Mężczyzna udawał przed policją swoją partnerkę
Ze względu na epidemię koronawirusa w Polsce, zostały wprowadzone restrykcje i ograniczenia, do których jednak nie wszyscy się stosują. Przekonali się o tym policjanci z gminy Krzeszowice, w której kwarantanną objętych jest 113 osób. Podczas kontroli, mundurowi najpierw zadzwonili na telefon kobiety, która ma odbywać kwarantannę. Odebrał jej partner, który twierdził, że kobieta śpi i nie chce jej obudzić. Podczas drugiej rozmowy powiedział, że jego partnerka jest właśnie pod prysznicem i nie może podejść. Policjanci nalegali, by kobieta podeszła do okna. Ujrzeli wystający czubek głowy w kapeluszu, który uniemożliwiał rozpoznanie osoby.
Miała być na kwarantannie, ale wyszła z psem. Teraz zapłaci
Mundurowi zażądali, by mężczyzna przekazał telefon partnerce oraz by oboje pojawili się w oknie. 50-latek najpierw próbował udawać głos kobiety, a w oknie pojawił się, trzymając kapelusz. W końcu skończyły mu się pomysły i przyznał, że jego partnerka wyszła do drugiego domu wyprowadzić psa.
Po namierzeniu przez policjantów, kobieta wróciła do mieszkania, w którym odbywa kwarantannę.
Wobec kobiety skierowano już wniosek do sądu o ukaranie za niestosowanie się do kwarantanny. Grozi jej kara grzywny do 30 tys. złotych.
Źródło: KWP Kraków
- Jak wybrać skuteczny żel antybakteryjny? Przepis na domowy żel i płyn do dezynfekcji
- Jak nadrobić zaległości szkolne? Ucz dziecko przez zabawę: przydatne aplikacje
- Pracujesz zdalnie? Pamiętaj o tym
- Zostań w domu! Gdzie oglądać koncerty i spektakle online?
- Opieka nad zwierzętami w czasie koronawirusa
- Jak odbyć kwarantannę? Za nieprzestrzeganie zasad grozi kara