500 plus i "trzynastki" do zawieszenia? Tak radzą ekonomiści
Propozycje, by na czas epidemii koronawirusa zawiesić wypłaty 500 plus i „trzynastek” padały już wcześniej, jednak odnosząc się do nich, Mateusz Morawiecki i minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg zapewniali, że będą one kontynuowane, a środki na nie zostały zabezpieczone w budżecie na 2020 rok. Nie wszyscy Polacy uważają jednak te decyzje za słuszne, gdy widmo kryzysu gospodarczego staje się coraz bardziej wyraźne. Teraz za wstrzymaniem 500 plus i 13. emerytur jest także Alert Gospodarczy.
Niezbędne będzie także zawieszenie na ten okres [co najmniej lata 2020-2022 – przyp. redakcji] części sztywnych wydatków socjalnych (w szczególności dotyczy to 13. emerytury i ograniczenia wypłaty 500 plus do poziomu sprzed jej rozszerzenia) – twierdzą polscy ekonomiści.
Autorami alertu gospodarczego są ekonomiści, w gronie których znalazł się także prof. Jerzy Hausner, były minister gospodarki, pracy i polityki społecznej.
Petru: 13. emerytura powinna zostać zawieszona, ale nie 500 plus
Na temat zawieszenia 500 plus i 13. emerytury wypowiedział się także Ryszard Petru w „Kropce nad i” w TVN24. Zdaniem Petru 500 plus nie powinno zostać zawieszone.
Zawieszenie 500 plus byłoby błędem dlatego, że to są akurat pieniądze, które trafiają do rodzin, a wiele z tych rodzin straciło pracę – mówił Ryszard Petru w TVN24.
Ekonomista i były polityk uważa natomiast, że zawieszona powinna być 13. emerytura. Jego zdaniem sytuacja emerytów relatywnie nie pogarsza się w związku z epidemią, natomiast wiadomo, że będą potrzebne spore sumy na walkę z bezrobociem oraz pomoc przedsiębiorstwom osłabionym przez epidemię koronawirusa.
Zandberg: 500 plus, 13. emerytura i inne świadczenia nie mogą być teraz zawieszane
O ewentualnym zawieszeniu programów socjalnych w TVN24 wypowiedział się także Adrian Zandberg. Lider Lewicy Razem uważa jednak, że wszelkie programy, w ramach których pieniądze trafiają wprost do gospodarstw domowych nie powinny być teraz zawieszane.
Podstawowy problem, który dzisiaj stoi przed polską gospodarką, to załamanie się dochodów gospodarstw domowych – diagnozował w TVN24 Zandberg.
Ten problem, jego zdaniem, już się zaczął, bo ludzie zaczęli tracić pracę z końcem marca, a finalnie może doprowadzić do powstania zadłużeń wśród gospodarstw domowych.
Źródła: oees.pl, tvn24.pl
- Jak wybrać skuteczny żel antybakteryjny? Przepis na domowy żel i płyn do dezynfekcji
- Jak nadrobić zaległości szkolne? Ucz dziecko przez zabawę: przydatne aplikacje
- Pracujesz zdalnie? Pamiętaj o tym
- Zostań w domu! Gdzie oglądać koncerty i spektakle online?
- Opieka nad zwierzętami w czasie koronawirusa
- Jak odbyć kwarantannę? Za nieprzestrzeganie zasad grozi kara