Spis treści
„Kontakt z wodą powodziową może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt”
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła komunikaty z ostrzeżeniem, że kontakt z wodą powodziową może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt:
„Uwaga! Kontakt z wodą powodziową może zagrażać zdrowiu ludzi i zwierząt. Nie jedz żywności, która miała kontakt z wodą – wyrzuć ją bez względu na stan opakowania” – brzmi treść SMS-a.
Zalecenia RCB:
unikaj kontaktu z wodą powodziową,
noś wodoodporne ubrania oraz gumowce,
po każdym kontakcie z wodą powodziową lub zanieczyszczonymi nią przedmiotami dokładnie myj ręce wodą z mydłem przez co najmniej 30 sekund,
używaj tylko przefiltrowanej lub butelkowanej wody do picia i przygotowywania posiłków.
– Woda powodziowa może zawierać niebezpieczne patogeny i chemikalia – podkreślono. – Jeśli woda powodziowa dostała się do domu, należy dokładnie zdezynfekować wszystkie powierzchnie, z którymi miała kontakt – powiadomiło RCB.
Jeżeli zwierzęta miały kontakt z wodą powodziową, skonsultuj się z weterynarzem.
– Może być konieczne ich badanie oraz podanie odpowiednich leków profilaktycznych.
W przypadku, gdy u ciebie lub twoich bliskich wystąpią objawy chorobowe, takie jak bóle brzucha, nudności, wymioty, gorączka czy biegunka, to niezwłocznie skonsultuj się z lekarzem.
Jedzenie i leki zalane przez powódź muszą zostać zutylizowane
Zastanawiające może być, czy jedzenie i leki, które znalazły się w wodzie powodziowej, mogą być bezpiecznie spożywane. Przestrzega przed tym Główny Inspektorat Sanitarny.
– W niektórych miejscach ludzie powoli będą wracali do domów. Pamiętajmy, żeby w żadnym wypadku nie spożywać produktów, które były zalane falą powodziową – podkreślił rzecznik GIS Marek Waszczewski.
Szef GIS-u, dr Paweł Grzesiowski, zaapelował, aby utylizować wszelką żywność, która miała kontakt z wodą powodziową – także tę, która wydaje nam się hermetycznie opakowana (np. puszki, butelki). Do skażenia może dojść także w czasie jej otwierania, a woda powodziowa jest zanieczyszczona chemikaliami, drobnoustrojami i toksynami. Co ważne, zagrożenie mogą powodować także produkty spożywcze, które były przechowywane w lodówkach czy zamrażarkach, a wskutek przerw w dostawie prądu urządzenia te były nieczynne.
Woda powodziowa niesie ze sobą bardzo różne zanieczyszczenia i drobnoustroje, w tym bakterie kałowe i pałeczki okrężnicy. Jeżeli prywatna studnia została niż zalana, to pod żadnym pozorem z niej nie korzystaj.
Główny Inspektor Farmaceutyczny Łukasz Pietrzak przestrzegł, aby nie korzystać z leków, które zostały zalane. Zaapelował też, by w zbiórkach na pomoc powodzianom nie zbierać leków.
Gdzie po receptę w czasie powodzi? Lekarz POZ dla powodzian
Główny Inspektor Farmaceutyczny przypomniał, że w razie zagrożenia zdrowia również farmaceuci mogą wystawiać recepty.
– Można więc w każdej aptece bezpłatnie z tego skorzystać – powiedział szef GIF.
Pacjenci spoza tzw. listy aktywnej (czyli listy pacjentów, którzy są przypisani do danego lekarza POZ na podstawie złożonej przez pacjenta deklaracji) będą mogli skorzystać z pomocy dowolnego lekarza podstawowej opieki. Całodobowa infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia pod numerem 800 190 590 wskaże odpowiednią placówkę, do której można się zgłosić.
Zalane budynki muszą zostać zdezynfekowane
Po ustąpieniu wody z powodzi konieczna będzie dezynfekcja lokali, w czym lokalne społeczności ma wspierać sanepid. Budynki użyteczności publicznej (m.in. szkoły, restauracje, sklepy), które zostały zalane, będą musiały być w odpowiedni sposób oczyszczane, zdezynfekowane i zbadane przed dopuszczeniem do użycia.
– Będziemy wydawali na bieżąco środki odkażające oparte na chlorze, rezerwy są zabezpieczone – zapewnił dr Grzesiowski.
Jak dodał, w razie potrzeby osoby z terenów powodziowych będą szczepione przeciwko tężcowi, durowi brzusznemu oraz wirusowemu zapaleniu wątroby.