Koronawirus. Pacjent "zero" jest wyleczony. W środę opuści Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze

ulab
Pacjent "zero" trafił na oddział zielonogórskiego szpitala 2 marca
Pacjent "zero" trafił na oddział zielonogórskiego szpitala 2 marca Paweł Religowski
Aż szesnaście dni czekał mieszkaniec Cybinki na informację, że jest wyleczony i może wracać do domu. Do szpitala w Zielonej Górze trafił jako pierwszy pacjent w Polsce ze zdiagnozowanym zakażeniem koronawirusem.

Przypomnijmy, że o pierwszym przypadku koronawirusa dowiedzieliśmy się w środę rano, 4 marca. Dwa dni wcześniej mieliśmy informację, że specjalna karetka przewiozła mieszkańca Cybinki do szpitala w Zielonej Górze.

Okazało się, że 66-letni mężczyzna przyjechał z Niemiec autokarem. Tam brał udział w lokalnej imprezie karnawałowej. Gdy źle się poczuł, skontaktował się z lekarzem rodzinnym i został przewieziony na oddział zakaźny zielonogórskiego szpitala. Testy wykazały obecność koronawirusaw jego organizmie. Pacjent był w stanie dobrym. Kilka dni temu miał powtórzony test, ale okazało się, że wynik wciąż jest dodatni. Po kolejnych laboratoryjnych badaniach lekarze mają już pewność, że mężczyznę można uznać za wyleczonego.

Szpital Uniwersytecki poinformował na Facebooku, że w środę pacjent zero zostanie wypisany do domu:

Pacjent "zero" zachował się modelowo

Lekarze mówią o wzorowej postawie mężczyzny. Gdy źle się poczuł, nie szukał pomocy w przychodni, tylko pozostał w domu i skontaktował się telefonicznie z lekarzem rodzinnym. Do szpitala został przetransportowany specjalną karetką, z zachowaniem należytej ostrożności.

800 190 590 - to numer infolinii Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącej postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem

Pacjent "zero" cały czas był stanie dobrym

- Przebieg zachorowania pacjenta jest łagodny. Pokasłuje, nie gorączkuje, czuje się dobrze - wyjaśniał 6 marca, podczas konferencji prasowej Jacek Smykał, kierownik Klinicznego Oddziału Zakaźnego szpitala w Zielonej Górze. Kolejne dni przyniosły dalszą poprawę zdrowia.

Oświadczenie pacjenta "zero"

66-letni mieszkaniec Cybinki, będąc w izolatce, nagrał oświadczenie. - Chciałbym podziękować personelowi szpitala, który uważam, że z poświęceniem zajmuje się mną i innymi pacjentami. Tym bardziej, że to był pierwszy przypadek. Mój stan zdrowia wolno, ale się poprawia. I myślę, że wyleczony wyjdę niedługo ze szpitala - mówił pacjent.

Zobacz wideo: Pacjent "zero" opowiada o leczeniu w zielonogórskim szpitalu

WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O KORONAWIRUSIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
weteran

Facet powinien zostać postawiony przed sądem za narażenie życia i zdrowia wielu osób! Już w lutym sytuacja epidemiczna w Europie była poważna. W Niemczech było wiele przypadków zakażeń, było niebezpiecznie a ten se pojechał.... na karnawał! Skrajna nieodpowiedzialność. Chłopie ciesz się, że się wyleczyłeś bo miałeś więcej szczęścia niż rozumu. Pomyśl chociażby o swoich współpasażerach z autobusu, personelu medycznym, ich rodzinach. Niektórzy mogą nie mieć tyle szczęścia i to ty ich naraziłeś. Jestem w szoku, jak można się tak zachować. Pojechałeś OK, twój wybór ale mogłeś już stamtąd nie wracać.

M
Mp
17 marca, 20:41, CZYM GO LECZONO?:

Świetne informacje, ale bez wartości merytorycznej dla reszty społeczeństwa. Nie podano CZYM GO WYLECZONO. Tak samo jak nie podano jakie inne schorzenia miały osoby, które zmarły na COVID-19 i czym próbowano je leczyć, oraz jakie inne leki przyjmowały. To byłby konkret, a nie HURRRA - wypisujemy go.

17 marca, 21:14, Gość:

Bo się nie podaje Panie Merytoryczny. Czemu? Ano temu żeby paniki nie wywolywać wśród ludzi którzy mają podobnie. A leczy się objawowo, plus kilka specyfików w zależności od człowieka. Piszą o tym 5 razy na dzień

Geniuszu a czym może zagrozić panika podczas epidemi? Tym, że ktoś będzie się polnował (izolował)aby się nie zarazić i będzie się starał pogłębić wiedzę na temat choroby. Panika w obliczu takiego zagrożenia jest zbawienna.

