- Pracę nad aplikacja rozpoczęliśmy mniej więcej w tym samym czasie, gdy władze zaczęły wprowadzać aplikację ułatwiającą kontrolę nad ludźmi w kwarantannie - mówi prof. Paweł Izdebski z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, pomysłodawca i szef zespołu twórców aplikacji.
- Liczba Polaków poddanych izolacji niedługo przekroczy 100 tysięcy. Nie wszyscy z nich mają odwagę indywidualnie szukać pomocy psychologicznej. Nie wszyscy też potrzebują indywidualnego wsparcia. To im dedykowana jest nasza aplikacja - wyjaśnia prof. Paweł Izdebski.
Nad aplikacją pracowało trzech pracowników naukowych Wydziału Psychologii, wspieranych przez pracownika Instytutu Kultury Fizycznej oraz instruktorów ze szkół jogi i tai-chi. Aplikacja nazwana „Psychologia w kwarantannie” nie zawiera bowiem wyłącznie treści psychologicznych, lecz także bogaty zestaw ćwiczeń ruchowych oraz ofertę kulturalną.
Aplikację znajdziemy pod adresem internetowym: www.psychologiawkwarantannie.ukw.edu.pl.
Można z niej korzystać na dwa sposoby. Bardziej polecany polega na tym, że osoba w kwarantannie codziennie otwiera kolejną zakładkę, zawierającą propozycje na dany dzień. W zakładce znajdzie informacje i wskazówki od psychologów, m.in. redukujące lęk poprzez pokazanie, w jakie pułapki może wpadać nasz umysł, gdy docierają do niego niepokojące informacje, a także ułatwiające zarządzanie czasem. Niżej znajduje się codzienny trening relaksacyjny i ćwiczenia ruchowe.
WYPEŁNIJ ANONIMOWĄ ANKIETĘ: Jak często odwiedza Pan/i aplikację internetową?
Oferta kulturalna zawiera natomiast wybrane wiersze i linki do utworów muzyki dawnej. - Jestem miłośnikiem takiej muzyki, wyśmienicie na mnie działa i dlatego polecam ją także osobom odbywającym kwarantannę - dodaje prof. Izdebski.
Z aplikacji można też korzystać, zaglądając wyłącznie do poszczególnych zakładek tematycznych. Jej zawartość może zainteresować nie tylko osoby w przymusowej izolacji.
Aplikację znajdziemy pod adresem internetowym: www.psychologiawkwarantannie.ukw.edu.pl.