Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził w środę że „do tej pory wykonywaliśmy odważne kroki, jeśli chodzi o odmrażanie”. - Teraz musimy się o pół kroku cofnąć, a tak naprawdę o 1/16 kroku - powiedział. Na czy te kroki polegają?
Od soboty w całej Polce tylko maseczki
Zmiany w restrykcjach, obowiązujących od soboty będą zauważalne na terenie całego kraju. Przede wszystkim wprowadzony zostanie obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki.
Tym samym nie będzie można zakrywać już ust jej zamiennikami, takimi jak szaliki, kominy, chusty, bandany oraz przyłbice. - Przyłbice i chusty mogą być stosowane jedynie dodatkowo. Nie są dopuszczone jako element zastępujący maseczkę – wyjaśniał minister zdrowia.- Przyłbice przede wszystkim zabezpieczają oczy, zabezpieczają górną część twarzy i w tym sensie przyłbice są nadal dopuszczone, ale nie jako element zastępujący maseczkę, tylko ewentualnie jako element, który jest dodatkowy - tłumaczył szef MZ.
Kwarantanna na granicach
Szef resortu zdrowia zapowiedział, że od soboty wprowadzona zostanie kwarantanna po przyjeździe z Czech i Słowacji - z wyłączeniem osób zaszczepionych dwoma dawkami szczepionki lub posiadających negatywny wynik testu.
Warmińsko-mazurskie z większymi obostrzeniami. W ich ślad mogą pójść inne regiony
Minister zdrowia przyznał, że największe skoki zakażeń Covid-19 występują w woj. warmińsko-mazurskim. W związku z powrotem do regionalizacji obostrzeń, mieszańcy tego regionu Polski liczyć muszą się m.in. zamknięciem hoteli, kin, teatrów, filharmonii i oper. Zamknięte zostaną także obiekty sportowe, jak stoki narciarskie, baseny, aquaparki, siłownie, kluby fitness i korty tenisowe.
W klasach 1-3 szkół podstawowych uczniowie nadal będą uczyć się jedynie zdanie. Nauka zdalna będzie także w klasach 4-8 szkół podstawowych, szkołach średnich, w technikach i szkołach wyższych (z wyjątkami).
Oprócz tego, podobnie jak w reszcie kraju, zamknięte nadal pozostaną restauracje i bary (posiłki będą wydawane tylko na wynos), a także obowiązywał będzie zakaz organizacji wesel i imprez.
– Niestety w ślad za warmińsko-mazurskim ostatnio dość usilnie podążają dwa inne województwa. To jest województwo pomorskie, w którym notujemy już blisko 36 zakażeń na 100 tys. osób dziennie. I województwo lubuskie, w którym już przekroczyliśmy 30 zakażeń na 100 tys. osób - powiedział w piątek podczas briefingu prasowego rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Ostrzegł, że jeśli liczba zakażeń nadal będzie tam rosła w tak niepokojącym tempie, można spodziewać się decyzji ws. powrotu do obostrzeń.
Andrusiewicz przekazał też, że „mamy ponowne wzrosty na południu”. - Nie są to jeszcze oczywiście wzrosty nominalne takie jak mamy w lubuskim, w województwie warmińsko-mazurskim czy województwie pomorskim, ale jeżeli patrzymy na tę skalę procentową wzrostów, to województwa takie jak śląskie, dolnośląskie, małopolskie, podkarpackie czy świętokrzyskie to są dobowe wzrosty w granicach już 50 proc. - mówił.
Rzecznik dodał, że w niedługim czasie, „jeżeli nie będziemy przestrzegać zaleceń sanitarno-epidemeilogicznych, te województwa mogą dołączyć do województw północnych”.