- Dziś wykryto 22097 nowych zakażeń koronawirusem, jest to blisko 20 proc. mniej niż było tydzień temu. Widzimy, że jest to nie tylko kontynuacja spadku z tygodnia na tydzień, ale spadek, który ma coraz większą dynamikę - poinformował szef resortu zdrowia w Jedynce Polskiego Radia.
- Spadek cieszy, a restrykcje, które są systematycznie wprowadzane od 1 grudnia powoli dają efekt. Chcemy realizować politykę, aby było, jak najmniej zakażeń, zanim w kraju pojawi się omikron, który pewnie już jest- zaznaczył.
- Zgonów w związku z COVID-19 było 592 z czego zdecydowana większość, bo ponad 400, to zgony osób z chorobami współistniejącymi. W tej statystyce około 25 proc. to osoby zaszczepione - przekazał.
Sytuacja w szpitalach
- O wiele bardziej interesującym parametrem jest to, jak wygląda sytuacja w szpitalach i tutaj mamy ostatnie dwa dni ze spadkami liczby hospitalizacji około 200-300, więc to tak naprawdę o wiele bardziej optymistyczne, bo to może oznaczać, że nie tylko mamy za sobą już apogeum liczby zakażeń, ale przede wszystkim że mamy za sobą apogeum hospitalizacji - stwierdził minister zdrowia.
- Hospitalizacje tak naprawdę w ciągu ostatnich 2 dni spadły z 24,5 tysięcy do 24 tysięcy, co jest oczywiście cały czas bardzo dużą liczbą, ale wydaje się, że to apogeum na poziomie szpitalnym również mamy już za sobą - dodał.