Dr Sylwia Barsow jest kierownikiem Samodzielnego Zespołu Psychologów i pracownikiem badawczo-dydaktycznym Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku. Ekspertka wyjaśnia, jakie emocje odczuwają osoby zagrożone powodzią i dlaczego mogą nie chcieć opuścić swoich domów.
Dlaczego ludzie, którzy za chwilę mogą stracić życie, nie chcą się ewakuować?
Sylwia Barsow: U ludzi, którzy mierzą się z kataklizmem, jakim jest powódź, uruchamiają się silne reakcje lękowe. Obawiają się oni opuścić miejsce, które jest im dobrze znane i do którego się przywiązali – nawet jeśli warunki, w których przebywają nie są dobre. Ponadto nowa sytuacja powoduje niepewność, poczucie zagrożenia. Tracą oni kontrolę nad tym, co się zadzieje i muszą się skonfrontować z nieznanym, dodatkowo presja czasu, kiedy muszą zdecydować, „co zabrać ze sobą”, jest niezwykle obciążająca.
Do tego dochodzą silne emocje.
SB: Tak, uruchamiają się mechanizmy oparte na emocjach, na poziomie fizjologicznym wzbudzany jest układ nerwowy, człowiek w sytuacji zagrożenia działa pod wpływem emocji i nie ma zachowanej racjonalnej oceny sytuacji. Pojawia się również lęk przed śmiercią. W związku z tym może pojawić się reakcja „walcz i uciekaj” albo paraliż i „zamrożenie”, charakterystyczne dla reakcji w sytuacji ostrego stresu. Co może powodować, że osoby nie chcą opuszczać swoich mieszkań czy domów.
Jedzenie i leki zostały zalane przez powódź? Oto co musisz z nimi zrobić
Powódź przepływa i niszczy na swojej drodze wszystko, co napotka – budynki, mosty i drogi. Zostawia zniszczenia, po których zastanawiasz się, czy możesz korzystać z różnych rzeczy. Czy można jeść zala...
Można również przypuszczać, że ludzie nie chcą opuszczać swoich domów, bo boją się, że stracą swój majątek.
SB: Ludzie są przywiązani do dobytku, bo on daje im poczucie bezpieczeństwa. Na to, co mają, często pracowali całe życie. Poza tym posiadają również przedmioty, z którymi są związani emocjonalnie. Nie chcą opuszczać swoich domów, bo – tak, jak wspomniałam – uruchamiają się u nich silne emocje, które nie mają nic wspólnego z racjonalnym oglądem sytuacji.
Do tego kataklizm powoduje, że ludzie nim dotknięci, tracą wpływ na przebieg zdarzeń, a trzymając się kurczowo tego, co pozostało, próbują tę kontrolę w naturalny sposób odzyskać.
Czy podczas powodzi można pić wodę z kranu? GIS daje jasny komunikat
Polska południowa walczy z powodzią i jej skutkami. Główny Inspektorat Sanitarny wydał apel do osób na terenach objętych powodzią w sprawie dostępu do wody pitnej. W wielu miejscach zaleca się, aby ko...
Racjonalny ogląd sytuacji mają za to ratownicy, którzy próbują zachęcić tych ludzi do opuszczenia domów.
SB: Każdy ma zupełnie inną odporność psychiczną i każdy reaguje w inny sposób na takie sytuacje. Mogą dziwić zachowania tych, którzy nie chcą opuścić swojego mieszkania, ale ich często – o czym wspomniałam – może paraliżować strach.
Co do służb, to rzeczywiście osoby, które pomagają, mają racjonalny ogląd sytuacji i u nich, w trakcie ewakuacji może narastać frustracja, że ktoś nie chce opuścić swojego mieszkania czy domu. Mamy z jednej strony poszkodowanych – osoby działające na emocjach – oraz ratowników, którzy muszą zachowywać się racjonalnie i też zmagają się z presją zagrożenia oraz presją czasu.
Czego potrzebują powodzianie? Lista produktów, które warto przynieść na zbiórkę
„Powódź w 2024 jest gorsza niż ta w 1997” – mówi wielu mieszkańców rejonów, które nawiedziła wielka woda. Zniszczenia są ogromne, a pomoc bardzo potrzebna. Prowadzone są zbiórki pieniężne i rzeczowe. ...
Skąd brak zaufania do służb w trakcie działań ewakuacyjnych?
SB: Jest to związane z tym, że w sytuacji silnego stresu osoby poszkodowane muszą zaufać obcej osobie. Zawodzi otoczenie zewnętrze, bo nadchodzi kataklizm, a tu nagle pojawia się ktoś z zewnątrz, kto informuje, że trzeba opuścić mieszkanie czy dom.
Jak w takim razie formułować komunikaty do osób, które muszą opuścić swoje miejsce zamieszkania?
SB: Komunikaty powinny być proste i normalizować emocje. Ratownicy powinni przypominać, że ewakuacja jest bezpieczna i zaznaczać, że najważniejsze w danej chwili jest bezpieczeństwo osób poszkodowanych.
Rozmawiał: Piotr Mirowicz
Walka z wodą grozi nie tylko wyziębieniem. Jakie mogą być skutki starcia z żywiołem?
Walka ze skutkami powodzi wymaga dobrej ochrony przed wyziębieniem organizmu. Woda przyspiesza utratę ciepła nawet kilkadziesiąt razy. W zimnym i mokrym środowisku łatwo też o inne problemy zdrowotne....
Źródło: