Spis treści
Czy koronawirus wraca?
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołujący COVID-19 wciąż jest w obiegu, choć latem odnotowuje się znacznie mniej zakażeń ze względu na wysokie temperatury. Optymalne warunki będzie miał jednak jesienią i zimą.
– Koronawirus nigdy nie zniknął, a teraz się uaktywnił. Ale uaktywnił się na szczęście w formie Omikronu – tłumaczy dr dr Michał Sutkowski, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej. – Od dwóch i pół roku mamy do czynienia z koronawirusem w takiej lżejszej postaci. Grupa Omikronu, która teraz będzie nas atakowała, nazywa się „FLiRT”.
Zobacz też: Nadchodzi jesienna fala COVID-19? Rośnie sprzedaż testów oraz liczba zakażonych koronawirusem
Objawy infekcji to kaszel, katar, ogólne zmęczenie, bóle kostno-stawowe.
Zobacz też: „Ten sezon będzie trudny”. Okres infekcyjny już się rozpoczął. Kiedy szczyt zachorowań na COVID-19 i grypę?
– To trochę przypomina grypę, która nas mocno atakuje – wyjaśnia specjalista. Wymienił też, kto może liczyć się z cięższym przebiegiem infekcji. – Osoby szczególnie narażone to osoby starsze i dzieci. A także osoby, które niezależnie od wieku zmagają się z chorobą nowotworową, cukrzycą, otyłością, astmą oskrzelową.
Zobacz też: COVID-19 w Paryżu. Pozytywne wyniki testów u sportowców na olimpiadzie
Jak podkreślił dr Sutkowski, w Stanach Zjednoczonych odnotowano już trzydzieści pięć przypadków tej odmiany. Jest zagrożeniem również w Europie. Sytuacja związana z zachorowaniami na COVID-19 pogorszyła się m.in. w Grecji.
To jeszcze nie koniec. Jest nowe zagrożenie ze strony koronawirusa
Lato w pełni, a to czas najmniejszej aktywności koronawirusa. Niech to nie uśpi naszej czujności, bo zachorowania nie ustały i są wywoływane przez nowe szczepy patogenu. Widać wyraźnie, że do Europy n...
Czy jest szczepionka na wariant FLiRT?
Szczepionka na nowy wariant koronawirusa jeszcze nie jest gotowa. Co więcej, osoby zaszczepione wcześniejszymi wersjami preparatu nie mają pełnej ochrony przed wariantem FLiRT.
– Wirus będzie dawał objawy nawet u osób zaszczepionych – ostrzega lekarz. – Ten wariant koronawirusa już się wymyka tym szczepieniom, które mieliśmy wcześniej. Nawet szczepionka ubiegłoroczna nie jest tak bardzo skuteczna na COVID-19 w obecnej postaci.
Jak podkreślił dr Sutkowski, koronawirus zostanie z nami. Choć może przebiegać bez objawów lub przy niewielkim ich nasileniu, oraz tak, jak ostatnio, z nasilonymi objawami ze strony układu pokarmowego, stanowi zagrożenie dla osób podatnych na ciężki przebieg zakażenia.
– Czekamy na szczepionkę, która będzie odpowiadała na ten wariant, który jest teraz. To będzie trochę jak z grypą. Powinniśmy co roku szczepić się przeciwko grypie, ale za każdym razem ta szczepionka jest nieco zmieniona i podobnie będzie z koronawirusem – mówi specjalista, który ocenia też szanse na nowy preparat. – Realnie spodziewam się, że szczepionka na nową odmianę koronawirusa będzie w listopadzie. Rząd zamówił tę szczepionkę i ona będzie. Powinni być też chętni do zaszczepienia. Osoby starsze bezwzględnie namawiam.
Zgodnie z informacjami podanymi przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę 25 lipca, resort zdrowia już złożył zamówienie na zmodyfikowaną szczepionkę przeciwko COVID-19, która jest dostosowana do nowego wariantu wirusa.
Tymczasem od 31 sierpnia do momentu wydania nowych zaleceń nie będzie można zapisać się na wizytę i wykonać szczepienia przeciwko COVID-19 w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej i w aptekach. Jak wynika z komunikatu MZ, powodem są terminy ważności szczepionek dostosowanych do podwariantu BA.4-5 i podwariantu XBB.1.5 koronawirusa.
Źródło: