Najwięcej nowych zakażeń HIV w historii Polski. W 2023 roku wiele osób wciąż nie wie, że test na HIV i skutecznne leczenie są bezpłatne

Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
Czerwona wstążka to symbolem świadomości AIDS i wsparcia dla pacjentów z tą chorobą Arvydas Lakacauskas/Getty Images
Wirus HIV wciąż jest tematem tabu, podczas gdy zagraża coraz większej grupie ludzi. Skutek? Mało testów i tragedie, którym można zapobiec poprzez darmowe leczenie. Liczba zakażonych w Polsce rośnie, a świadomość choroby pozostaje w tyle. Co roku z okazji Światowego Dnia HIV (1 grudnia) przypomina o tym czerwona kokardka z napisem „Razem przeciw HIV”, a także eksperci, którzy zwracają uwagę na problem zwłaszcza w zwykłych parach.

Spis treści

HIV w Polsce 2023. Historyczny rekord zakażeń

Z wirusem HIV żyje w Polsce ok. 20 tysięcy osób. Co roku jest więcej zakażeń, a 2023 r. już teraz jest pod tym względem rekordowy w historii kraju. Tylko do połowy listopada wykryto 2590 nowych zakażeń wirusem nabytego niedoboru odporności, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej było 1998 nowo wykrytych przypadków, a w całym 2022 r – 2384.

W 2021 r. odnotowano 1248 nowych przypadków, a w 2020 – tylko 943, przy czym 108 rozpoznań pochodziło jeszcze z poprzedniego roku. Przez okres 3 lat (2016-2019) zarejestrowano ok. 5 446 zakażeń. Tendencja wzrostowa jest więc wyraźna.

Sprawdź też: Nowy lek chroni przez zakażeniem HIV, ma 100 procent skuteczności

– Według analizy przeprowadzonej przez NFZ, co roku liczba osób żyjących z HIV i objętych opieką specjalistyczną w Polsce wzrasta systematycznie o 7 procent – mówi prof. dr hab. n. med. Justyna Kowalska z Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. – W ostatnich latach prawie 80 proc. nowo zarejestrowanych pacjentów to mężczyźni.

Już w ubiegłym roku zapadalność na wirusa HIV wzrosła dwukrotnie i wynosiła ponad 5 osób na 100 tysięcy ludności. W wielu przypadkach wykrycie choroby nastąpiło w skrajnie późnym okresie – świadczą o tym dane Narodowego Funduszu Zdrowia o tym, że co piąta osoba z HIV umarła w ciągu pół roku od rozpoznania. Tymczasem zarówno test na HIV, jak i skuteczne leczenie są w Polsce całkowicie bezpłatne.

Do czego prowadzi wirus HIV w organizmie?

Wirus HIV (ang. human immunodeficiency virus) to po polsku wirus nabytego niedoboru odporności, który prowadzi do rozwoju wyniszczającej organizm choroby AIDS. To skrót od acquired immunodeficiency syndrome – nieuleczalnego zespołu nabytego niedoboru odporności.

Wzrost zakażeń i zgonów z powodu wirusa wynika z małej popularności testów na HIV, a co za tym idzie – zbyt późnego rozpoczęcia leczenia zwanego terapią antyretrowirusową (ARV). Pozwala ona redukować poziom wirusa w ustroju do niewykrywalnego i niepowodującego zarażenia.

Niestety, według badania „Buddy Polska” co piąty zarażony HIV nie wie, że jest nosicielem tego wirusa, a więc osobą seropozytywną. Natomiast co szósta osoba z pozytywnym wynikiem badania krwi na obecność HIV nie leczy się.

Czy domowy test na HIV działa?

Domowy test na HIV, który można kupić w aptekach czy drogeriach, nie jest w pełni wiarygodny i powinien być potwierdzony badaniem krwi wykonanym w laboratorium zwłaszcza w przypadku wyniku pozytywnego. Należy przeprowadzić go ściśle według instrukcji, a co najważniejsze – co najmniej po 6-12 tygodniach od sytuacji, która mogła doprowadzić do zakażenia.

Zobacz: Gdzie zrobić anonimowo bezpłatny test na HIV?

Szacuje się, że tylko co 10. Polak zrobił kiedykolwiek test na HIV. Dlaczego tak jest? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć dr Bartosz Szetela, specjalista chorób zakaźnych z Kliniki Chorób Zakaźnych, Chorób Wątroby i Nabytych Niedoborów Odpornościowych Uniwersytetu im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.

