta.
– Spodziewamy się, że dzięki temu szybciej zostaną osiągnięte efekty terapeutyczne – mówi dr Jan Meler, kierownik merytoryczny B+R, technolog postaci leku.
Co zyskuje pacjent
Dla pacjentów oznacza to istotne ułatwienie codziennej terapii, szczególnie w warunkach domowych.
Nowatorska technologia pozwoli też, zdaniem badaczy, na zmniejszenie ryzyka przyjęcia podwójnej dawki leku przez chorego i uzyskanie kontrolowanego procesu podawania leku, a więc zwiększy efektywność farmakoterapii.
Kto najbardziej skorzysta na nowej terapii?
– Opracowany przez nas produkt może być stosowany przez wszystkich pacjentów dotkniętych cukrzycą typu 2 lub przyjmujących te preparaty w innych wskazaniach. W szczególności grupą docelową będą pacjenci przyjmujący te preparaty w formie doustnej i równocześnie zgłaszający dolegliwości i działania niepożądane ze strony przewodu pokarmowego oraz np. chorzy na cukrzycę typu 2, cierpiący równocześnie na chorobę wrzodową lub zaburzenia wchłaniania z przewodu pokarmowego – wskazuje dr Jan Meler.
By przeczytać - Kliknij!:
By przeczytać - Kliknij!:
Skóra stanowi trudną barierę dla większości substancji czynnych, ponieważ jej główną rolą jest ochrona organizmu przed czynnikami zewnętrznymi. Mimo to umożliwia wchłanianie pewnych substancji, co wykorzystuje się do transportu niektórych leków. Występują one np. w formie zawiesin, emulsji czy plastrów stosowanych chociażby do miejscowego znieczulenia skóry czy w walce z uzależnieniem od nikotyny. Niestety właściwości ochronne skóry z zasady ograniczają wielkość cząsteczek leków, które przez nią przenikają, a aby dostarczyć dawkę terapeutyczną do krążenia ogólnego, nieraz należy sięgnąć po technologie wspomaganego transportu substancji aktywnych.
Znajomość budowy skóry umożliwia współczesnej medycynie efektywne transdermalne aplikowanie leków, co pozwala wykluczyć drogę doustną, która czasami jest obarczona wadami. A tych w przypadku cukrzycy jest wiele.
Kliknij, przeczytaj-skorzystaj!:
Ze wsparciem finansowym NCBR
Pomysł biotechnologicznej spółki Biotts zyskał aprobatę ekspertów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w konkursie Szybka Ścieżka. Dzięki temu może być realizowany ze wsparciem środków europejskich z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój – w wysokości ponad 11,2 mln zł. Całkowita wartość przedsięwzięcia to 14,7 mln zł. Pierwszy etap prac badawczych właśnie wystartował.
– Wspieranie tego typu obiecujących badań, uruchomionych dzięki zaangażowaniu naukowców i przedsiębiorców, to esencja działania NCBR.
Przeczytaj, to ważne!:
Na nowatorską formę leku na cukrzycę czekają przecież miliony pacjentów na całym świecie. W Polsce problem cukrzycy dotyczy aż 9% populacji.
Aby ci pacjenci mogli żyć pełnią życia i rozwijać swój potencjał pomimo choroby, potrzebna jest terapia skuteczna, jak najmniej uciążliwa i atrakcyjna cenowo. Takie nowoczesne rozwiązania mogą istotnie zredukować występowanie powikłań u chorych, dając im możliwość dłuższego zachowania aktywności zarówno prywatnej, jak i zawodowej – mówi dr inż. Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
To ważne, przeczytaj!:
Nowy i konkurencyjny lek
Teraz zespół badawczy ma środki by stworzyć nową, konkurencyjną względem dostępnych dziś na rynku postać leku przeciwcukrzycowego (z wybranymi substancjami czynnymi) o odpowiedniej szybkości uwalniania. Podstawą pomysłu jest użycie innowacyjnego nośnika opracowanego przez naukowców Biotts, który umożliwia dostarczanie substancji aktywnej przez skórę bez naruszania ciągłości powłok skórnych. Dzięki tej technologii terapia pacjentów z cukrzycą typu 2 ma być bardziej bezpieczna, czyli zapewniać redukcję efektów ubocznych i pozwalać na podanie mniejszej dawki niż w preparatach doustnych.
Przed zespołem badaczy jest więc kolejny etap pracy, począwszy od badań laboratoryjnych, poprzez przedkliniczne, aż po pierwsze testy bezpieczeństwa z udziałem pacjentów.
Katarzyna Romanowska, kierownik zarządzający projektu, jest jednak pełna optymizmu, bo jak zauważa, mocną stroną całego przedsięwzięcia są ludzie.
– Kadra projektu to interdyscyplinarny zespół pasjonatów nauki i innowacyjnych rozwiązań. Zespół tworzą m.in. specjaliści i eksperci postaci leków, chemii, biotechnologii, badań przedklinicznych oraz klinicznych – mówi. – Uzyskane wsparcie i dofinansowanie z Szybkiej Ścieżki NCBR umożliwi nam przejście od badań przemysłowych aż do badań w warunkach operacyjnych i przeprowadzenia pierwszej fazy badania klinicznego – dodaje Katarzyna Romanowska.
Źródło: Narodowe Centrum Badań i Rozwoju