Spis treści
Naukowcy sprawdzili wpływ diety śródziemnomorskiej na zdrowie jamy ustnej
W badaniu, którego wyniki opublikowano na łamach „Journal of Periodontology”, wzięło udział dwieście osób stosujących dietę śródziemnomorską.
U uczestników badania oceniono stan jamy ustnej, zwracając szczególną uwagę na kondycję dziąseł i przyzębia. Dodatkowo pobrano próbki krwi w celu określenia poziomu markerów zapalnych oraz poproszono ich o wypełnienie szczegółowego kwestionariusza dotyczącego nawyków żywieniowych.
Rezultaty okazały się jednoznaczne. Osoby, które nie trzymały się ściśle zasad diety śródziemnomorskiej, wykazywały gorszy stan dziąseł i były bardziej narażone na poważne choroby przyzębia.
Dziąsła w cieniu próchnicy
Mimo że choroby dziąseł występują prawie tak często jak próchnica, poświęca się im znacznie mniej uwagi. To poważne zaniedbanie, ponieważ, jak przypominają stomatolodzy, bez zdrowych dziąseł nie sposób cieszyć się ani ładnym uśmiechem, ani mocnymi zębami.
– Stan zapalny dziąseł objawia się ich zaczerwienieniem, tkliwością, bólem, podatnością na krwawienie, ponadto mogą pojawiać się ślady ropnej wydzieliny w kieszonce dziąsłowej oraz nieświeży oddech. Z czasem dochodzi też do obniżenia linii dziąseł, rozszerzenia się procesu na tkanki przyzębia i kość, odsłonięcia korzeni zębów i dalej: ich ruchomością, a później nawet wypadnięciem. Zaawansowany stan zapalny nazywa się powszechnie paradontozą, a wszystkiemu winne są bakterie. W szczególności Porphyromonas gingivalis, Prevotella intermedia czy Tannerella forsythia – opisuje lek. dent. Alicja Urbańska z Dentim Clinic Medicover w Katowicach.
Wrogowie zdrowych dziąseł
Niestety, w dużej mierze sami przyczyniamy się do problemów z dziąsłami. Zbyt pobieżne, pośpieszne mycie zębów, a czasem całkowite jego pomijanie, podobnie jak rezygnacja z nitkowania, to najczęstsze błędy w codziennej higienie jamy ustnej.
– Bakterie periodontopatyczne nie potrzebują tlenu, więc dogodne dla siebie środowisko znalazły w kieszonkach dziąsłowych, między zębami czy w bruzdach języka, korzystając z resztek pokarmowych nieusuniętych przy szczotkowaniu. Razem z innymi drobnoustrojami tworzą zwarty biofilm, którego nie da się usunąć, tylko przepłukując usta wodą – dodaje dentystka.
Do rozwoju stanów zapalnych dziąseł i przyzębia predysponują także:
choroby ogólnoustrojowe, jak cukrzyca, choroby autoimmunologiczne, choroby układu krążenia, obniżona odporność,
zmiany hormonalne (zwłaszcza u kobiet),
przewlekły stres,
niedobory witaminowe,
wady ortodontyczne,
niewłaściwe uzupełnienia protetyczne,
alkohol oraz niektóre leki, np. zmniejszające ilość wydzielanej śliny lub powodujące przerost dziąseł.
Dieta śródziemnomorska działa przeciwzapalnie
Choć znaczenie diety w profilaktyce i leczeniu chorób dziąseł bywa często niedoceniane, jej wpływ na kontrolę stanów zapalnych w organizmie, w tym w tkankach przyzębia, jest niezaprzeczalny.
Tradycyjnie higienę jamy ustnej postrzegano głównie przez pryzmat mechanicznego usuwania płytki bakteryjnej, ale coraz więcej badań wskazuje, że styl życia, a zwłaszcza sposób odżywiania, odgrywa istotną rolę w utrzymaniu zdrowia zębów i dziąseł.
– W badaniu zespołu brytyjskich i włoskich naukowców wykazano, że dieta śródziemnomorska, bogata w warzywa, owoce, rośliny strączkowe, orzechy oraz oliwę z oliwek, wiąże się ze znacznie niższym poziomem stanu zapalnego dziąseł. Jej prozdrowotny efekt wynika z wysokiej zawartości antyoksydantów i kwasów tłuszczowych omega-3, które mają działanie przeciwzapalne. W przeciwieństwie do tego dieta obfitująca w wysoko przetworzoną i ultrawysoko przetworzoną żywność, cukry proste oraz czerwone mięso może nasilać stany zapalne, sprzyjając postępowi chorób dziąseł, czyli częstszemu występowaniu ich bardziej zaawansowanych postaci – tłumaczy ekspertka Dentim Clinic Medicover.
Zasady żywienia w profilaktyce próchnicy są zbliżone: ograniczenie cukrów prostych i przetworzonych produktów oraz stawianie na zróżnicowaną dietę bogatą w błonnik, pełnowartościowe, naturalne produkty dostarczające niezbędnych witamin i minerałów.
Jak dbać o zęby i dziąsła?
Zdrowe dziąsła mają jasnoróżowy kolor, nie krwawią i nie sprawiają bólu. Podczas szczotkowania warto zwracać szczególną uwagę na okolice przy linii dziąseł.
Podstawą profilaktyki i leczenia chorób dziąseł jest codzienna higiena jamy ustnej, obejmująca dokładne szczotkowanie zębów wraz z masowaniem dziąseł. Istnieją specjalne techniki, takie jak zmodyfikowana metoda Stillmanna czy metoda Bassa, które łączą ruchy wymiatające z delikatnymi drganiami główki szczoteczki, pomagając w skutecznym usuwaniu płytki nazębnej z okolic dziąseł.
Nie należy też zapominać o codziennym nitkowaniu i stosowaniu odpowiednio dobranych płynów do płukania ust. Równie istotne jest regularne wykonywanie profesjonalnej higienizacji w gabinecie stomatologicznym – dzięki niej można usunąć płytkę bakteryjną także spod linii dziąseł, czyli z miejsc, gdzie stanowi ona największe zagrożenie dla ich zdrowia.








