Kochają go Meghan Markle, Cameron Diaz i Kate Moss. Japoński sposób na gładką twarz bez skalpela. Zobacz czym jest masaż Kobido

Kobido to masaż twarzy, który działa na mięśnie głębokie. Jest oparty na ponad 1000 technikach. Ze względu na spektakularne efekty, jakie daje, jest nazywany niechirurgicznym liftingiem twarzy. Zazwyczaj trwa 90 minut i jest podzielony na etapy:

• rozluźnienie pleców, ramion i rąk,
• rozluźnienie czaszki i twarzy,
• szczypanie twarzy i ruchy palpacyjno-rolkowe,
• masaż z elementami shiatsu.

Kobido łączy w sobie masaż i zabieg estetyczny, który ma działanie relaksacyjne i odmładzające. Terapeuta, który go wykonuje, działa na układ nerwowy, układ krwionośny, układ mięśniowy oraz układ limfatyczny. W czasie zabiegu wykorzystywana jest też akupresura. Całość wprowadza nas w stan głębokiego relaksu, a przez uwolnienie napięć mięśniowych zmniejsza się widoczność zmarszczek.

– Masaż Kobido jest dedykowany każdemu, bez względu na wiek i płeć, ale im szybciej zaczniemy pobudzać skórę, tym młodziej będziemy wyglądać – mówi Marta Klim, masażystka wykonująca Kobido. – Wykonywane ruchy powolne mają na celu zrelaksować i odprężyć masowaną osobę, a szybkie, zdecydowane i głębokie mają pobudzić skórę oraz produkcję składników niezbędnych do uzyskania liftingu – kolagenu i elastyny.

Masaż Kobido rozluźnia układ nerwowy, przez co redukuje wpływ stresu na nasz organizm, bóle głowy, zmęczenie, a nawet bezsenność. Masowanie górnej części pleców i karku przyczynia się do zmniejszenia napięcia mięśni i otwiera drogi oddechowe. Akupresura wykonywana na czaszce i w okolicach oczu łagodzi ból oczu i napięcie szczęki (m.in. bruksizm). Dzięki poprawie krążenia krwi mięśnie twarzy ujędrniają się i są bardziej elastyczne, przez co zmarszczki stają się mniej widoczne. Kobido wpływa na zwiększenie produkcji kolagenu i elastyny, a skóra nabiera blasku i świeżości.

– Już po 25. roku życia zaczyna nam stopniowo ubywać kolagenu. Suplementacja i masaże to najlepsze rozwiązanie – mówi Marta Klim.

Jakie efekty zauważymy po Kobido? Najczęściej widoczne są:

• naturalny efekt liftingu,
• zmniejszenie widoczności zmarszczek i przeciwdziałanie ich pogłębianiu się,
• zrelaksowanie mięśni twarzy i zniwelowanie powstawania zmarszczek mimicznych,
• szybsza regeneracja skóry,
• poprawa kolorytu skóry dzięki poprawie krążenia krwi i limfy,
• głęboki relaks i zmniejszony poziom stresu,
• zmniejszenie napięć owalu twarzy, szyi i klatki piersiowej.

Kobido jest nazywane naturalnym liftingiem, bo skóra twarzy jest po nim promienna i dotleniona. Warto podkreślić, że również w przypadku masażu twarzy i podtrzymania jego efektów bardzo ważna jest systematyczność. Zabieg powinien być wykonywany co 2-4 tygodnie, choć można też zdecydować się na serię masaży (od 5 do nawet 15) raz w tygodniu, a następnie co kilka miesięcy dla utrzymania efektów.

Choć Kobido niesie ze sobą wiele korzyści i jest zabiegiem dla osób w każdym wieku, to jest kilka przeciwwskazań do jego wykonania. Są to:

• gorączka,
• stany zapalne skóry,
• przerwana ciągłość naskórka,
• zabiegi medycyny estetycznej (należy odczekać odpowiedni czas, np. 2,5 miesiąca po wypełniaczach jak kwas hialuronowy, 2 tygodnie po botoksie, 6 miesięcy po niciach liftingujących),
• trądzik w czasie zaostrzeń,
• nowotwory,
• wysokie ciśnienie tętnicze,
• ciąża,
• ekstrakcja zęba (2 tygodnie), implant zęba (2 miesiące), stany ropne okołozębowe.

Osoby z urazami szyi przed poddaniem się temu zabiegowi powinny skonsultować się z lekarzem, a osoby z cerą naczynkową – z masażystą.

Cena za masaż Kobido zaczyna się już od 180 zł za zabieg, choć w niektórych miejscach kosztuje nawet 500 zł. Najczęściej za masaż zapłacimy ok. 200 zł, a jeśli zdecydujemy się na serię zabiegów, to cena za jeden masaż będzie niższa niż w przypadku pojedynczego.