Omikron jest w Katowicach. Kobieta przyjechała z Lesotho. Sanepid potwierdził pierwszy przypadek wariantu omikron w Polsce

Monika Chruścińska-Dragan
Sanepid w Katowicach wykrył wersję omikron koronawirusa. Jest niezwykle zjadliwa.
Sanepid w Katowicach wykrył wersję omikron koronawirusa. Jest niezwykle zjadliwa. Pawel Relikowski / Polskapress
Nowy wariant koronawirusa o nazwie Omikron dotarł na Śląsk. Został wykryty w Katowicach u 30-letniej obywatelki Lesotho, która aktualnie przebywa w izolatorium. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska potwierdził, że katowicki sanepid wykrył pierwszy w kraju przypadek zakażenia tym wariantem Sars-CoV-2.

Omikron w Katowicach

Wiceminister Waldemar Kraska o pierwszym w kraju potwierdzonym przypadku wariantu omikron poinformował 16 grudnia podczas sejmowej komisji zdrowia. Resort wydał w tej sprawie już także oficjalny komunikat. Wynika z niego, że próbkę pobrano od 30-letniej obywatelki Lesotho. "Pacjentka jest w izolatorium i czuje się dobrze" - czytamy.

Zakażona była na Szczycie Cyfrowym ONZ

Kobieta przebywała w Polsce na Cyfrowym Szczycie ONZ w Katowicach. W ostatnim dniu wydarzenia, zgodnie z obowiązującą procedurą, poddała się badaniu na obecność koronawirusa. COVID wykryto jeszcze u dwóch innych uczestników cyfrowego szczytu, ale tylko jedna próbka podczas sekwencjonowania okazała się omikronem.

W wywiadzie epidemicznym kobieta poinformowała, że podczas pobytu na Śląsku zamieszkiwała sama. Bezpośredni kontakt miała tylko z dwiema zaszczepionymi osobami ze swojego kraju. "W trakcie pobytu na szczycie cały czas stosowała środki ochrony indywidualnej. W hotelu posiłki zamawiała telefonicznie i spożywała w pokoju. Jako osoba bezobjawowa wykonała test przed wylotem z Polski" - informuje biuro ministerstwa zdrowia.

Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek podkreśla, że opracowane na taki wypadek procedury zadziałały. Obywatelka Lesotho przebywa aktualnie w izolatorium w Myszkowie i czuje się dobrze. Przechodzi zakażenie niemal bezobjawowo. Zostanie tam do czasu uzyskania podwójnego wyniku ujemnego w badaniu na obecność koronawirusa.

- Po 10 dniach zostanie u niej wykonany test, jeżeli będzie ujemny, to po 24-godzinach zostanie powtórzony. Jeżeli kolejny wynik również będzie ujemny, to będzie mogła wrócić do swojego kraju - tłumaczy Jarosław Wieczorek.

Nowy wariant koronawirusa został po raz pierwszy zgłoszony w Republice Południowej Afryki 24 listopada. W następnych dniach zidentyfikowano go również w sąsiadującej z RPA Botswanie, a także w Belgii, Hongkongu i Izraelu. Część krajów wprowadziła już ograniczenia dotyczące przylotów z RPA i kilku innych krajów Afryki Południowej. Wśród nich znalazły się m.in. USA, Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Holandia, Japonia, Czechy, Tajlandia, Katar, Oman, Brazylia, Egipt czy Turcja.

O tym, że nowy wariant koronawirusa mógł dotrzeć do Polski głośno było już na początku grudnia. Przebadane wówczas próbki nie potwierdziły tych rewelacji. Jedno z podejrzeń dotyczyło mieszkańca woj. śląskiego, który wrócił do kraju z RPA i Tanzanii, gdzie przebywał w celach turystycznych. Później sekwencjonowaniu poddano w sumie jeszcze sześć próbek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
Ciekawe czy była szczepiona.
Z
Ziut
Wszędzie się szwendają i zwożą to świństwo do kraju.
G
Gość
16 grudnia, 15:20, Babka:

Brawo dla tej pani.

"Wirus jest niezwykle zjadliwy".

"Przechodzi niemal bezobjawowo".

Czy każda się z sobą nie kłóci?

Tylko że coś jest i ludzie przechodzą to prawie bezobjawowo trzeba u nich przeprowadzić terapię genowa? To jest tylko terapia, bo standardów szczepienia że względu na długość i jakość działania nie spełnia.

Pomijając już ten brak długoletnich badań, a firma P zamknęła swoje krótkie badania na wiele lat.

Bill G. Ostatnio mówił co się dzięki C zmieni w 2022 a co bez wielkiego C tak by się nie mogło zmienić.

B
Babka
Brawo dla tej pani.

"Wirus jest niezwykle zjadliwy".

"Przechodzi niemal bezobjawowo".

Czy każda się z sobą nie kłóci?
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia