Metal ciężki przyczyną endometriozy? Działa jak estrogen i latami kumuluje się w organizmie. Wyniki badania mówią same za siebie

Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
Masowe występowanie endometriozy wśród kobiet skłania badaczy do poszukiwania jej przyczyn. Wciąż nie są znane, jednak ważnym czynnikiem choroby może być ekspozycja na toksyczny metal ciężki. Naukowcy powiązali właśnie jego wysokie stężenie w moczu kobiet z częstszymi diagnozami choroby.

Spis treści

Kto choruje na endometriozę?

Endometrioza dotyka jedną na 10 kobiet w wieku reprodukcyjnym, ale chorują na nią także osoby młodsze i seniorki.

Młoda kobieta źle się czuje
Nie tylko kadm to metaloestrogen. Podobne szkodliwe działanie mają inne metale, takie jak chrom czy glin (aluminium). Racool_studio/freepik

W przebiegu endometriozy występuje chroniczny ból i objawy, które często uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Wynikają z obecności tkanki podobnej do endometrialnej poza macicą. Przyczyny tego stanu rzeczy do dziś nie zostały ustalone.

Sprawdź też: Toksyczny metal ciężki w tamponach. Alarmujące wyniki analiz

Badania Uniwersytetu Stanowego Michigan (MSU) sugerują jednak powiązanie rozwoju endometriozy z obecnością w organizmie kadmu, o czym poinformowano 24 lipca 2023 r. w piśmie „Human Reproduction”.

– Pomimo negatywnego wpływu endometriozy na jakość życia wciąż pozostaje ona zbyt mało zbadaną chorobą – powiedziała dr Kristen Upson, profesor na Wydziale Epidemiologii i Biostatystyki MSU, która kierowała nowymi pracami.

Czytaj też:

Kadm jest pierwiastkiem toksycznym, a przy tym metaloestrogenem, co oznacza, że w organizmie może zachowywać się jak hormon estrogen i zaburzać gospodarkę hormonalną. Głównym źródłem skażenie jest wdychanie dymu papierosowego, a także spalin i smogu. Obok zanieczyszczenia powietrza problemem jest także spożywanie warzyw z gleby o jego wysokiej zawartości.

– Poprzez przyglądanie się czynnikom środowiskowym, takim jak metal kadm, przybliżamy się do zrozumienia czynników ryzyka rozwoju tej choroby – dodała Mandy Hall, analityk na tym samym wydziale i główna autorka pracy.

Sprawdź też:

Narażenie na kadm jako przyczyna endometriozy?

Badanie MSU sprawdzające potencjalny związek między poziomem kadmu w organizmie i rozwojem endometriozą nie jest pierwszym, ale stanowi największą pracę, w której uwzględniono stężenie kadmu w moczu. Poziom ten jest odzwierciedleniem długoterminowego narażenia na ten toksyczny metal na przestrzeni 10-30 lat.

Zobacz także: Tydzień zamiast 8 lat. Polski test na endometriozę wykryje chorobę błyskawicznie. Czy będzie dostępny na NFZ?

Naukowcy poddali analizie dane z badania NHANES (National Health and Nutrition Examination Survey), które objęło reprezentatywną część amerykańskiej populacji w latach 1999-2006, bo ponad 41 tys. osób. Z tej liczby eksperci wyodrębnili uczestniczki w wieku 20-54 lata, dla których dostępne były informacje nt. rozpoznania endometriozy.

Zobacz: Polscy naukowcy stworzyli test na endometriozę

Następnie podzielono kobiety na cztery grupy (kwartyle): w pierwszej znalazły się te z najniższym stężeniem kadmu w moczu, a w ostatniej – te z najwyższym.

Wykazano, że u pań z trzeciej i czwartej grupy chorobę diagnozowano dwukrotnie częściej niż u tych z grupy pierwszej. Natomiast wśród kobiet mających najwięcej metalu ciężkiego w moczu chorowało aż 60 procent osób.

Autorki badania podkreślają, że wnioski z ich pracy muszą być potwierdzone w kolejnych badaniach. Co ważne, stanowi ona część większego przedsięwzięcia poświęconego kobiecemu zdrowiu. Jego celem jest ustalenie codziennych źródeł narażenia na kadm i jego wpływu na rozwój chorób ginekologicznych.

Źródło: Toxic metal cadmium could be linked to the development of endometriosis, study suggests News Medical

Polecamy także:

Kochaj bezpiecznie

Dodaj firmę
Logo firmy Narodowy Fundusz Zdrowia Centrala
Warszawa, ul. Rakowiecka 26/30
Autopromocja

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Martaa
Jeśli szukasz naturalnych sposobów na łagodzenie objawów związanych z przerostem endometrium, warto rozważyć wypróbowanie oleju CBD. Olej CBD ma potencjalne korzyści przeciwbólowe i przeciwzapalne, które mogą pomóc w redukcji bólu i stanów zapalnych związanych z przerostem endometrium. Dodatkowo, CBD może wpływać na regulację hormonów poprzez oddziaływanie na receptory endokannabinoidowe.

Oprócz tego, zioła takie jak dziurawiec i pokrzywa mogą być również wartościowym wsparciem w przypadku przerostu endometrium. Pokrzywa ma działanie przeciwzapalne i regulujące hormonalnie, a dziurawiec posiada właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe.

Osobiście polecam olej CBD marki Cannatopia, o stężeniu 5%. Moja siostra stosuje go od kilku miesięcy i odczuwa znaczną poprawę. Dodatkowo, warto skonsultować się z farmaceutą w konopnej farmacji, który dobierze odpowiednie zioła do Twojej terapii.
d
doria
Być może coś w tym jest ale coraz więcej kobiet choruje na endometriozę i na szczęście coraz więcej kobiet szuka pomocy u takich specjalistów jak dr Jacko w szpitalu medicover, którzy doskonale znają się na tej chorobie
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia