Spis treści
Na rozwój raka piersi mogą mieć wpływ nie tylko geny, ale też budowa piersi
Rak piersi to obecnie jeden z najczęściej występujących nowotworów na świecie. W 2020 r. chorowało na niego 2,3 mln ludzi, a naukowcy z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem szacują, że do 2040 r. liczba ta wzrośnie do 3 mln.
Do głównych czynników ryzyka jego rozwoju należą predyspozycje genetyczne, na które nie mamy wpływu. Nie zmienimy bowiem tego, że ktoś w naszej rodzinie chorował na raka. Możemy jednak zmniejszyć ryzyko wystąpienia tego nowotworu u nas. Warto więc dbać o zdrowy i aktywny tryb życia, nie sięgać po używki takie jak alkohol czy papierosy oraz utrzymywać wagę na właściwym poziomie, nie dopuszczając do nadwagi czy tym bardziej otyłości.
Niewiele kobiet zdaje sobie sprawę z tego, że również budowa ich piersi ma znaczenie. Chodzi o tzw. gęstość piersi, czyli stosunek objętości tkanki gruczołowej do tkanki tłuszczowej w piersiach. Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych odnotowali w nowym badaniu opublikowanym w JAMA Network Open, że wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy z czynników ryzyka rozwoju raka piersi, w tym również gęstości piersi lub nie docenia ich znaczenia. Prawie jedna trzecia ankietowanych uważała, że nic nie mogą zrobić, aby zmniejszyć ryzyko rozwoju tego nowotworu u siebie.
Czytaj także: Zioła zamiast operacji. Tania alternatywa dla drogich zabiegów. Taka kuracja to naturalne powiększenie biustu
Naukowcy przeprowadzili ankietę z udziałem 2306 kobiet w wieku od 40 do 76 lat, które nie miały wcześniejszej w swojej rodzinie osób chorujących na raka piersi i które niedawno zrobiły mammografię, po której zostały poinformowane o gęstości swoich piersi. Obecnie w większości stanów w USA obowiązuje zasada pisemnego informowania pacjentki o gęstości piersi po badaniu mammograficznym.
Celem badania była odpowiedź na pytanie, jak kobiety postrzegają ryzyko rozwoju raka piersi, związane z gęstością piersi i jak planują zmniejszyć to ryzyko? Poproszono je o porównanie ryzyka rozwoju raka piersi związanego z gęstością piersi z 5 innymi czynnikami. Są to:
- posiadanie krewnego pierwszego stopnia z rakiem piersi,
- nadwaga lub otyłość,
- picie więcej niż jednego napoju alkoholowego dziennie,
- nie posiadanie dzieci,
- wcześniejsza biopsja piersi.
Według ankietowanych największym czynnikiem ryzyka rozwoju raka piersi były predyspozycje genetyczne. Natomiast niewiele kobiet postrzegało gęstość piersi jako jakikolwiek czynnik ryzyka rozwoju tego nowotworu. Dodatkowo jedna trzecia z nich uważała, że nie mogą podjąć żadnych działań w celu zmniejszenia ryzyka rozwoju raka piersi.
Czym jest gęstość piersi i jak wpływa na ryzyko rozwoju nowotworu?
Aż 93 proc. kobiet uczestniczących w badaniu zdawało sobie sprawę, że skłonności genetyczne są głównym czynnikiem ryzyka rozwoju raka piersi. Jednak większość z ankietowanych nie brała zupełnie pod uwagę budowy swoich piersi.
Gęstość piersi można sprawdzić wyłącznie podczas badania mammograficznego lub USG piersi, nie da się określić jej samodzielnie, np. podczas samobadania piersi. Gęstsze piersi to takie, które zawierają więcej tkanki gruczołowej i włóknistej niż tkanki tłuszczowej. Gęstość określana jest w procentowym stosunku objętości tych tkanek względem siebie, np. gęste piersi to takie, które zawierają 60 proc. tkanki gruczołowej w porównaniu do 40 proc. tkanki tłuszczowej.
