Spis treści
Ćwiczenia chronią mózg i mogą zapobiec rozwojowi tych 5 chorób w tym depresji i demencji
Wiele chorób neuropsychiatrycznych ma podobne czynniki ryzyka, w tym modyfikowalny czynnik ryzyka, jakim jest aktywność fizyczna. Nowe badanie mówi, że codzienne wykonywanie określonej ilości umiarkowanej do intensywnej aktywności fizycznej może pomóc obniżyć ryzyko wystąpienia niektórych chorób neuropsychiatrycznych takich jak choroba Alzheimera i innych rodzajów demencji, a także depresji, lęku i niektórych zaburzeń snu.

Autorzy tego badania przeanalizowali stan zdrowia i aktywność fizyczną dużej grupy (ponad 73 tys.) osób dorosłych, w średnim wieku 56 lat – wyjaśnił w wypowiedzi dla CNN współautor badania prof. Jia-Yi Wu ze szpitala Huashan Uniwersytetu Fudan w Szanghaju. Potwierdził on, że wysiłek fizyczny ma znaczny wpływ na stan mózgu oraz związane z nim choroby, zarówna takie jak depresja i zaburzenia lękowe, jak i demencja.
Badania wykazały, że uczestnicy, którzy ćwiczyli umiarkowanie lub intensywnie byli nawet o 40 proc. mniej narażeni na rozwój demencji, lęku, depresji, udaru mózgu lub zaburzeń snu w porównaniu z osobami, które miały niższe zużycie energii.
– Choroby neuropsychiatryczne, takie jak demencja, depresja i udar, stanowią poważne wyzwanie dla zdrowia na świecie ze względu na ich wysoką częstość występowania, poważny wpływ na jakość życia i znaczne obciążenie ekonomiczne. Wczesna profilaktyka, diagnoza i leczenie mają kluczowe znaczenie. Jako bezpieczny, opłacalny i modyfikowalny czynnik, aktywność fizyczna jest bardzo obiecująca, szczególnie w starzejących się populacjach i środowiskach o wysokim poziomie stresu — powiedział dr Jia-Yi Wu w wywiadzie dla Medical News Today.
Aktywność fizyczna zamiast długiego siedzenia. Tak możesz uniknąć stosowania leków w przyszłości
Potwierdza to prof. Scott Russo, dyrektor Brain and Body Research Center w Nowym Jorku, który nie uczestniczył w najnowszych badaniach. Zaznaczył, że to kolejne badanie potwierdzające to, jak duży wpływ na zdrowie psychiczne i na mózg ma wysiłek fizyczny. Powołuje się on na badanie opublikowane w ostatnich latach, z których wynika, że w przypadku depresji ćwiczenia mogą wspomagać leczenie równie skutecznie jak leki. Zwraca jednak uwagę, że im bardziej intensywny jest wysiłek fizyczny, tym lepiej dla zdrowia.
– Istnieje rola leków i procedur, gdy są potrzebne do optymalizacji funkcji i zmniejszenia dysfunkcji, chorób i niepełnosprawności. Ale w zakresie, w jakim możemy wykazać korzyści płynące ze zmian stylu życia w zapobieganiu chorobom i niepełnosprawności, myślę, że wszyscy jesteśmy w lepszej sytuacji. Jeśli regularne ćwiczenia i zwiększona aktywność fizyczna mogą zapobiec potrzebie interwencji medycznej, zmniejszyć potrzebę takiej interwencji lub ją opóźnić – to dobrze – powiedział dr Vernon Williams, neurolog sportowy i dyrektor założyciel Centrum Neurologii Sportowej i Medycyny Bólu w Cedars-Sinai Orthopaedics w Los Angeles.
Amerykański specjalista wyjaśnia, dlaczego wysiłek fizyczny ma tak duży wpływ na zdrowie psychiczne i umysłowe. Jego zdaniem nie ma jednej odmiany depresji i może mieć ona różne przyczyny. Część badaczy sugeruje, że 25-30 proc. jej przypadków może mieć podłoże immunometaboliczne, związane z nasilonym stanem zapalnym w organizmie oraz zaburzeniami metabolicznymi. A wysiłek fizyczny może ten metabolizm zmienić i zmniejszyć stan zapalny.
– Dlatego ćwiczenia w tym typie depresji mogą być szczególnie przydatne – podkreśla dr Jia-Yi Wu.
Naukowcy odkryli także, że spędzanie większej ilości czasu w pozycji siedzącej skutkowało od 5 proc. do 54 proc. większym prawdopodobieństwem wystąpienia jednej z tych pięciu chorób w porównaniu z osobami, które mniej czasu spędzały w pozycji siedzącej.
– W przeciwieństwie do predyspozycji genetycznych, siedzący tryb życia jest modyfikowalnym czynnikiem ryzyka. Nasze odkrycie podkreśla pilną potrzebę zmian behawioralnych i środowiskowych w celu promowania bardziej aktywnego stylu życia. Zarówno „ograniczenie siedzącego trybu życia”, jak i „zwiększenie aktywności fizycznej” są równie ważne. Dla pracowników biurowych, osób starszych i osób z chorobami przewlekłymi ograniczenie siedzącego trybu życia jest bardziej wykonalne i bezpieczniejsze niż podejmowanie intensywnej aktywności fizycznej – wyjaśnił prof. Wu.
Spacer, pływanie czy siłownia? Jak ćwiczyć i jakie ćwiczenia wykonywać na zdrowie mózgu?
Według prof. Jia-Yi Wu wysiłek nie musi być intensywny; ważne, żeby był regularny, wtedy daje najlepsze efekty. Naukowiec twierdzi, że każdy wysiłek jest ważny, zarówno spacery, jak i praca w ogrodzie. Nie trzeba na przykład intensywnie biegać. Cokolwiek zrobimy – zaznacza – będzie korzystne dla zdrowia i poprawi samopoczucie.
Badacz sugeruje, by wykorzystać wszelkie urządzenie elektroniczne monitorujące wysiłek, choćby krokomierz w smartfonie. Badania pokazują, że rejestrowanie i sumowanie naszego wysiłku motywuje do regularnych i bardziej intensywnych ćwiczeń. Z pożytkiem dla naszego zdrowia.
Pełne wyniki badań chińskich specjalistów zostaną przedstawione podczas kongresu Amerykańskiej Akademii Neurologicznej (AAN), który odbędzie się od 5 do 9 kwietnia w San Diego.
Źródło: