Co z maseczkami?
Zapytany o najważniejsze zasady, prof. Tomasz Wąsik zaczyna od przepisów prawa. Tych musimy przestrzegać przede wszystkim, by nie narazić się na mandaty, upomnienia, zatargi z prawem. Niestety, często prawny punkt widzenia jest rozbieżny z tym medycznym.
- Patrząc ze względów zdrowotnych, nie wyobrażam sobie szybkiego marszu, biegu lub jazdy na rowerze z maską przeciwwirusową na twarzy - mówi kierownik Katedry i Zakładu Mikrobiologii i Wirusologii Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. - To może doprowadzić do niedotlenienia. Będzie nam się trudniej oddychało i może to być wręcz szkodliwe dla zdrowia - podkreśla.
Paradoksalnie maseczki mogą działać bardzo niekorzystnie dla zdrowia osoby, która nosi ją podczas aktywności fizycznej.
- Zwiększając wysiłek fizyczny, gdy przyspieszają oddech i rytm serca, musimy mieć udrożnione i niezasłonięte niczym drogi oddechowe. Inaczej to jest bez sensu. Jeśli mamy zwiększone zapotrzebowanie na tlen, a ten tlen nie jest dostarczany, ponieważ nasza maska jest zawilgocona, szkodzimy wówczas swojemu zdrowiu - tłumaczy profesor. - Pocimy się przecież, a w oddechu jest woda - tłumaczy.
Niepożądane skutki może wywołać niepotrzebny kontakt z okolicami ust i nosa podczas aktywności fizycznej. Trudności ze złapaniem oddechu, hipowentylacja, a także brak komfortu mogą nas zachęcać do poprawiania maseczki, dotykania jej zewnętrznej powierzchni i innych czynności, które zwiększają ryzyko zarażenia.
- Czyli idziemy biegać tam, gdzie maski nie są konieczne - podpowiada prof. Tomasz Wąsik. - Można jeszcze stosować specjalne maski antysmogowe z filtrem, ale w tym zakresie nie mam doświadczenia, ponieważ nigdy z takimi nie biegałem. W mojej ocenie to także ogranicza wentylację płuc.
Pamiętajmy o odległościach!
- Podczas biegu w jednostce czasu wciągamy o wiele więcej powietrza. Jeżeli wirus gdzieś w tym powietrzu jest, to mamy większe prawdopodobieństwo zakażenia - wyjaśnia pracownik Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. - Racjonalnym i zdrowym podejściem będzie zachowanie dużych odstępów podczas uprawiania aktywności fizycznej. Nie 1 lub 1,5 metra, ale przynajmniej 10-15 metrów. Nie biegnijmy w śladzie powietrznym za kimś, kto biegnie przed nami - apeluje specjalista w zakresie wirusologii.
Zgodnie z ustaleniami premiera Mateusza Morawieckiego i minister sportu i turystyki Danuty Dmowskiej-Andrzejuk, 4 maja rozpocznie się stopniowe przywracanie użyteczności obiektów sportowych. Na otwartych orlikach, kortach, boiskach będzie mogło przebywać do sześciu osób.
- Przepisami się nie da wszystkiego objąć. Apeluję o zdrowy rozsądek - mówi nam prof. Wąsik. - W trakcie grania w piłkę będziemy wchodzili w kontakt z drugą osobą - nie ma innej możliwości. Nie rozgrywajmy meczów trzy na trzy. Niech każdy ćwiczy samodzielnie na własnej przestrzeni!
- Jaki sens ma wpuszczanie na boisko tylko sześciu osób, jeżeli będziemy się nawzajem atakować i pozostawać w bliskim kontakcie? - pyta wirusolog, odwołując się do racjonalnych działań obywateli.
Jego zdaniem rywalizacja w sportach, które wymagają kontaktu musi być ograniczona. Rozgrywanie meczów nie będzie korzystne dla naszego zdrowia. Bieganie w maseczce za piłką nie ma z bezpieczeństwem epidemiologicznym nic wspólnego.
Kiedy pójdziemy na siłownię?
Dopiero IV etap przywracania życia sportowego w społeczeństwie zakłada otwarcie siłowni i klubów fitness. Według prof. Wąsika, niezbędnych będzie kilka rozwiązań, które będą obniżać ryzyko zarażenia w czasie ćwiczeń.
- Polecam chodzić wtedy, kiedy jest najmniejsze obłożenie - mówi wirusolog. - Spodziewam się przepisu ograniczającego liczbę osób ćwiczących w danym momencie.
Prof. Tomasz Wąsik zwraca też uwagę na:
- zachowywanie odległości pomiędzy ćwiczącymi
- przerwy na dezynfekcję obiektu i sprzętów do ćwiczeń
- konieczność używania własnych ręczników
- dostępność płynów do dezynfekcji
- Pamiętajmy o racjonalnym podejściu do treningu - przypomina profesor. - Jeśli mieliśmy miesięczną lub dłuższą przerwę, musimy zacząć od treningów typu cardio, rozbiegówek, małych ciężarów i stopniowo dochodzić do formy, którą utraciliśmy przez czas nieróbstwa.
- Podróżuj bez wychodzenia z domu: zobacz cuda tego świata
- Zobacz nowe pomysły dla domowych artystów i majsterkowiczów
- Tak przyroda wraca do życia, gdy ludzie są w izolacji
- To musisz wiedzieć o dodatkowym zasiłku opiekuńczym
- Wiosna na Netflixie: co obejrzeć oprócz Króla Tygrysów?
- Te zawody wykonują roboty. Maszyny odbiorą nam pracę?