Wciąż nie znamy wszystkich możliwych powikłań choroby od koronawirusa, dlatego do listy objawów COVID-19 wciąż dochodzą nowe pozycje. Podczas gdy wiele z najistotniejszych problemów spowodowane jest niewydolnością oddechową, nadmierną reakcją układu odpornościowego i nasileniem krzepliwości krwi, infekcja okazuje się wpływać na organizm również długoterminowo.
Jak wynika z informacji podanych w „Journal of American Medical Association”, w grupie badanych pacjentów prawie 45 procent osób doświadczyło znacznego pogorszenia jakości życia po infekcji. Pacjenci zmagali się z chronicznym kaszlem, zmęczeniem, utrudnionym oddychaniem czy bólami w klatce piersiowej i stawach.
Sami ozdrowieńcy zauważyli u siebie jeszcze jeden problem, który polega na nagłej utracie znacznej ilości włosów dziennie. Pierwsze wzmianki na ten temat pojawiły się w mediach społecznościowych w grupie dla ozdrowieńców „Survivor Corps”. Jej członkowie skarżyli się na wypadanie włosów, które rozpoczynało się dopiero po kilku miesiącach od wyjścia z ciężkiej postaci choroby przebiegającej z zespołem ostrej niewydolności oddechowej.
Do znacznej utraty włosów dochodziło nawet po 3 miesiącach od wyjścia z infekcji.
Jak podaje dr Esther Freeman, jedna ze specjalistek prowadzących „Dermatology COVID-19 Registry”, czyli rejestr dermatologicznych objawów zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, liczba takich przypadków stale rośnie.
Eksperci są zdania, że zjawisko to jest tzw. łysieniem telogenowym, przejściowym stanem pojawiającym się często w wyniku wyjątkowo stresujących wydarzeń. Co oznacza ten termin? Telogen to spoczynkowa faza cyklu życia włosa, w której wypada. Następuje ona po fazie zaniku poprzedzonej fazą aktywnego wzrostu. W tej ostatniej znajduje się 85-90 procent wszystkich włosów na głowie, a okres jej trwania wynosi 2-4 lata. Przy łysieniu telogenowym większa ilość włosów przechochodzi w stan spoczynku. Najwięcej z nich wypada wtedy w okolicach czubka głowy.
Do telogenowego łysienia oprócz ciężkiej choroby przyczyniają się również inne czynniki związane z traumą dla organizmu, takie jak wysoka gorączka, zabieg operacyjny, uraz, anemia, zaburzenia hormonalne czy ekstremalna utrata wagi lub nagła zmiana diety.
Eksperci przekonują, że stan ten jest przejściowy, i zalecają stosowanie bogatej odżywczo diety, ew. jej suplementację żelazem i witaminą D, a także dedykowanymi preparatami wspomagającymi porost włosów. Podreślają jednak, że zmianom nie powinny towarzyszyć objawy takie jak swędzenie, pieczenie czy łuszczenie się skóry głowy. W takiej sytuacji problem wymaga konsultacji z dermatologiem.
Źródło:
Recovered COVID-19 patients report hair loss months after infection, News Medical
ZOBACZ: Domowe sposoby na piękne i zadbane włosy