Wirus RSV: objawy
Wirus RSV jest wyjątkowo groźny wśród dzieci do 18. miesiąca życia. Jest to bardzo ciężka i niebezpieczna choroba, na którą nie ma leku. Głównym problemem jest zablokowanie dróg oddechowych przez stan zapalny. Wówczas najmłodsi mają problem z oddychaniem. Oprócz tego, zauważalnym symptomem jest kaszel oraz gorączka. Jest to wirus sezonowy, który objawia się w okresie jesienno-zimowym oraz wczesną wiosną, jednak obecna fala przyszła kilka tygodni szybciej.
Zobacz: Szczepionka na RSV towarem deficytowym. Praktycznie jej nie ma i kosztuje krocie
Wirus RSV atakuje dzieci
Obecnie na oddziałach jest znacznie więcej dzieci z wirusem RSV niż miało to miejsce latach poprzednich. Dodatkowo mamy do czynienia ze zmasowanym zachorowaniem kolejnych roczników
- mówi doktor Ewelina Gowin, zastępca kierownika Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego w SZOZ nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.
Zobacz również
W 2020 roku, dzięki przestrzeganiu zasad higieny, ograniczeniu kontaktów międzyludzkich, zamykaniu żłobków i przedszkoli, liczba tego typu zachorowań była dużo mniejsza. Jednak jak zaznacza dr Gowin, taki wzrost liczby chorujących na wirusa RSV nie jest niczym nadspodziewanym.
Jako lekarze spodziewaliśmy się tego. Takie były prognozy wynikające z modeli matematycznych. Teraz mamy okazję obserwować efekt “wyrównawczy” z poprzedniego roku
– dodaje.
Według najnowszych informacji, liczba dzieci z tą infekcją, która znajduje się na różnych oddziałach SZOZ w Poznaniu wynosi od kilkunastu do kilkudziesięciu. Oficjalnych liczb nie znamy, ponieważ sytuacja według dr Gowin jest bardzo dynamiczna. Niektóre z nich leżą na oddziale intensywnej opieki medycznej, gdyż takiego wsparcia wymagają.
Wirus RSV dziesiątkuje żłobki i przedszkola
Efekt wirusa widać także w przedszkolach i żłobkach. Liczba podopiecznych w niektórych placówkach zmniejszyła się o ponad połowę zapisanych.
Zdecydowanie widać niską frekwencję. Mówiąc szczerze, tak złego września jeszcze nie pamiętam - mówi Magdalena Lamprecht, dyrektorka niepublicznego przedszkola Tęczowa Kraina w Poznaniu. I dodaje: - Liczba dzieci, która uczęszczała we wrześniu do placówki to ok. 30 procent.
Oczywiście nie każda absencja dziecka spowodowana jest tym wirusem. Dyrektorka placówki zapewnia, że przedszkole zapewnia wszelkie starania, aby uchronić je przed wirusami. Przedszkole nie przyjmuje dzieci z katarem oraz kaszlem. Rodzice, według zapewnień, są od razu informowani o wydarzeniach związanych ze zdrowiem wszystkich najmłodszych w placówce.
Wirus RSV, jak się leczy?
Wirusa RSV nie można leczyć sposobami domowymi ani także specjalnymi lekami. Dzieci, które są hospitalizowane wymagają stałej opieki lekarskiej.
Leczenie w warunkach szpitalnych to przede wszystkim wspieranie takiego pacjenta. Naszą rolą jest pielęgnacja dróg oddechowych: usuwanie gęstego śluzu z nosa oraz niższych partii dróg oddechowych. A w razie konieczności podawanie tlenu
– informuje dr Ewelina Gowin.
Według prognoz, okres zachorowań będzie bardziej wzmożony, bowiem jego szczyt przypada na listopad oraz grudzień. Rodzice w tym czasie powinni dużo bardziej uważać na swoje dzieci i nie lekceważyć najmniejszych symptomów.
Myślę, że czeka nas bardzo ciężki okres jesienno-zimowy. Miesiąc, w którym będzie zauważalny spokój to okres wiosenny, prawdopodobnie połowa kwietnia lub jego końcówka - zaznacza dr. Gowin.
Wirus RSV atakuje również w Europie
Coraz więcej szpitali w Polsce informuje, że na oddziałach znajduje się coraz więcej dzieci z wirusem RSV. Podobnie jest w Europie. Sporo przypadków zarejestrowano w Niemczech oraz w Wielkiej Brytanii.