M
Mp
17 marca, 20:43, Gość:

Kłamczuchy nic więcej.. Byście się wstydzili wciskać takie kity ludzią udiwodnijcie ludzią swoją lojalność a potem cos udostępniajcie jak bedzie juz po wszystkim to i tak dla kasy będziecie wciskać dalsze kity

17 marca, 22:12, Ktoś:

"LUDZIOM" nieuku. Naucz się. I weź słownik w łapę. Nie istnieje słowo "ludzią

Ja zrozumiałem o co mu chodzi.

A nie znoszę jsk ktoś marnuje ę ergię, miejsce na forum i czyjś czas, bredzeniem nie na temat o ortografii.

M
Mp

Autor artykułu napisał, że przebieg choroby pacjęta zero był łagodny. To nie prawda. W pewnym momęcie nastąpił nawrót choroby i powrót gorączki do 39,3°C. Potem nastąpiła stopniowa poprawa

K
Kronoś

Zwykła grypa i następne przeziębienie może być dla niego śmiertelnie grożne, ponieważ układ odpornościowy jego jest tym koronowirusem cały czas zarażony, osłabia go stopniowo, powoli, cały czas, nie zastosuje odpowiednich leków to może być koniec dla niego i nie musi ponownie tym zarażać, bo jest zarażony i zwykła infekcja teraz może być groźna dla niego i w zależności zostaje czy jego układ odpornościowy to zawlczy i jaki czas da radę.

K
Kronoś

Zaleczony, tymczasowo, ale przy najbliższej, następnej, ostrzejszej infekcji już może nie mieć tyle szczęścia i przy zaostrzeniu może to spowrotem roznosić. Układ odpornościowy jego cały czas słabnie.........można powiedzieć tylko ozdrowiony.

G
Gość

Raczej zaleczony niż wyleczony. Gdyby znów miał kontakt z tym Koronawirusem będzie drugi raz chorować.

G
Gość

Najlepsze hity i premiery kinowe dostępne w każdym domu. Wygodny sposób, aby oglądać tysiące filmów i seriali. Znajdują się też produkcje przedpremierowe, co oznacza, że możesz legalnie oglądać filmy, które aktualnie dostępne są jeszcze w kinach!

http://bit.ly/hity-filmowe

G
Gość

Niech wraca i leczy zęby.

G
Gość

Wirus przeszedł na tych głupszych , tam ma lepsze warunki rozwoju

G
Gość
17 marca, 20:41, CZYM GO LECZONO?:

Świetne informacje, ale bez wartości merytorycznej dla reszty społeczeństwa. Nie podano CZYM GO WYLECZONO. Tak samo jak nie podano jakie inne schorzenia miały osoby, które zmarły na COVID-19 i czym próbowano je leczyć, oraz jakie inne leki przyjmowały. To byłby konkret, a nie HURRRA - wypisujemy go.

paranoja czym tego pana wyleczyli jak nie ma leku tla ludzi zeby dalej rosiewal zaraze

D
Doktor quin

Wirus wyszedł z niego i tyle. Nikt go nie wyleczył bo leku nie ma. Miał silny organizm.

w
wirusolog
17 marca, 20:41, CZYM GO LECZONO?:

Świetne informacje, ale bez wartości merytorycznej dla reszty społeczeństwa. Nie podano CZYM GO WYLECZONO. Tak samo jak nie podano jakie inne schorzenia miały osoby, które zmarły na COVID-19 i czym próbowano je leczyć, oraz jakie inne leki przyjmowały. To byłby konkret, a nie HURRRA - wypisujemy go.

Paracetomol geniuszu no i przy małym wsparciu ukladu odpornosciowego

C
Ciekaw

Jaka jest procedura po wypisie? Kwarantanna jeszcze czy od razu może "iść między ludzi"?

K
Ktoś
17 marca, 20:43, Gość:

Kłamczuchy nic więcej.. Byście się wstydzili wciskać takie kity ludzią udiwodnijcie ludzią swoją lojalność a potem cos udostępniajcie jak bedzie juz po wszystkim to i tak dla kasy będziecie wciskać dalsze kity

"LUDZIOM" nieuku. Naucz się. I weź słownik w łapę. Nie istnieje słowo "ludzią

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia