Spis treści
- Tajemnicza choroba, która zabija koty w całej Polsce
- Chorujące koty mają niepokojące objawy. Czy to ptasia grypa?
- Co jest przyczyną zachorowań kotów? Wstępne wyniki badań
- 9 na 11 próbek potwierdziło ptasią grypę. Zalecenia Głównego Lekarza Weterynarii
- Nadzór epidemiologiczny dla właścicieli i opiekunów chorych kotów. Jakie są zalecenia Sanepidu?
- Ptasia grypa w Polsce. Gdzie znajdują się ogniska grypy ptaków w Polsce?
- Ptasia grypa u ludzi. Czy człowiek może się zarazić wirusem ptasiej grypy?
Tajemnicza choroba, która zabija koty w całej Polsce
Jedne z ulubionych zwierząt Polaków poważnie chorują. Niepokojące sygnały docierają z wielu zakątków Polski. Gabinety weterynaryjne ostrzegały o niebezpieczeństwie m.in. za pośrednictwem swoich kont na facebooku. Alarm podnieśli też użytkownicy mediów społecznościowych, zrzeszeni w grupach tematycznych.
– W ostatnich dniach na terenie całej Polski pojawiły się liczne przypadki zgonów kotów z objawami duszności i zaburzeniami neurologicznymi. Choroba ma przebieg ostry, śmierć następuje w ciągu 24 godzin, dotychczas żaden pacjent nie przeżył – informowali weterynarze z Gabinetu Weterynaryjnego Vet-Med Olsztyn na swoim facebooku.
Chorują zarówno koty młode jak i starsze, domowe i te wychodzące, mieszkające w miastach i na wsiach.
– Na chwilę obecną nie wiemy, jaka jest przyczyna, leczymy pacjentów objawowo – czytamy w poście weterynarzy z Olsztyna z 20 czerwca 2023.
Przyczyna zachorowań kotów nie była wtedy jeszcze znana. Weterynarze mówili o wielu zatruciach, ale ich powód nie był jasny.
– Lekarze weterynarii w całej Polsce intensywnie ze sobą współpracują i wraz z odpowiednimi służbami próbujemy znaleźć odpowiedzi i przyczynę. Na ten moment nie wiemy za dużo, są to jedynie domysły, wymiana doświadczeń, wnikliwy wywiad. Zalecamy szczególną ostrożność – informowali pracownicy kliniki weterynaryjnej Edina w Gdyni.
Chorujące koty mają niepokojące objawy. Czy to ptasia grypa?
Od początku podejrzenie padało m.in. na wirusa ptasie grypy. Inne hipotezy obejmowały opryski i skażoną karmę. Koty mogły też zarażać się poprzez kontakt z upolowaną zwierzyną.
Weterynarze zalecają, aby nie karmić swoich zwierząt surowym mięsem, szczególnie drobiowym. Nie powinniśmy też wychodzić z kotami na spacery ani wypuszczać ich na zewnątrz.
Wśród rad osób, które posiadają koty, pada m.in. zmienianie ubrań po powrocie do domu i chowanie butów do szafy.
Objawy, które powinny nas zaniepokoić, to:
- otępienie,
- sztywność kończyn,
- anizokoria (różna wielkość źrenic),
- źrenice niereagujące na światło,
- duszność (oddychanie przez pysk, mocna praca brzucha),
- drgawki,
- ataki padaczkowe.
Chore koty gorączkują, wymieniane są też objawy neurologiczne, obrzęk płuc i obrzęk mózgu.
– Koty wykazujące podobne objawy powinny być pilnie skonsultowane z lekarzem weterynarii – zalecają weterynarze.
Co jest przyczyną zachorowań kotów? Wstępne wyniki badań
Do niepokojących doniesień o chorujących kotach odniósł się Główny Lekarz Weterynarii.
– Na chwilę obecną, nie ma żadnych dowodów, a w szczególności wyników badań laboratoryjnych, które mogłyby stanowić przesłankę do twierdzenia, że opisywane w mediach objawy, obserwowane u kotów, wynikają z zakażenia wirusem grypy ptaków i nastąpiły po zjedzeniu surowego mięsa jakiegokolwiek gatunku zwierzęcia rzeźnego, znajdującego się w legalnym obrocie, a pozyskanego w zatwierdzonych rzeźniach, w których przeszły badania przed- i poubojowe – czytamy w komunikacie na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Weterynarii.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt do tej pory na świecie zostały potwierdzone 2 przypadki zakażenia kotów domowych wirusem ptasie grypy.
Jak podaje Główny Lekarz Weterynarii, zgodnie z obecnym stanem wiedzy wirus grypy ptaków stanowi zagrożenie dla ptactwa domowego i dzikiego. Sytuację, która dotknęła wielu kotów i ich opiekunów, wyjaśniają naukowcy z dziedziny weterynarii oraz organy Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
– Na podstawie wstępnych uzyskanych wyników badań laboratoryjnych (próbek pochodzących z terenu Trójmiasta), przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, przyczyną zachorowań jest wirus grypy. Aktualnie czekamy na wyniki nowych badań, które są nieustannie prowadzone. Dopiero po ich wykonaniu będziemy mogli wyciągnąć dalsze wnioski – informuje.
9 na 11 próbek potwierdziło ptasią grypę. Zalecenia Głównego Lekarza Weterynarii
Jak informuje Główny Lekarz Weterynarii, dostępne są wyniki kolejnych przebadanych próbek pobranych od kotów z Lublina oraz Poznania.
– Do 26 czerwca do godz. 11:00 przebadano 11 próbek w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, z czego 9 dało wynik dodatni w kierunku grypy H5N1. Dodatnie próbki pochodzą z Poznania, Trójmiasta oraz Lublina. Trwają dalsze szczegółowe badania materiału genetycznego wirusów. Wstępne badania wykluczają pochodzenie wirusa grypy, który powodował w ostatnich tygodniach zachorowania u mew – komunikuje Główny Lekarz Weterynarii.
W poniedziałek (26.06.2023) odbyła się narada Sanitarno-Epizootyczna, na której omówiono plan dalszego postępowania. Trwają też prace, które mają na celu ustalenie protokołu monitorowania choroby u kotów. Ma on pomóc zbierać bardziej szczegółowe dane o sytuacji. Wciąż nie jest znane źródło zakażeń.
Główny Lekarz Weterynarii wydał też zalecenia, które mają pomóc zapobiegać możliwemu kontaktowi kotów z wirusem. Zalecenia dotyczą:
- utrzymania kotów w domach, a ewentualne wypuszczenie ich na balkon czy taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem detergentów,
- zapobiegania kontaktów kotów z innymi dzikimi zwierzętami (w tym z ptakami),
- zapobiegania kontaktów kotów z obuwiem używanym jest poza domem,
- karmienia kotów pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł,
- mycia rąk po kontakcie ze zwierzętami.
Nadzór epidemiologiczny dla właścicieli i opiekunów chorych kotów. Jakie są zalecenia Sanepidu?
Środki ostrożności dotyczą nie tylko kotów, ale też ich opiekunów i właścicieli. Choć do zakażenia człowieka dochodzi bardzo rzadko i tylko w wyniku długotrwałego i bezpośredniego kontaktu z chorym ptactwem, to Państwowa Inspekcja Sanitarna postanowiła podjąć prewencyjne działania, które mają zapobiegać wystąpieniu ptasiej grypy u ludzi. Jednym z nich jest objęcie nadzorem epidemiologicznym opiekunów zwierząt, u których potwierdzono zakażenie wirusem grypy ptaków. Warto dodać, że dotychczas w Polsce nie odnotowano przypadków tej choroby u ludzi.
Zalecenia Sanepidu dla opiekunów i właścicieli kotów obejmują:
- unikanie bezpośredniego kontaktu z drobiem chorym, padłym ptactwem dzikim oraz przedmiotami, na których znajdują się ślady ptasich odchodów,
- czyszczenie butów po powrocie do domu za każdym razem, kiedy przebywaliśmy na zewnątrz i gdzie mogło dojść do zanieczyszczenia butów ptasimi odchodami,
- zabezpieczenie butów przed kotami od razu po przyjściu do domu,
- dezynfekcję powierzchni, na której stały buty,
- stosowanie rutynowych zasad higieny (mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, w szczególności po przyjściu do domu, przed przygotowaniem posiłku itp.),
- zachowanie warunków higienicznych przy przygotowaniu posiłków dla kotów,
- w przypadku wystąpienia u zwierzęcia domowego objawów choroby, niezwłoczne zgłoszenie się z nim do lekarza weterynarii,
- w razie pojawienia się niepokojących objawów grypopodobnych – zgłoszenie się do lekarza,
- śledzenie komunikatów Głównego Lekarza Weterynarii.
Ryzyko zakażenia się ptasią grypą od chorego kota jest bardzo małe. Do właścicielami padłych kotów, u których zostało potwierdzone zakażenie wirusem A/H5N1/, prewencyjnie kontaktują się pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.
Ptasia grypa w Polsce. Gdzie znajdują się ogniska grypy ptaków w Polsce?
Ptasia grypa występuje w wielu miejscach Polski, jednak są obszary, gdzie ogniska choroby są większe. Jak widzimy na mapie, najwięcej ich znajduje się w okolicach Trójmiasta, w Polsce Centralnej, na zachodzie i południu oraz w na terenie województwa lubelskiego.
Czerwone oznaczenia dotyczą drobiu, żółte – ptaków dzikich, a niebieskie obszarów poza granicami Polski.
Ptasia grypa u ludzi. Czy człowiek może się zarazić wirusem ptasiej grypy?
Ptasia grypa to choroba zakaźna, która powszechnie występuje wśród ptactwa. Mimo to także człowiek może się nią zarazić. Do tego typu zakażeń dochodzi jednak stosunkowo rzadko i wyłącznie przez bezpośredni kontakt z chorym ptactwem.
– Zagrożenie ptasią grypą H3N8 dotyczy głównie osób mających kontakt z ptakami hodowlanymi oraz dziko żyjącymi – pisze Anna Rokicka-Żuk na Stronie Zdrowia.
Warto pamiętać, że spożywanie zarówno mięsa, jak i jajek od zakażonego ptactwa, jest bezpieczne dla zdrowia, pod warunkiem że zostaną poddane obróbce termicznej. Nie odnotowano też przypadków zakażenia ptasią grypą od człowieka do człowieka.