– Nie uznajemy swojego życia za potencjalnie ryzykowne – tłumaczy dr Szetela. – Wychowaliśmy się, zwłaszcza osoby powyżej 35-40. roku życia, w czasach, kiedy HIV/AIDS było chorobą osób ze szczególnych populacji, z tzw. „grup ryzyka”. W dalszym ciągu gdzieś pokutuje przeświadczenie, że HIV jest problemem gejów, osób, które świadczą usługi seksualne, nadużywających środków odurzających. A to jest rzeczywiście bardzo zły stereotyp. Z tego powodu osoby heteroseksualne, które zakaziły się przez seks, nie myślą o sobie, że powinny się zbadać, albo robią badanie za późno. Bardzo późno. I mamy potem np. u nas w klinice we Wrocławiu wysoki odsetek osób heteroseksualnych, nawet powyżej 50 procent, u których rozpoznajemy późne stadium AIDS. U osób homoseksualnych ten odsetek jest zdecydowanie niższy, poniżej 20 proc. Po prostu dużo wcześniej jest to zakażenie rozpoznawane. Na szczęście nawet AIDS można leczyć.

Jak podkreśla ekspert chorób zakaźnych, zakazić się wirusem HIV mógł każdy, kto choć raz miał seks z kimś niezbadanym. W Polsce nie ma jednak kampanii zachęcającej do testów, która trwałaby cały rok. Lekarze nie kierują też swoich pacjentów na testy HIV, nawet kobiet w ciąży, które w okresie 9 miesięcy powinny być skierowane na badanie dwukrotnie.

– Nawet, jeśli tak się dzieje, to nie jest prowadzona ocena tych badań, więc nie wiemy, jaki jest odsetek tych badań. Niestety, jako nowe wykrycia odnotowywane są również ponowne testy. Niestety, nasz system raportowania nie jest idealny – mówi lekarz, który wymienia także inne problemy. – Brakuje nam kompleksowej profilaktyki. Nawet o prezerwatywach mało kto chce mówić. Chociaż jeśli chodzi o populację MSM, (mężczyzn mających seks z mężczyznami), to raczej nie o prezerwatywach powinniśmy mówić, a przede wszystkim PrEP [profilaktyka przedekspozycyjna – przyp. red].

Jak długo można żyć z wirusem HIV? Leczenie antyretrowirusowe

Z wirusem HIV można żyć porównywalnie długo, co osoby niezakażone. Warunkiem jest odpowiednio wcześnie zaczęte leczenie, które powinno być stosowane stale przez resztę życia. Nazywane terapią antyretrowirusowa (ARV) leczenie jest dla pacjentów bezpłatnie.

– Niestety, nadal nie dysponujemy leczeniem, które usunęłoby wirusa HIV z organizmu. Mamy za to wysoko skuteczną terapię antyretrowirusową, niosącą ze sobą coraz mniej skutków ubocznych i coraz wygodniejszą w użyciu dla pacjenta – mówi prof. dr hab. n. med. Justyna Kowalska z Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. – Dzisiaj w większości przypadków standardem jest przyjmowanie 1 tabletki dziennie, a nawet jest możliwość przejścia na terapię długodziałającą, przyjmowaną raz na dwa miesiące, która pozwala pacjentowi niemal zapomnieć o leczeniu.

Terapia ARV umożliwia kontrolowanie ilości wirusa HIV w organizmie. Zmniejszenie jej do poziomu niewykrywalnego w standardowych badaniach zapobiega zakażeniom dalszych osób i ogranicza skutki zdrowotne infekcji.

– W Polsce ponad 95 proc. pacjentów leczonych na HIV osiągnęło niewykrywalny poziom wirusa (N=N). Osiągamy tym samym cel strategii WHO 95-95-95 w obszarze skuteczności leczenia. Pacjent skutecznie leczony to nie tylko osoba zdrowa, ale także funkcjonująca w społeczeństwie, rodzinie i związkach intymnych, tak samo jak osoba żyjąca bez HIV – podkreśla prof. Kowalska.

Dodaj firmę
Logo firmy Narodowy Fundusz Zdrowia Centrala
Warszawa, ul. Rakowiecka 26/30
Autopromocja

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia