Badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego postanowili sprawdzić, czy rozpoznanie COVID-19 wiąże się z wyższym ryzykiem rozwoju chorób psychicznych, a także czy pacjenci ze zdiagnozowaną chorobą psychiczną są bardziej narażeni na rozwój COVID-19. W tym celu przeanalizowali elektroniczne dokumentacje medyczne z globalnej sieci TriNetX Analytics Network, które pochodziły od prawie 70 mln osób z USA. U ponad 62 mln od stycznia do sierpnia br. potwierdzono COVID-19.
Z ostatniej chwili:
U co piątego pacjenta z COVID-19 zdiagnozowano też chorobę psychiczną
U pacjentów bez historii zaburzeń psychicznych potwierdzenie infekcji nowym koronawirusem wiązało się ze zwiększoną częstotliwością rozpoznania zaburzeń psychicznych w porównaniu do wybranych problemów zdrowotnych, które autorzy określili zdarzeniami kontrolnymi. Mowa o grypie, infekcjach dróg moczowych lub skóry, kamicy żółciowej, kamicy dróg moczowych oraz poważnych złamaniach kości.