Wraz w wiekiem z kobiecym organizmie zachodzą istotne zmiany, które są związane ze spadkiem produkcji hormonóww takich jak estrogen i progesteron. Jedną z konsekwencji jest zwiększenie ilości traconych włosów.
Dlaczego tak się dzieje? Estrogen wydłuża czas „życia” włosa w fazie anagenowej, czyli pierwszej fazie jego rozwoju, która trwa od 2 do nawet 8 lat. U kobiet to zwykle ok. 6 lat, a u mężczyzn – 4 lata (dlatego szybciej łysieją).
Pozostałe fazy są w cyklu życia włosa znacznie krótsze – katagenowa (obumierania) trwa do miesiąca, a telogenowa (wypadania) – do 2-3 miesięcy. Mieszek włosowy przechodzi przy tym 25-30 takich cykli, zanim pod obumierającym włosem przestanie pojawiać się nowy zalążek.
Polecamy także:
Przy prawidłowym wzroście włosów aż 85 proc. ich liczby znajduje się w pierwszej fazie, dlatego nie tracimy wszystkich naraz. Gdy jednak żyją coraz krócej, fryzura przerzedza się coraz bardziej. Do takich zmian może jednak dojść w każdym momencie życia, nawet w wieku kilkunastu lat, zwykle pod wpływem pierwotnych lub wtórnych zaburzeń hormonalnych.