Około połowa kobiet ma bardziej gęste piersi, a dotyczy to zwłaszcza młodych osób (poniżej 40. roku życia) lub szczupłych, a także kobiet w ciąży i stosujących terapie hormonalne. Z wiekiem proporcje tkanki gruczołowej i tłuszczowej w piersiach mogą się nieco zmieniać. Dodatkowo, w okresie menopauzy wahania hormonów również mogą sprawiać, że w tkance gruczołowej piersi zaczynają tworzyć się niegroźne torbiele lub zgrubienia.
– Tkanka piersi składa się po prostu z dwóch rzeczy. Jedną z nich jest tkanka gruczołowa, gruczoł, który wytwarza mleko, a druga to tkanka tłuszczowa wokół niego. Część, która może przekształcić się w raka, u około jednej na osiem kobiet, to część gruczołowa. To mleczna maszyneria może przekształcić się w raka. Część tłuszczowa nie, z kilkoma rzadkimi wyjątkami – wyjaśnia dr Arif Kamal, główny specjalista ds. pacjentów w American Cancer Society.
Wysoka gęstość piersi może zwiększać ryzyko raka piersi od 1,2 do 4 razy, podczas gdy posiadanie bliskiego krewnego z rakiem piersi zwiększa to ryzyko dwukrotnie.
– Jeśli gęstość piersi jest jedynym czynnikiem ryzyka, nadal uważamy, że należą one do niższej kategorii ryzyka. Jeśli istnieją również inne czynniki, wtedy ryzyko to się zwiększa – powiedziała Claire Knight, starszy kierownik ds. informacji zdrowotnych, Cancer Research UK.
Masz „gęste piersi”? Oprócz mammografii regularnie rób też USG piersi
Autorzy badania sugerują, że lepsze informacje na temat znaczenia gęstości piersi zapewniłyby zwiększenie świadomości na temat ryzyka rozwoju raka piersi. Specjaliści podkreślają także, że posiadanie gęstych piersi nie oznacza jeszcze, że grozi nam nowotwór. Zwracają jednak uwagę, aby w tym przypadku nie lekceważyć zagrożenia i stosować profilaktykę w postaci regularnych badań.
Warto również zaznaczyć, że w przypadku kobiet, u których tkanka gruczołowa przeważa nad tłuszczową, warto regularnie wykonywać USG piersi, które zapewnia wyższą skuteczność w wykrywaniu zmian nowotworowych niż mammografia. Udowadnia to badanie z 2013 roku, przeprowadzone na prawie 20 tys. kobiet, u których stwierdzono dużą gęstość piersi (ponad 50 proc.). W czasie mammografii wykryto u nich 4-5 nowotworów na każdy tysiąc przebadanych kobiet. Następnie w niedługim czasie po tym badaniu przeprowadzono u nich USG piersi, które wykryło dodatkowe 67 nowotworów nieujawnionych we wcześniejszym badaniu mammograficznym.
Mammografia w przypadku dużej gęstości piersi może nie wykryć zmian, ponieważ zmiany rakowe na zdjęciu rentgenowskim są tego samego koloru co tkanka gruczołowa, w której się rozwijają. Biała plamka guzka może więc zostać uznana za gruczoł odznaczający się na ciemnym tle tkanki tłuszczowej i zlekceważona. Mimo zaleceń, aby mammografię wykonywać już po 40. roku życia, kobiety posiadające „gęste piersi” powinny nadal wykonywać także USG piersi.
Oprócz badań profilaktycznych w zmniejszeniu ryzyka rozwoju raka piersi pomoże utrzymywanie odpowiedniej masy ciała (BMI 18,5-24,9), aby nie dopuszczać do nadwagi i otyłości, a także zrezygnowanie z używek takich, jak alkohol i papierosy. Należy również pamiętać o codziennej aktywności fizycznej, a w przypadku mam o karmieniu dzieci piersią.
Źródło:
Perceptions of Breast Cancer Risks Among Women Receiving Mammograph Screening JAMA Network Open