Spis treści
Próchnica może prowadzić do zawału serca lub arytmii
„Choroby zębów są powiązane z ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych” – donoszą naukowcy z Japonii w badaniu opublikowanym w Scientific Reports. Istotne w zmniejszeniu ryzyka zawału czy arytmii jest nie tylko to czy w ogóle myjemy zęby, ale również o jakiej porze dnia to robimy. Z badań bowiem wynika, że wieczorne mycie zębów jest obowiązkowe jeśli chcemy uniknąć chorób serca i żyć dłużej.
Czytaj: Olejek eukaliptusowy ochroni zęby. Zwalcza próchnicę lepiej niż popularne płukanki
Tymczasem wielu z nas zaniedbuje codzienne mycie zębów. 99,9 proc. Polaków, czyli praktycznie każdy ma problem z zębami i próchnicą – wynika z raportu Ministerstwa Zdrowia podsumowującego badania z lat 2016-2020. Prawie 4 miliony z nas nie myje zębów codziennie, a 800 tys. nie ma nawet własnej szczoteczki, co oznacza, że nie myje zębów w ogóle. Dodatkowo kilka milionów w ciągu roku nie było ani razu u dentysty. Nowe ustalenia naukowców powinny dać nam do myślenia i zmienić ten stan rzeczy.
Nie myjesz zębów na noc? Skracasz swoje życie
W badaniu wzięło udział 1675 osób w wieku powyżej 20. roku życia hospitalizowanych w Szpitalu Uniwersyteckim w Osace w Japonii oraz pacjentów oddziału stomatologii tego szpitala, którzy przychodzili z wizytą w celu leczenia stomatologicznego, okołooperacyjnej pielęgnacji jamy ustnej i badań przesiewowych w kierunku infekcji. Uczestników podzielono na cztery grupy, tych, którzy myli zęby:
- dwa razy dziennie, po przebudzeniu i przed snem,
- tylko raz na noc,
- tylko raz po przebudzeniu,
- nie myli zębów w ogóle.
Naukowcy wzięli pod uwagę wiek, płeć oraz palenie papierosów. Wykonali również przegląd dokumentacji dentystycznej i medycznej wszystkich uczestników. Przed rozpoczęciem obserwacji dentysta zbadał stan jamy ustnej oraz przeprowadził wywiad na temat częstotliwości i czasu szczotkowania zębów każdego z uczestników przed hospitalizacją. Ocenił również głębokość kieszonek dziąsłowych, zakres ruchomości zębów i liczbę zębów.
Czytaj także: Nie myjesz zębów? Możesz oślepnąć! Choroba rozwija się latami i stopniowo kradnie wzrok
Okazało się, że pomijając wieczorne mycie zębów narażamy się na choroby serca i przedwczesną śmierć. Z badania wynika także, że nawet palacze mogą zmniejszyć ryzyko zawału czy innych chorób układu krążenia myjąc zęby codziennie przed pójściem spać.
Mycie zębów przedłuża życie nawet u palaczy
Badanie trwało 3 lata. W tym czasie u niektórych uczestników doszło do rozwoju chorób układu krążenia w tym hospitalizacji z powodu niewydolności serca, arytmii, zawału mięśnia sercowego, dławicy piersiowej oraz chorób zastawek i aorty wymagających operacji. Obserwacja pod kątem incydentów sercowo-naczyniowych wykazała, że osoby myjące zęby dwa razy dziennie oraz szczotkujące zęby tylko na noc miały istotnie wyższe szanse na przeżycie, czyli niższe ryzyko śmierci na skutek chorób serca niż osoby, które w ogóle nie myły zębów.
Badanie pokazało również, że palacze nie myjący zębów mieli znacznie mniejsze szanse na przeżycie zawału czy arytmii niż palacze w innych grupach. Dodatkowo osoby niepalące, ale nie myjące także zębów w ogóle lub nie myjące ich na noc również były znacznie bardziej narażone na śmierć w wyniku chorób serca. W wywiadach wielu pacjentów przyznawało także, że spożywało alkohol w nocy, co powodowało, że byli później zbyt zmęczeni i nie myli zębów.
Szczotkowanie zębów rano nie wystarczy
Wykazano, że śniadanie i obiad zwiększają ryzyko odkładania się złogów w jamie ustnej i w rezultacie zwiększają ryzyko próchnicy i innych chorób przyzębia. Dlatego szczotkowanie zębów tylko rano po przebudzeniu jest niewystarczające i oznacza złą higienę jamy ustnej.
Tak więc badanie potwierdza, że mycie zębów na noc, tuż przed pójściem spać ma kluczowe znaczenie dla utrzymania dobrego zdrowia nie tylko jamy ustnej, ale także serca i układu krążenia. Wyniki badania potwierdzają także hipotezę, że podczas snu z powodu zmniejszonego przepływu śliny ilość bakterii w jamie ustnej gwałtownie wzrasta.
Źródło: Not brushing teeth at night may increase the risk of cardiovascular disease Scientific Reports