Spis treści
Znaczny wzrost zachorowań na grypę w Polsce. Ministerstwo Zdrowia kontroluje obłożenie szpitali
W ostatnim tygodniu odnotowano blisko 270 tys. nowych zakażeń wirusem grypy, czyli o ok. 40 tys. więcej niż rok temu w tym samym czasie – wynika z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Dodatkowo według najnowszych danych Państwowego Zakładu Higieny, w tym sezonie na grypę lub choroby grypopodobne zachorowało już prawie milion Polaków.
Adam Niedzielski, minister zdrowia wyraził swoje zaniepokojenie, że znaczną część pacjentów stanowią dzieci, które jak wiadomo, są mocniej narażone na powikłania pogrypowe.
– Mamy blisko 270 tys. zachorowań na grypę na tydzień, z których połowa to dzieci. Zleciłem prowadzenie stałego monitoringu obłożenia pediatrii. Lokalne oddziały NFZ mają reagować na sygnały o wzroście zajętości łóżek. Dziś zajętych jest 10 tys. miejsc pediatrycznych – oznajmił na swoim profilu społecznościowym szef resortu zdrowia.
Kontrola obłożenia szpitali pediatrycznych ma na celu oszacowanie liczby łóżek dostępnych dla chorych, których leczenie nie może odbywać się w warunkach domowych. Warto wspomnieć, że seniorzy również są grupą silnie zagrożoną zachorowaniem na grypę, a występowanie u nich chorób współistniejących utrudnia leczenie oraz zwiększa ryzyko pojawienia się groźnych powikłań.
Coraz więcej pacjentów choruje na grypę, RSV i COVID-19
Wzrasta liczba zakażeń na grypę, RSV oraz nieznacznie na COVID-19. Jak podkreśla minister zdrowia, obecnie zakażenie koronawirusem nie stanowi największego zagrożenia, ponieważ dzięki szczepieniom ponad 22,6 mln osób uzyskało przeciwciała przeciwko COVID-19. W czasie pandemii niewiele mówiono o liczbie zakażeń na grypę, jednak stosowanie środków ochrony osobistej, w tym noszenie maseczek, używanie rękawiczek jednorazowych i zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego znacząco zmniejszyło rozprzestrzenianie się wirusa grypy.
Minister zdrowia na konferencji prasowej oświadczył, że obecnie głównym problemem epidemiologicznym w Polsce jest wirus grypy i RSV. Niepokojące jest to, że od września odnotowano już prawie 1,3 mln nowych zachorowań na grypę, z czego znaczną część stanowiły dzieci. Jak podaje szef resortu zdrowia, dwa lata temu liczba dzieci chorych na grypę wynosiła mniej niż 40 proc. wszystkich pacjentów, a w tym roku zbliża się do 50 proc. Natomiast wirus RSV w tym roku jest znacznie bardziej aktywny niż w poprzednich latach, a liczba hospitalizacji z powodu zakażenia stale wzrasta.
Niedzielski przeprowadził zebranie dotyczące obecnej sytuacji epidemiologicznej i wraz z całym resortem zdrowia w jak najszybszym czasie planuje wprowadzić kilka zmian, które ułatwią wykrywanie i leczenie grypy oraz RSV.
– Najważniejsze decyzje zakończonego właśnie sztabu dotyczącego sytuacji epidemicznej: przygotowujemy bufor łóżek pediatrycznych oraz zwiększoną aprowizację leków – przede wszystkim antywirusowych ale i antybiotyków, w nowym roku wprowadzamy testy różnicujące grypę, RSV i COVID-19 – skomentował minister zdrowia.
Sezon epidemiczny grypy przed nami. Czy warto szczepić się na grypę?
Grypa to choroba sezonowa, której szczyt zachorowalności przypada na styczeń-marzec. Jednym z najważniejszych elementów profilaktyki są szczepienia ochronne, które najlepiej wykonać jeszcze przed nastaniem największej fali zakażeń.
Dowiedz się więcej: Jakie są powikłania po grypie?
Co roku w Polsce na grypę zapada blisko 4,5 mln osób, z czego szczepienia ochronne wykonywane są tylko u 4 proc. naszego społeczeństwa. Sama szczepionka nie może uchronić przed zachorowaniem, ale przeciwciała w niej zawarte znacząco łagodzą przebieg choroby oraz zmniejszają ryzyko rozwoju groźnych powikłań. Ministerstwo Zdrowia zachęca do szczepień z pełną lub częściowa refundacją.
Darmowe szczepienia dostępne są dla osób powyżej 75. roku życia oraz kobiet ciężarnych, natomiast 50 proc. refundacji mogą uzyskać:
- osoby z chorobami przewlekłymi,
- osoby w wieku 65-75 lat,
- dzieci i młodzież od 6. miesiąca życia do 18. roku życia.
- Grypa Ministerstwo Zdrowia
- Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę w Polsce Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego